Maćkowi to nie pomoże, ale PX12 jib 102mm od wewnątrz na wysokości narty, 111 na zewnątrz.
Cholera, najgorsze to że 'wszyscy' twierdzą że będzie OK, a później dupa ... i jak tu komuś zaufać na słowo ... ..., z tego co Ravick napisał był w kompetentnych serwisach, na balickiej właściel też wie co mówi, K2 i Majesty, tyroli/head, marker'ów mieli na tony więc też chyba wie co sprzedaje ... a tu dupa .

---

Generalnie wszystko się da zrobić mechanicznie i zamontować brake'i (rzekome 97mm, w rzeczywistości 86mm) do deski 99 też się da. Wystarczy je rozgiąć mocno - gdyż teoretycznie z 2 mm brakujących robi się 14 lub też przeciąć i dospawać pod innym kątem (podobno niektórzy tak robią). Tyle, że nagle zaczyna to wyglądać bez sensu, gdyż po takim rozgięciu 97 na końcach będą równie szeroko rozstawione jak 115. Po co zatem ingerować w zestaw, skoro sprzedawca wymienia bez problemu na inną szerokość
Warto też mieć w sumie jeszcze jeden aspekt na uwadze, nie każdy serwis chce ingerować, a tym bardziej brać odpowiedzialność za montaż zmodyfikowanego zestawu producenta.

---

Ja zawsze mówię że wszystko można zrobić tylko po co kombinować w końcu to już nie komuna że niczego nie było i byliśmy zmuszani do majsterklepkowania.

---

http://www.tyrolia.com/index.php?id=67, patrzac na stronie tyrolii tak sie zastanawiam czy nie dostales z wiazaniami przypadkiem skistopow 88mm?? bo tylko jedna wersja wiazania jest z 97mm do dwoch pozostalych brake dobiera sie osobno..., jeżeli sprzedawca ci podmieni brake to super.

---

z tą podmianką , to może być coś na rzeczy , bo wydaje mi się ,a doszedłem do tego wniosku metodą Scherlocka Holmesa czyli dedukcji ,że producenci podając rozmiar skistopa informują do jakiej max szerokości narty można go założyc . W takim razie Ravickowe wiązania są coś nie teges

---

Nie sądzą Panowie. Sklep w którym kupowałem peak'i 15 nie sprzedaje zestawu tylko osobno wiązanie, a osobno brake'i i tak też przychodzą. Wszystko zapakowane oklejone i oznaczone przez producenta. Ponadto oznaczenia na samych skistop'ach (nie tylko na ich opakowaniu) są zgodne z numerami katalogowymi jakie podlinkował Michał.
Zresztą dorzucam pomiar 115tek aby było większe zamieszanie :
102 mm od strony wewnętrznej
112 mm od zewnętrznej
Jak widać żaden wymiar nie trzyma nominalnego, co może prowadzić do ciekawej konkluzji.... rozginaj

Z tego co pamiętam to Jasiu ma doświadczenie serwisowe z skistop'ami tyroli, więc może by coś skrobnął, zanim pół świata o zmowę przeciwko nam narciarzom oskarżymy .

---

No to jeżeli numery się zgadzają to ciekawe jak Tyroli mierzy tą szerokości, albo jaką linijką bo z tego co podałeś to nawet te 115 są tak na styk ciekawe ...

---

jak z tymi oznaczeniami i wymiarami w Tyroli jest tak jak pisze Ravick , to moim zdaniem ten producent strasznie miesza z rozmiarówką brake'ów i tak na dobrą sprawę nie trzyma to się ani kupy ani dupy . Wg mnie najlogiczniej jest oznaczać rozmiar skistopa (np 110mm ) jako maksymalną szerokość narty pod butem na którą on wejdzie . Wtedy nie ma żadnych niedomówień i po prostu wiemy co kupujemy . Inaczej niby wszystko się zgadza, a tak naprawdę nic nie pasuje . Pomierzyłem jeszcze raz moje Markery Baron i zakładając ,że mam rozmiar 110 , wszystko jest OK . Założone na narcie o talii 105 mają jeszcze tyle luzu ,że do narty o szerokości 110mm spokojnie można je zamontować bez żadnego rozginania , a do szerszej dechy kupujemy już rozmiar 130 . Logicznie i bez żadnego kombinowania .Dlaczego Tyrolia ma inny system i jaki trudno mi zrozumieć.

---

Zagadka wymiarów tyrolii rozwiązana.
Rozmiar nie ma znaczenia, ważne jak pracuje .

Spójrzcie na to, filmik z 97'ką:

W szczytowym momencie ramiona rozjeżdżają się do 102 (wymiar wewnętrzny).
115'tka ma nieco inną budowę (klasyczne U) i aż tak bardzo się nie rozsuwa, tym nie mniej wykonuje to co powinna.

Wygląda na to, że Panowie z Majesty mieli rację.

ps. ku..a ależ to wszystko oczywiste...

---

hej, czyli 88mm to min przy skistopach opuszczonych? to one wtedy nie uderza w krawedzie narty, skoro deski maja 99mm?? można dostać kręćka ...

---

Chopcy, a weźcie i zapnijcie se paski, jak kiedyś i po problemie.

---

Pomysł dobry, tylko jak dobrać szerokość paska ...

---

wbrew pozorom paski albo raczej kolorowe tasiemki , może niekoniecznie zastępujące skistopy , ale używane są czasem przez niektórych narciarzy , żeby łatwiej było im znaleźć narty jak się wypną i zanurkują pod śnieg . Prosty patent a podobno pomaga znaleźć dechy w puchu.
A wracając do tematu , to nie wiem Ravick czy dobrze zrozumiałem ,że jednak okazało się ,że Tyrolia podając , tak jak inni producenci , rozmiar skistopa , informuje na jaką maksymalnie szeroką nartę można go założyć ?

---

Pomysł z paskami dla free jak najbardziej ale już na przygotowane trasy ODRADZAM z całą stanowczością.

---

Wygląda na to że tak, przy czym należy pamiętać, że mierzenie i przymierzanie niepracującego brake'a jest mylące.


albo ściągnąć z choinki...

---