Zillertal Arena dzień trzeci

Podziw bierze sprawdzalność pogody, jaką tu zastaliśmy z jednej skrajności w drugą wczoraj ulewa i śnieżyca a dzisiaj obudziliśmy się w promieniach słonecznych przepięknie ośnieżonych szczytach i koronach drzew zapowiadał się piękny dzień.

Wczoraj po niezbyt udanym dniu narciarskim, ale bardzo udanym integracyjnie zapadła decyzja o odwiedzeniu Zillertal Arena z ust niektórych kolegów dało się słyszeć, że to najlepsza stacja w tym rejonie, myślę pojedziemy zobaczymy. Zebraliśmy się jak zwykle i ruszyliśmy w kierunku gondoli, na miejscu zastaliśmy parking całkowicie pusty gondolki właśnie ruszały, więc spokojnie zapakowaliśmy się i ruszyli na górę, widoki jakie się z niej rozciągały przeszły nasze najśmielsze oczekiwania po wczorajszych opadach śniegu zrobił się iście bajkowy obraz.




Zjazd z góry czerwoną 14 w kierunku restauracji to było iście bajkowe przeżycie na trasach zaległo kilka centymetrów puchu pod spodem sztruks aż czuć było jak trasa traci dziewictwo pod moimi nartami, do tego przepiękna panorama, ponieważ jeździliśmy po zacienionej stronie to szczyty gór, które mieliśmy przed oczami lśniły niczym diamenty w blasku słońca nie wiem jak to ująć w słowa jeszcze popatrzcie na krótki film z tego momentu.

Kręcone przez Mariusza


A tutaj dotarliśmy „baza wylotowa Skimani w Zillertal Arenie”





Po nacieszeniu się tym widokiem podczas kolejnych zjazdów i wyjazdów wszystkimi możliwymi kanapami z tej strony góry udałem się w kierunku Gerlos na polanę ze słonikiem.





Znajduje sie tam trasa niebieska 32 a raczej cała polana obsługiwana przez 8 osobową kanapę łagodnym nachyleniu i kolosalnej szerokości, idealna do nauki jazdy sam przyznam, że lubię takie stoki, pomimo mnóstwa szkółek pośmigałem na niej kilka razy poczym udałem się dalej czarną 36 trasa w tamtym momencie chyba nie miała końca była już mocno zryta i pełno na niej było zagubionych dusz, które z niebieskiego raju jakimś cudem znalazły się w tym piekle.
W końcu dotarłem do czerwonej, 38 którą to Mariusz określił za jedną z lepszych tras w tamtym rejonie, potwierdzę jego słowa jest ona idealna o równym nachyleniu odpowiedniej długości. Po napawaniu się jazdą na niej postanowiłem wrócić do grupy, bo kawałek drogi miałem, choć chodziła mi po głowie czarna trasa 42 Diretissima Gerlos widziana z polany o wyglądzie pasa startowego dla F16 niestety nie było mi dane do niej dotrzeć. W drodze powrotnej na uwagę zasługuje 4er Krimml X-Press o długości blisko 3km i 90 stopniowym zakręcie, na którym prawie wysiadłem hehe dobrze, że się połapałem, że to tylko do wsiadania miejsce.

Po południowej przerwie ruszyłem znów w kierunku Gerlos tym razem z Mariuszem i Waldkiem dotarliśmy do niebieskiej polany i tam już zostaliśmy na resztę dnia napawając się jazdą i ciekawymi klimatami w knajpce.

Podsumowując Zillertal Arena muszę przyznać, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jako całość i stanowczo zasługuje na wysokie miejsce rankingowe w tamtym rejonie. Pomimo zjeżdżenia trochę tego zakątka narciarskiego nie znalazłem tam trasy, którą bym szczególnie zapamiętał wszystkie są dobre no może poza czerwoną 38 i niebieską polaną 32, która się stanowczo wyróżnia na plus, chyba najbardziej utkwił mi w pamięci ten 4er Krimml X-Press, ale wszystkiego tam nie przejechałem, co obrazuje wykres, poniżej więc to tylko moja subiektywna opinia.




I jeszcze dwa filmiki, ale chyba przesadziłem z nimi wybaczcie, bo marny ze mnie montażysta.





Cdn.

---

Relacja super
Liczę na c.d.

Napisz coś jakiego sprzętu używałeś do filmowania.

pzdr

misal

---

Wszystkie filmy kręcił Mariusz (lopatka) kamerą GoPro HD ja tylko te filmy ciut na potrzeby relacji montuje ale jest to pierwsza moja zabawa z czymś takim więc dlatego jest to trochę takie chaotyczne.

Pozdro

ps. sprzęt mam marny w domu więc idzie to jak krew z nosa

---

Rafał, super relacja.
Pozdrawiam i czekam z Jolą na ciąg dalszy.

