Stubaital Welcome To :) : sprawozdania z naszych wyjazdów

Aktywne tematy | Posty bez odpowiedzi

Dzisiaj jest 01 maja 2024, 9:43

Oznacz wszystkie fora jako przeczytane

Regulamin forum

TYLKO Wyjazdy NIEKOMERCYJNE!
Komercyjne ogłoszenia będą usuwane!

Indeks witryny » Wyjazdy » sprawozdania z naszych wyjazdów

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]

Stubaital Welcome To :)

Strona 5 z 10

[ Posty: 140 ]

Przejdź na stronę Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10 Następna

Podgląd wydruku

Poprzedni temat | Następny temat

Autor

Wiadomość

tadek49

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 29 lis 2011, 9:44

Rejestracja: 01 maja 2011, 12:42
Posty: 1053
Obrazki: 31
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 164 razy
Otrzymał podziękowań: 343 razy
Imię: tadeusz
Dni na nartach: 0

Witam Misal,

nie dziwota że taki tłok w niedzielę.

Dzieki za podtrzymanie pamięci o fajnych chwilach spędzonych na stoku tydzień wcześniej.

Na górę

mareknot

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 29 lis 2011, 11:47

Rejestracja: 06 maja 2011, 14:03
Posty: 1186
Obrazki: 0
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 463 razy
Otrzymał podziękowań: 311 razy
Imię: Marek
Dni na nartach: 19

Te poniedziałkowe zdjęcia wywołały u mnie ślinotok. Dalej myslę gdzie zajechać. Ch.....a, za dużo mają tych lodowców, podrzucili by jeden do nas.

Na górę

misal

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 07 gru 2011, 8:34

Rejestracja: 25 lis 2010, 20:11
Posty: 1113
Obrazki: 5
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 499 razy
Otrzymał podziękowań: 514 razy
Imię: Michał
Dni na nartach: 0

Chyba do Stubai'u w końcu przyszła ZIMA

pzdr

misal

Za ten post autor misal otrzymał podziękowanie od Raceman(07 gru 2011, 13:27)

Ocena:8.33%

Na górę

misal

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 21:24

W ramach nudy panującej w dolinie Pitz, postanowiliśmy odwiedzić naszych przyjaciół dwie doliny na wschód od nas. GPS pokazuje w linii prostej 20 km. Jedziemy !!!

GPS-om nie należy wierzyć. Do Mutterbergalm mamy 120 km

W skrócie:

Wjeżdżamy gondolą Eisgrat. Dzwonię do Seppiego, umawiam się z nim ok. 14:30. Potem Schaufeljoch. Tu dopinam buty. W Jochodle kakao na dzień dobry. Zjazd na Wildspitz, czerwona 9 do orczyka, tego po lewej. Robimy obie trasy, czerwoną i czarną. 17 czerwona do Gamsgarten. Wsiadamy na krzesło Rotadl. 7 po prawej stronie do 17 i do krzesła Eisjoch. 1 ze slalomem i w dół do Gamsgarten. Eisjoch, Wildspitz i czarna 7b, dolna 1 do krzesła Eisjoch. 1 – prawa stroną do gondoli Schaufeljoch. Zjazd 5 do Pfafenngrat, wyjeżdżam na Fernau. 10 w dół do krzesła, do góry, 11 – czerwona w dół. Potem 2 – czerwona „Ścianka Marioli” (nazwana tak na cześć mojej znajomej, którą udało mi się tamtędy 11 lat temu sprowadzić w dół) do Fernau. Wsiadamy do gondoli Gamsgarten. Lunch, kawa z Seppim, bardzo fajne spotkanie. Narty w serwisie. Krawędzie, smarowanie, struktura, nikt tak nie potrafi mi dogodzić

Małe zakupy w sklepie u Seppiego. Zapraszam go na kawę. Maria (dziewczyna w barze) mnie podlicza. Za 3 kawy 8 ojro. Młody się mnie pyta, czy ja tu tak zawsze mam takie ceny ? Jest już 15:30. Krzesło Eisjoch, Wildspitz i w dół. Jedziemy dalej, już spokojnie Dziką Grubą. Zjazd do samego auta.
Warunki śniegowe po prostu super.
Do końca twardo, bez lodu i muld. Ludzi mnóstwo. Jedziemy do Gasteigerhofu. Apfeltsaft gespritze z Edim.
Na kolację jedziemy do Schallerhof. W Gasteigerhofie to byłyby co najmniej 3 godziny.
Po kolacji 110 km i już jesteśmy z powrotem w Pitztal.

Uff, Było fajnie

dla skimania.com.pl

z doliny Pitz

misal

Za ten post autor misal otrzymał podziękowania - 2 mareknot(15 lut 2012, 21:37), tadek49(15 lut 2012, 21:34)

Ocena:16.67%

Na górę

mareknot

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 21:38

Wyjątkowo nudno spędzasz ten żywot. :lol:

Na górę

tadek49

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 21:40

A gdzie foty? Nie wierzę że tam byłeś.

