Nowości dla BEZPIECZEŃSTWO

Od jakiegoś czasu słyszę doniesienia że ktoś jest poszukiwany bo połamał dwie nogi dziecku wjeżdżając w malucha na stoku. Policja wyznacza nagrodę za wskazanie nartobandyty który to spowodował bo oczywiście uciekł z miejsca wypadku...
Jak dla mnie to zwykły bandytyzm który powinien być napiętnowany jak i z całą mocą w/w koleś ukarany!

Ze zgrozą obserwuję nową modę - czapki.
Czapki są piękne różnokolorowe, fikuśne, małe, duże wszystko fajnie tylko że ludziska je stosują na stoku do jazdy na nartach.
Ja jednak jestem przeciwny temu bo podążanie ślepo za modą może mieć tragiczne następstwa.
Pomimo że moda wchodzi ostro z czapkami to ja używam czapki po jeździe a nie w czasie.

Jak ktoś będzie dyskutował o tym która działalność sportowa jest bardziej niebezpieczna, to wypada przytoczyć te zdarzenie:

http://www.sport.pl/F1/1,96296,15200151,Wypadek_Michaela_Schumachera__CNN__Doznal_powaznych.html#MT

Schumi - wracaj do zdrowia !


misal

Specjalnie napisałem o trasie w Alpach które charakteryzują się sporą długością, różnicą wzniesień, nachyleniem stąd moje pytanie do Was czy zły stan nart, narta wyeksploatowana mają wpływ na bezpieczeństwo delikwenta który na nich pomyka?
Moim zdaniem gość który tak właśnie się wybrał na dechy bez odpowiednich nart , przygotowania itd jest potencjalnym klientem przychodni zdrowia...
Wiec wybierając się w Alpy musimy mieć dobre narty , dobrze przygotowane przez serwis.

Chciałem się Was zapytać o opinie w w/w temacie.
Proszę o wyrażanie opinii.

Chciałem Was zapytać o to:
- czy można jeździć po takim urazie na nartach?
- jeśli tak to jak i na co uważać?
- przed czym się przestrzegać?
- jakiego sprzętu używać?

Proszę o głosy , porady , itd.

Ludzie, opamiętajcie się! Czy zwróciliście uwagę kogo słuchacie? Na tym forum powstaje wiele nowych teorii narciarstwa! Nie dotyczą one spraw nieznanych, tylko od wieków sprawdzonych i praktykowanych!

Niedawno w temacie o strukturach błysnął ekspercką wiedzą gość jeżdżący w tylnowłazach! Ten sam podał rewelacyjny sposób na jazdę w świeżym śniegu - przestępowanie. Jakiś niewierny twierdzi, że struktura nie odprowadza wody. Gdzie indziej ustalono, że woda nie jest potrzebna do robienia nart diamentem. Na innym forum pisano ...

Jako że jestem organizatorem wyjazdu narciarskiego i jestem zobowiązany do ubezpieczenia uczestników (26 osoby) . Zastanawiam się nad firmą ... PZU zgóry coś mi się nie widzi http://www.skionline.pl/forum/showthrea ... ja%BFer-!!! , myślę także o ubezpieczeniu nas w jakiejś austryjackiej firmie. Znawców proszę o porady. Tylko proszę konkrety.
Dziękuję.