---

[quote="nurek1974"]Zillertal Arena dzień trzeci

Kręcone przez Mariusza


I jeszcze dwa filmiki, ale chyba przesadziłem z nimi wybaczcie, bo marny ze mnie montażysta.




Wszystko extra, zdjęcia, relacje, filmy, ale jest jedno małe ale.
Podkład muzyczny !!! spieprzył wszystko, nijak się ma do oglądanego filmiku.
Błagam Was nie podkładajcie takich gniotów, wykonywanych przez cholera wie kogo
Już lepiej podłożyć Pszczółkę Maję

Przetłumaczony tekst :

Patrz gdzie jestesmy, rozpadamy się,
i nic tego nie naprawi
to wskazuje na Ciebie, to wskazuje na mnie, mhm

Jak myslisz kogo oszukujesz?
Przypuszczam, że nigdy sie tego nie dowiemy,
Kogo myslisz ze teraz oszukujesz?

Gdybys tylko, gdybyś tylko,
mógł zobaczyc jak płonę,
gdybyś tylko,
mogł wiedziec jak cierpie,
Dla Ciebie, gdybyś tylko.

Przypuszczam że mam rację, trzymam swoją glowę wysoko.
Nigdy nie zobaczysz jak płaczę,
Twoje zaklopotanie, lepiej dla mnie, yeah

Jak myslisz kogo oszukujesz?
Przypuszczam, że nigdy sie tego nie dowiemy
Kogo myslisz ze teraz oszukujesz?

Gdybys tylko, gdybyś tylko,
mógł zobaczyc jak płonę,
gdybyś tylko,
mogł wiedziec jak cierpie,
Dla Ciebie, gdybyś tylko.

Gdybyś tylko znał mnie lepiej,
Gdybyś tylko słuchał mnie lepiej,
Gdybyś tylko widział mnie lepiej,
Gdybyś tylko wysłuchiwał mnie lepiej
Uwolnij mnie zanim nacisniesz "delete"

Gdybys tylko, gdybyś tylko
mógł zobaczyc jak płonę,
gdybyś tylko,
mogł wiedziec jak cierpie,
Dla Ciebie, gdybyś tylko.

Gdybys tylko, gdybys tylko...

---

Muzyka rzecz względna, każdemu nie musi się podobać nie każdy też musi znać angielski a wtedy bardziej chodzi o rytm a a nie słowa z drugie strony Mariusz jest w kompie taka ikona w prawym dolnym rogu z głośniczkiem wystarczy zaznaczyć wycisz i masz po sprawie. Muzyki którą słucham nie będę podkładał bo to już całkowicie straciło by sens, jednak dla Ciebie Mariusz zrobię wersje z Pszczółką i dorzucę coś jeszcze z repertuaru Fasolek.

---

Idąc do kina, też można włożyć stopery do uszu.
W filmie muzyka jest tak bardzo ważna jak sama akcja filmu.
Tu nie chodzi o gusta muzyczne, tylko o to, co oglądam i słyszę, musi to wszystko ze sobą współgrać, i nie trzeba znać angielskiego, aby usłyszeć „ only you” (sam znam angielski na poziomie Kali chcę jeść). Można wyciszyć jak sugerujesz, ale idąc dalej tym tokiem rozumowania – nie podoba mi się w Polsce, bo za mało zarabiam, wysokie podatki itp..
To się wyprowadź do innego kraju jak się nie podoba, ale chyba nie o to chodzi ?

---

Mam wrażenie WRC że się przypie...lasz.

Rafał zrobił tak jak umiał najlepiej i doceń to.
Chyba powoduje tobą zazdrość ze nie byłeś na tym wyjeździe.
I tyle w tym temacie.

---

A dzisiaj 1 kwietnia .....

---

udało Ci się,

---

Winnym całego zajścia jest sam Rafał, a to dlatego że nie chciał jechać ze mną dzisiaj na narty
samemu nie chciał mi się jechać, więc pomyślałem z rana, wkręcę Rafała
Jestem pewien że Rafał musiał byc zaskoczony że najechałem na Niego
Pozdr

---

A już się wybierałem do Ciebie, kluczyki w ręku



Tutaj muszę się z tobą zgodzić, ale niestety filmy już zrobione i nie chce mi się drugiego tygodnia tracić na ich przeróbkę

a to dla Ciebie z dedykacją na 1 kwietnia

---

Witam!
Uf, dobrnęłem do końca tego wątku, a to jeszcze nie koniec. Jesteś dobry Rafał. Ja na pewno tak nie zrobię relacji. Ale, jeżeli chodzi o podkład, to wersja dzwiękowa w polskim wykonaniu lepsza. Weź płyty od dzieci i poprzerabiaj resztę!

---

Jak dla mnie mistrzostwo świata, ja tak nie potrafię.... buuuu

---

niech żyją FASOLKI hi hi

---