Na górę

michalk

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 21:48

Rejestracja: 07 kwie 2011, 17:21
Posty: 1358
Obrazki: 25
Lokalizacja: Kraków/Rząska
Podziękował : 405 razy
Otrzymał podziękowań: 445 razy
Imię: Michał
Dni na nartach: 0

Misal chyba powinnieneś mieć zakaz pisania

, jak jeszcze dorzucisz zdjęcia to albo przejdę załamanie nerwowe albo ... no ... wyprowadzę się z domu i pojadę na narty

Na górę

misal

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 22:05

tadek49 pisze:

A gdzie foty? Nie wierzę że tam byłeś.

Młody pstrykał, ja nie miałem czasu

Jak skończy oglądać mecz to może mi coś udostępni.

Będzie to też terapia dla MichałaK.

Przyjeżdżaj

z doliny Pitz dla skimania.com.pl

misal

Na górę

mareknot

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 22:47

ale z okowitą! :lol:

Za ten post autor mareknot otrzymał podziękowanie od misal(15 lut 2012, 22:47)

Ocena:8.33%

Na górę

misal

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 23:17

michalk pisze:

Misal chyba powinnieneś mieć zakaz pisania

, jak jeszcze dorzucisz zdjęcia to albo przejdę załamanie nerwowe albo ... no ... wyprowadzę się z domu i pojadę na narty

Michał, sorry ale musiałem

z doliny Stubai

dla skimania.com.pl

misal

Za ten post autor misal otrzymał podziękowanie od mareknot(15 lut 2012, 23:44)

Ocena:8.33%

Na górę

mareknot

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 15 lut 2012, 23:46

No to Michałku, znalazłeś wreszcie trasę dla na nas. :lol:

W przyszłym roku, walimy tam, jak w dym.

Na górę

michalk

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 16 lut 2012, 8:13

Nie no co wy na emerytury się wybieracie

.
Wiedziałem Misal ze można na ciebie liczyć

czym można nerwy leczyć?? (okowita odpada bo muszę autem pojeździć)

Na górę

misal

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 19 paź 2012, 17:40

Czym leczyć chandrę :?:

Jutro otwarcie nowego krzesła ROTADL w Stubai'u

W sieci pojawił się 4 odcinek kroniki budowy:

Chandra stąd, że mnie tam jutro nie będzie

pzdr

misal

Za ten post autor misal otrzymał podziękowania - 4 gajowy01(20 paź 2012, 1:06), mareknot(19 paź 2012, 22:27), Raceman(19 paź 2012, 18:28), tadek49(19 paź 2012, 20:10)

Ocena:33.33%

Na górę

tadek49

Tytuł: Re: Stubaital Welcome To :)

Zamieszczono: 23 paź 2012, 9:14

Takimi perspektywami pogodowymi też można leczyć....

Załącznik:

capture-20121023-090544.png [ 39.83 KiB | Przeglądany 1186 razy ]

Załącznik:

capture-20121023-090618.png [ 33.54 KiB | Przeglądany 1186 razy ]

Załącznik:

capture-20121023-090704.png [ 69.64 KiB | Przeglądany 1186 razy ]

Za ten post autor tadek49 otrzymał podziękowania - 2 misal(23 paź 2012, 11:46), ravick97(23 paź 2012, 11:50)

Ocena:16.67%

Na górę

misal

Tytuł: Poloneza czas zacząć :)

Zamieszczono: 08 gru 2012, 20:40

Poloneza czas zacząć - Podkomorzy rusza
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza,
I wąsa podkręcając, podał rękę Zimie.....

Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz - ks. XII

W tym roku trochę później, ale jednak w końcu udało mi się wyrwać z nizin.
W piątek, 30 listopada o 17-tej wjeżdżam na drogę S8 koło Powązek w Warszawie. Potem A2 do węzła Wiskitki, DK50 (17 km otwartą dzień wcześniej obwodnicą Żyrardowa) do Mszczonowa, znowu S8 do Piotrkowa, potem A1 i DK1 do Siewierza, przez Pyrzowice do A1, Świerkalany, krótki objazd remontowanego przed oddaniem mostu

i wieczorny popas w Chacie Staropolskiej poleconej mi przez Woytka.

Strawa bardzo smaczna, ceny więcej niż przystępne a na ścianie piękna panorama Morskiego Oka z Mnichem w tle. Cóż więcej trzeba dla ukojenia w podróży ?

Z powrotem na A1, nie wiem kiedy wjeżdżam do Czech. Mam roczne winietki na CZ i A ale zastanawiam się gdzie, przy ichniejszej drodze, bez zjeżdżania do Ostrawy kupić ją w przyszłości, jakby co ?

Autostradą do Brna i dalej przez Mikulov do Wolkersdorfu i Hotelu Klaus.

Tu niezmiennie od 18 lat jest mój nocleg w drodze w Alpy.

Cała trasa zajęła mi (łącznie z dwoma postojami) 7,5 godziny, a nie naruszałem specjalnie przepisów.

Jak na dzisiaj, jest to według mnie najlepszy wariant dojazdu w okolice Wiednia.

Sobota 1 grudnia.

