Kolejne pytanie w temacie, z tego co namierzyłem w sensownej kasie mam do wyboru wiązania ze skistopami o szerokości 115 lub 97 mm. 115mm - z informacji wynika że mogą być ciut za szerokie i wystawać nad nartą, natomiast 97mm trzeba by było trochę rozgiąć ... i bądź tu mądry co wybrać. Powiedźcie coś mądrego , chciałbym temat zamknąć w sierpniu bo za chwilę pojawi się nowy sprzęt zapasy w magazynach się pokończą i świnka skarbonka powie mi - nie ma szans:).

---

Zapomnij o rozginaniu wg mnie - tego bym nie robił.
Na moje oko 115 mm będzie w sam raz na szer. 100. W nartach trasowych zawsze jest tak, że skistopy wystają po kilka milimetrów, to normalne. W takich free ...hmm, nie mam żadnych, teoretycznie może lepiej byłoby gdyby były całkiem schowane? ...ale ja chyba bym się tym nie przejmował - 115 będzie OK - trzeba by przymierzyć jak one się zachowują po wpięciu buta - na ogół sprytnie się "zawijają" :)

---

O rozginaniu usłyszałem z dwóch źródeł - podobno niektórzy tak robią i jest OK. sam tego nie trenowałem więc ... .


No też liczyłem na to że skistop się trochę chowa nad deskę tylko patrząc na to zdjęcie i na PX które mam w domu to mam wątpliwości czy przy rozstawie 115mm one się schowają nad nartę?? wolałbym uniknąć sytuacji gdzie zaczepię się skistopami o siebie lub skistop przyhaczy o śnieg kurde... przymierzenie wiązania do narty odpada bo zakup poza krakowem by był...



Chyba mam odpowiedź ...
Brake 3P XXL / 100-115 mm - Axial2 - czyli wychodzi że skistop musi być albo regulowany przy montażu, albo producent przewiduje że będzie pasował do desek o szerokości od do co chyba rozwiewa moje obawy ... ... ... świnko skarbonko szykuj się

---

Z ciekawości zapytałem producenta swoich nart o szerokość skistopera do desek, które mają 99mm pod butem i otrzymałem odpowiedź, że zarówno 97 jak i 115 są jest jak najbardziej ok. nawet przy lekko cofniętym wiązaniu, przy czym faktycznie te węższe należy delikatnie rozgiąć.

---

No o przesuwaniu wiązań wcześniej to nie pomyślałem, przy jakimś mocnym przesunięciu na + czy - to szerszy skistop może być nawet korzystniejszy bo jednak deski się rozszerzają.
Czekam na moje PX jak dojdą to będę mierzył do desek i zastanawiał się jak montować ...
Maciek masz jakieś pomysły czy centralnie czy tył?

---

Mierzyłem wczoraj z "nudów" szerokość dechy przy przesunięciu o połowę wartości rozstawu wiązania plus 6 cm i w sumie różnica żadna, nawet 1mm nie było. Także nie wiem czy 97nie wezmę, gdyż cały czas "na zakupie" jestem, ale to chyba się dzisiaj zmieni.
Co do montażu to mam w planie 4 w tył, chyba, że koś mnie do czegoś innego przekona.
http://www.majestyskis.pl/montaz.php

---

Hej, po oglądnięciu linka zajarzyłem czemu chcesz montować wiązania na -, Twoje Majesty mają jednak trochę inną geometrię niż moje deski, przypuszczam że u mnie znacznik który jest na nartach czyli 100cm od przodu powinnien się pokrywać z środkiem skorupy buta i pewnie tak będę montował. Chociaż na jakieś sugestie jestem otwarty

---

no i poszło. peak'i 15ti są już w drodze.
a że sezon pasuje w tym roku zacząć nadzwyczaj wcześnie, to z pewnością jakiś serwis montujący wiązania powierci sobie dziury w moich dechach jeszcze przed listopadem.

---

no to konkretnie

---

Jestem zdania że producent wie najlepiej gdzie w jego wyrobie ma być posadowiony narciarz i odpowiednio to znaczy albo punkt, albo skala.
Co do wiązań, nie wiem jak z nową edycją, ale starsze miały podatne na uszkodzenia kiepskie skistopy. (za to w pozytywnej cenie) Dlatego między innymi rozginanie ich jest ...... pomysłem.

---

Hej, co do rozginania skistopów to tylko słyszałem o takim patencie, a chodziło o dopasowanie skistopów 97mm do nart 99 lub 100 więc generalnie raczej kosmetyka. Ale może być tak jak piszesz. W każdym bądź razie ten temat umarł śmiercią naturalną dojechały dzisiaj do mnie PX12 JIB wide - pasują do nart idealnie teraz pora na wiercenie skręcanie serwisowanie i czekamy na zimę ale jeszcze wcześniej wakacje letnie.

Po rozmowie z Racemanem na czacie przyszło mi jeszcze jedno do głowy:
Jak się takie wiązania montuje do narty która nie ma płyty jest goła?? Wiem że wierci się odpowiednie dziury i co dalej? po prostu wkręca się śruby od wiązań w deche odpowiednim momentem i tyle? Czy wkłada się w to jakieś dyble, inserty bądź dyble czy kołki zawodnicze - kiedyś też gdzieś coś takiego usłyszałem. Może ktoś rozjaśnić temat

---

Wiązań co prawda nie montuje, ale naczytałem się kiedyś trochę teorii w sieci i jak na mój gust to dyble używa się w przypadku wyrwania śrub mocujących wiązania w deskach i przy powtórnym montażu ich w to samo miejsce. Nie wiem, może faktycznie zawodnicze wiązania są kręcone do nart przy pomocy specjalistycznych dybli ?
Swoją droga warto zwrócić uwagę na klej przy montażu wiązań. Skutki użycia właściwego i niewłaściwego można zobaczyć pod poniższym linkiem: http://picasaweb.google.com/11534325620 ... 9204681138

---

No więc tak do nart wyskokiej klasy nie piany stosuje się klej i to wszystko , dibl do wyrwanych już iw to samo miejsce, zaślepki by zaślepić. Ot cała filozofia.

---

OK, czyli wiązanie wkręca się na specjalnym kleju. Ale czy to stosuje się tylko do nart bez płyty czy montując do płyty też? (nie chodzi mi o płyty z wsuwanymi wiązaniami typu railflex, fluid czy podobne:)).
I co z tymi "dyblami czy śrubami zawodniczymi" - jest coś takiego czy to tylko powiedzenie, w sumie narty przeznaczone stricte do sportu czy wyczynu są jednak mocniej eksploatowane niż przeciętne więc może w nich to jest sens?

---

Tu chodzi raczej o średnice wiertanej dziury i średnice wkręcanego wkręta raczej. Powiedzmy sobie przeciążenia w w zjeździe są o niebio większe niż np. w free więc tam stosują szersze troszeczkę śruby lub dłuższe co za tym idzie narta jest gruba "mięsa" więcej , moim zdaniem o to loto w tym.

---