Soorki Marek ja nie żałuję mam to na codzień od 8:30-17:30 : http://www.holidayinfo.cz/zima/stredisko.php?lang=7&ro=1&cntry=1&rg=2&loc=4&cat=45&frm=info&raw=
Do Sturdaju to chyba kotami musiałbyś mnie zaciągnąć

---

Ja też nie żałuję, ale z zupełnie innego powodu

Powód jest w podpisie

Piwa z Tadeuszem to oczywiście żałuję


pzdr

misal

---

Kotami, to może nie, bo te zwierzaczki też lubię i po co je męczyć, ale takim widoczkiem to może tak:
http://www.stubaier-gletscher.com/de/stubai-live/webcam/detail.htm?id=153

---

Byłem tam od 13 do 17. Jazda od 14 do 16.
Nuda, mówię Wam.
Codziennie to samo: pobudka jak ciemno jeszcze, śniadanko, i w drogę do dolnej stacji.
Słońce już górę oświetla, gondolka, górna stacja i sru na dół.
Ludzi prawie zero, stoki wyratrakowane, najpierw 1 do Gamsgartner, potem krzesłem na 7, zjazd pod orczyk 7 i do góry i na dół, stoki dalej puste nuda, mówię Wam.
Zjazd pod krzesło Eisjoch II na górę, 6 na dół pod krzesło i do góry na czerwoną 9, nią na dół pod krzesło Rotadl. Na górze 7a na Eisgrat.
Ludzi trochę więcej, stoki dalej w sztruksie nuda, mówię Wam.
Po chwili odpoczynku znowu na górę i na 5.
I tak codziennie. Najgorsze to było to słońce, cały czas na gołym niebie, całe 3 dni, nudaaaa aż wyć się chciało !!!!

Kilka zdjęć
https://picasaweb.google.com/1094879611 ... t2oip3GoAE



Też żałuję, ale bym nie zmieścił

PS z Rzeszowa na miejsce jechałem 11,5h, powrót 12h.

---

Tadziu, dziękuję Ci za wspaniały opis nudy. Oddałeś w sposób wielce adekwatny i wyjątkowo dokładny, ukochany przeze mnie stan duchowy, gdy tam jestem. Kocham taką nudę.
W dowód wdzięczności stawiam piwko.



Jedno masz ode mnie, drugie od misalka, bo na ten temat coś niżej było, a trzecie, no niech będzie, od kocórka, który i tak podobno na stoku nie konsumuje.

P.S. Dawno tam nie byłem i widze, że wreszcie uruchomili/zrobili wyciag na Daunscharte.

---

fajne zdjęcia , ale widać ,że na Stubaiu śniegu nie za dużo:(
no i ta nuda

---

Ale tam mało śniegu, jak byłem kiedyś na przełomie maja i czerwca to było go zdecydowanie więcej

---

Danke sehr za piwko, na pewno wypijemy.
Co do Daunscharte to były czynne obie 20 i 21. Na czerwonej są poustawiane slalomy.

Co do śniegu, jest go pod dostatkiem, śnieżą całą dobę. Nie chodziło kilka czerwonych i oczywiście 14.

---

Tadziu dziękuję za fajne zdjęcia. Fajnie Basia wygląda. Twoje okulary też są ok. ( oakley?)
Nie słuchaj Marka możesz wypić to 3 piwo ode mnie. Marek Tobie i Misalowi też stawiam. Swoją drogą ciekawe co Misal miał na myśli że nie żałuje i jest w podpisie ( komputery? )

---

Ja za misalka odpowiem, bo nie ma czasu na to.
Kocórku, on jutro śmiga na narciochy, i od niedzieli będzie się pławił w luksusie nudy. Nudnie wstanie, nudnie pojedzie busem/samochodzikiem, z odrazą wdzieje buty, nudnie pojedzie w górę wagonikiem, a z jeszcze większą przypnie sztachety. Następnie z grymasem na ustach zjedzie nad dół do knajpeczki, gdzie następnie już z uśmiechem na ustach wypije pierwsze piwo, wspominając tych co siedzą przy klawiaturach kompów i wysilają się na pisanie postów, które nic nie wnoszą na forum.

---

Toś pojechał bo garbie. To Misial też tam jedzie? Boże co ich tam pcha?

---

Marek, Powaliłeś mnie Ująłeś to bardzo trafnie

Na razie pozdrawiam z Wolkersdorfu (10 km przed Wiedniem). To moja stała stancja w drodze tam i zuruck

dla skimania.com.pl

misal

---

Melduję się z doliny. Na 1100 m. n.p.m. wieczorem jest -1 st.C Prognoza pogody - śniegu nie przewidują

Ogólnie w dolinie widać inwazję mocy. Parking przed hotelem pełen. Właściciele hotelu zadowoleni z całego roku. Prawie w ogóle od wiosny nie odpoczywali.

Jutro jadę na górę



Tadeusz, Dzięki, że oszczędzałeś śnieg dla mnie


z doliny Stubai

dla skimania.com.pl

misal

---

Do usług

Jak Ci zazdroszczę

---

Czego, Tadziu, nudy?
Dziwne.

---