Temat na innym wątku trochę zboczył, ale żeby kontynuować cd polemiki na temat długości nart, zakladam nowy i polecam wpis na zaprzyjaźnionym forum.

http://skitime.pl/nauka-jazdy/dlaczego- ... -t247.html

---

_________________
pozdrawiam Tadek

Sezon 2012/2013 - 4

To prowokacja proszę Michał wykasuj Tadzia

---

Cześć Lechu, cieszę się, że wróciłeś do korzeni

---

_________________
pozdrawiam Tadek

Sezon 2012/2013 - 4

Poproś moderatora by rozmowę z Michałem tu wstawił. Szczęśliwego nowego roku Tadziu.

ps a ja gdzieś odchodziłem by wracać?

---

To ja się spytam, żeby temat miał sens

Jaka długość nart jest dla mnie odpowiednia?

Wzrost - 172cm
Waga - 78kg
staż narciarski - 38lat (ostatnio 15dni/sezon, kiedyś nawet 40)
umiejętności w skali 10 - 6
Preferowany skręt - krótki, ale staram się uczyć dłuższego
Poza trasę się nie zapuszczam.
Preferowane trasy - niebieskie, czerwone i czarne
Szukam narty uniwersalnej - stoki twarde i przygotowane oraz rozjeżdżona breja

Co radzicie?

PS. najważniejsza informacja, do BOX-a wejdą max 175cm

Pozdrawiam

---

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=0ncAFO1Z6PY

Piotr "młody wiekiem" jesteś ale już doświadczony.
Jeździsz mało więc raczej traktujesz sprawy na luzie tak jak ja.
Lekka 5 kg nadwaga do zniwelowania przez tydzień.
Proponuję nartę rossignol 8sl tpx w długości 160 cm do radykalnych zjazdów "krótkim skrętem" lub 165 do jazdy bardziej całodziennej.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3510&id_modelu=5061

---

Adrian 78kg i że 5kg to nadwaga nie propagujmy anoreksji no chyba że w celach motywacyjnych do poprawy kondycji.
Piotr nie będę doradzał bo za młody jestem wiekiem stażem i za cienko jeżdżę, ale zgodnie z intencjami powstania wątku opiszę swoje przygody z długością nart.
10 lat temu - wpadłem w zachwyt taliowanymi krótkimi nartami z dl 180 od razu przesiadłem się na 152cm (Omeglass64) i no cóż ... zachwyt euforia rewelacja po czym zimny prysznic w postaci krótkiego lotu i szlag trafił kolano. 3 kolejne sezony przemęczyłem się na dynkami ale z perspektywy czasu to była bardziej walka z nartami niż świadome panowanie nad nimi, chociaż były momenty że wszystko szło tak jak powinno. Potem uświadomiłem sobie, że za dużo walki w tym jest i chcę czegoś dłuższego i szerszego pod butem, spokojniejszego i w oko wpadły mi Fischery AMC 76 (pamiętam jeden z tutejszych userów wstawił ich zdjęcia z Tatrzańskiej Łomnicy kiedyś dawno temu:) ). Narty kupiłem w dł 164 cm i to był dobry wybór zaczęło mi się jeździć dużo lepiej dużo pewniej. Chyba nawet udało mi się zrobić jakieś większe postępy w technice, na tyle że narty przestały mi wystarczać -brakowało dynamiki i słabiej trzymały na lodzie. Kolejna nart to znowu 165 cm i kolejny Dynastar ale inna budowa sandwich chociaż geometria podobna - miały to czego brakowało AMC . Do jazdy na co dzień i słabszych warunkach to póki co moja podstawa, poczułem się na nich na tyle pewnie, że chciałem spróbować czegoś dłuższego szybszego i bardziej wymagającego i tak doszedłem do 177 w obecnym sezonie - opis i wrażenia z jazdy w innym wątku:). Wnioski: Omeglassy64 - mnie przerosły, zamiast czegoś się na nich nauczyć i poprawić technikę nabawiłem się kontuzji i zamiast cieszyć się jazdą walczyłem żeby je opanować. Zdecydowanie bardziej podoba mi się skręt średni i dłuższy, slalom to nie moja bajka - chociaż chcę spróbować w tym sezonie wyciągnąć z powrotem 152cm i zobaczyć jak będzie, ew jakieś SL cm.165. Jak zajadę 165 cm to kolejną nartę na co dzień będę szukał okolicach 170cm.
uff się rozpisałem, mam nadzieję że nie przynudzam:)

---

Dobieranie narty na bazie samej długości jest błędne.
Dobieranie narty na bazie samej twardości jest błędne.
Dobieranie nart na bazie samych parametrów technicznych jest błędne.
Dobieranie nart na bazie swoich preferencji jest błędne.
Dopiero sumując wszystkie cztery w/w wartości możemy ukierunkować się na dany rodzaj nart.
Bo końcowym czynnikiem o wyborze nart powinien być ZAWSZE! osobisty test wybranych nart z danej grupy.

---

To zależy w jaką grupę nart celujesz.
Inna długość będzie dla nart Sl inna dla Allround a jeszcze inna dla Allmountain.
Do tego należy wziąć pod uwagę twardość nart.
Wszystkie trzy grupy nart spełnią twoje oczekiwania co do promienia skrętu nart, dwie co do rodzaju stoku a jedna co do uniwersalności.

---

Piotrowi dobrałem narty do wagi jaką powinien mieć a to jest 72-74 kg. Sam pomimo że mam 176 cm 3 lata temu na zawody zjechałem do 74 kg a anoreksji nie było. Stawy lepiej się czują a narty pracują.


Piotr nie dawał ograniczeń że tylko "guru" ma mu doradzić dlatego doradziłem mu najlepiej jak tylko potrafię. Nie widzę powodu byś Ty tego nie uczynił.


Nie jest źle ja lubię czytać Michał pisze jeszcze więcej i czytamy

---

Robert widzę że sprzedajesz chyba Kenajsle. Gdzie znajdę firmową tabelę doboru nart?

---

- OK mam nadzieję że wiesz że żartowałem tylko z tą anoreksją , inna sprawa że jak straci się dużo wagi a nie masz odpowiedniej siły i kondycji to odczucia na nartach (tych samych) się zmieniają .
oj nie chodziło mi o żadnych "guru" i innych szamanów tylko bardziej o to że są tutaj ode mnie bardziej kompetentne i doświadczone osoby. A ja mogę tylko opisać swoje wrażenia - może komuś coś z tego się przyda.

no właśnie pisanie na forum to moja słaba strona - ja się rozpisałem jak w epopeji a Robert - 1970 w 5 zdaniach uchwycił istotę sprawy.

---

I tu jest sedno sprawy w doborze nart. Nawet jak sto par przetestowałeś to jutro wcale nie muszą Ci pasować te które wybrałeś.



Każdy na forum jest kompetentny, jak to się zmieni to ja się wypiszę z niego.


Rober pisze niezrozumiale. Twoje przemyślenia są trafniejsze w tym temacie bo je wyjaśniasz.

---

Nie ma żadnych tabel bo wszystkie tabele i schematy ograniczają możliwość prawidłowego wyboru nart.
Opisy producentów mogą tylko i wyłącznie ukierunkować poszukiwania nart zbliżonych do własnych potrzeb,

---

Skoro po testach ktoś nie potrafi wybrać nart to albo nie ma pojęcia o jeździe na nartach, albo nie ma pojęcia czego od siebie samego oczekuje.
Wtedy najlepiej jak przesiądzie się na sanki.

---