Rano małe zakupy w Wolkersdorfie – przypomniałem sobie, że pakując się nie wrzuciłem do torby skarpet narciarskich

Jeszcze tylko paliwo i jazda na zachód

Skok znaną trasą w Tyrol. Postój na 140 km autostrady A1 (kawa w Landzeit) i po granicy D-A (gulasch suppe) Landzeit raz jeszcze.

W Neustift kupuję skipasa. Kosztuje to fortunę, ale powinno się w sumie opłacić

Data na skipasie – 15.05.2013

To wszystko przez Gajowego

Gasteigerhof – tu na mnie już czekają. Witają jak starego przyjaciela i druha – to jest jeden z powodów dla których nie mogę sobie odmówić odwiedzenia ich na początku sezonu tutaj.

Niedziela 2 grudnia.

Jadę samochodem do Mutterbergalm. Pogoda znośna, ale tłumy niemiłosierne. Jak mijam bramkę to na specjalnej tablicy „Tych klientów nie obsługujemy – Uwaga nerwus – Klient specjalnej troski” (niewłaściwe skreślić

) pojawia się moja facjata z imieniem i nazwiskiem.
Obrazek

Gajowy – dzięki, Ty mi to załatwiłeś

Serwis nart w Gamsgarten, odwiedzam Seppiego na Eisgracie. Sezon rozpoczęty. Fotek brak, pierwszego dnia nie wziąłem aparatu

Poniedziałek 3 grudnia

Pogoda jeszcze w miarę, mam już ze sobą sprzęt foto.

Obrazek

Z górnej stacji krzesła Wildspitz na Schaufelspitz

Obrazek

Widok na przełęcz Eisjoch

Obrazek

Górna stacja krzesła Wildspitz (3210 m. n.p.m.)

Obrazek

Lodowiec Daunferner

Obrazek

Widok na dolinę Stubai z Daunferner

Obrazek

Na górze lodowca Fernau.

Po południu pogoda trochę się psuje ale w radosnym nastroju jadę do Neustift po drobne zakupy. Nastroju tego nie jest w stanie popsuć austriacki Polizei (67/50 25 ojro minimal

).
Życzymy sobie miłego wieczoru.

Wtorek 4 grudnia
Od dzisiaj jest zdecydowane załamanie pogody. Codziennie zgarniam z samochodu 5-10 cm śniegu. Chmury i silny wiatr, na górze mgła. Aparatu nie ma co wyciągać bo widok ten sam, jak w popsutym telewizorze. W dodatku dłoń bez rękawicy chce odpaść na wietrze

Piątek 7 grudnia

Rano pogoda jest super:

Obrazek

Jadąc do góry gondolą mam taki widok. Spotykam w Gamsgarten Seppiego. Śmieję się, że prognoza była inna. Zgadzamy się obaj, że to są góry i przepowiadanie pogody to trochę jak wróżenie z fusów.
Radość moja nie trwa długo. Znowu mgła, zamieć i wiatr

Zjeżdżając gondolą widzę kozicę szukającą pożywienia pod śniegiem.

Obrazek

Sąsiedztwo narciarzy i gondoli jej w ogóle nie przeszkadza. Przywieźć tutaj tego gościa od "pracowni na rzecz wszystkich istot"

Na szesnaście listopadowo - grudniowych otwarć sezonu tutaj, pogodowo to jest zdecydowanie najsłabsze. W zeszłym roku miałem 9 dni pełnego słońca, ale nie było śniegu na okolicznych górach. Teraz śniegu jest sporo (ale i tak Dzika Gruba jeszcze zamknięta), za to słońca jak na lekarstwo. Codziennie walczę ze śniegiem, wiatrem i prawie zerową widocznością. Skipass jest - trzeba jeździć

Sobota 8 grudnia

Dzisiaj przeglądam kamerki z całego Tyrolu. Ogólnie wszędzie jest tak samo.
Jadę z taką sobie miną na górę. O 11 pauza, piję kawę i schiwasser, patrzę w okno i nie wiem czy nie zjechać na basen.
Ostatni łyk „Narciarskiej Wody”, patrzę w okna a tam zmiana dekoracji.
No to do roboty

Przełęcz Eisjoch

Obrazek

Na górnej stacji gondoli Schaufeljoch

Obrazek

W Soelden pogody nie ma

Obrazek

Zjazd z przełęczy Eisjoch

Obrazek

Widok z górnej stacji krzesła Wildspitz

Obrazek

Na górze orczyka Daunscharte

Obrazek

15:49 ostatnie krzesło na Eisjoch

Obrazek

Już po zachodzie słońca

Obrazek

Taka temperatura utrzymywała się przez cały dzień

z doliny Stubai

dla skimania.com.pl

misal

Za ten post autor misal otrzymał podziękowania - 6 gajowy01(15 gru 2012, 10:08), mareknot(08 gru 2012, 23:42), nurek1974(09 gru 2012, 10:07), Piotr_67(09 gru 2012, 21:56), ravick97(13 gru 2012, 15:15), tadek49(08 gru 2012, 21:09)

Ocena:50%

Na górę

Strona 5 z 10

[ Posty: 140 ]

Przejdź na stronę Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10 Następna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:

Lista kanałów