Dla zainteresowanych: byłem wczoraj na wieczornej jeździe około 19 zacząłem śmigać, ludzi można powiedzieć nie wiele kolejka maks do bramek po 20-tej jazda na okrągło, niestety warunki jakie wczoraj zastałem wołają o pomstę do nieba górny stok nie do jazdy armaty napieprzały ile wlezie co akurat jest zrozumiałe ale ilość śniegu jaki się uzbierała koło nich skutecznie ograniczała jazdę można było niezłego fikołka wywinąć wpadając do tego z dużą prędkością, dodatkowo ustawiony snowpark z lewej strony skutecznie zwęził trasę w zasadzie jedyna słuszna koncepcja na zjazd górną trasą to była krecha . Na dole nie było lepiej co prawda armaty nie śnieżyły ale było takie kartoflisko że szok jakaś masakra do tego spore połacie oblodzenia ogólni jazda wczoraj niczym nie przypominała dni poprzednich, bardziej w niektórych przypadkach była to walka o przetrwanie.

Jeżeli ktoś miał wczoraj tam pośmigać a nie pojechał to niema czego żałować.

---

No kur....czaki .
To teraz mam zagwozdkę, gdzie tu się wybrać, gdyż plan na jutro po pracy jest.
Myślenice jeszcze nie działają, Szklana Góra też jeszcze nie odpaliła. W sumie to odwiedziłbym Czarny Groń, gdyż jeszcze mnie tam nie było, ale po relacji Rafała to trochę mi się odechciewa.
Zobaczymy jutro.

btw miejsce z krk w samochodzie mam, jakby ktoś był chętny jutro na wieczorne nartowanie

---

Jednak padło na Czarny Groń
Jazda od 19-22. Do 20tej z minutami trzeba było poczekać z 5 minut do wyciągu, później jazda na okrągło.
Warunki bardzo dobre. W dolnej części trasy było trochę drobnych grud do rozjechania - nic szczególnego.
Niepokojąca wydaje się być temperatura. Jak wyjeżdżałem z Krk miałem -4/-5, a na CzG na termometrze +2/+3 - słowem halny.

---

A mnie dopadła grypa i mam szlaban:-(

---

Rafek kuruj się na 15 lutego... a cha załatwcie sobie noclegi w Istebnej...

---

Wczoraj i dzisiaj znów zaliczyłem CG o ile wczoraj pogoda nie zaskoczyła tzn było wiosennie to dzisiaj przeżyłem szok gdy wyjeżdżałem z domu świeciło słonko i było mokro więc myślałem że będzie po śniegu, na miejscu okazało się żę tam sypało i to całkiem nieźle wkońcu zrobiła się zimowa sceneria.

Fotki podlinkowałem do Szkoły Narciarskiej Groń

tyle nasypało



a tak to wyglądało






jeszcze wczoraj wszystko co poza trasą było szare lub zielone a dzisiaj jest białe, od razu dało się poczuć zmianę warunków na trasie, była ona twarda i zmrożona z lekkim naturalnym śniegiem, jeździłem od 8:00 do 12:00 i cały czas było twardo nie puściła nawet gdy wyszło słonko, temperatura u góry -1 cały czas a na dole 4 stopnie oby tak dalej to ten tydzień wyjeżdżę się za wszystkie czasy.

---

Oj zazdroszczę Rafał tego, że masz stok przez płot. Ja najbliżej mam 130 km do Kazimierza, ale trudno nazwać to stokiem. Chociaż nie wiem dokładnie bo jeszcze tam nie byłem ale coś mnie nosi ostatnio .

---

Dzisiaj było przepięknie na CG w roli głównej moja pociecha

---

Coś się zaczyna dziać Link zobaczym czy coś z tego wyjdzie.

---

najbardziej podoba mi się początek artykułu :
"Mimo protestów mieszkańców......."
kto tam tak strasznie protestował , oprócz buszmenów z"pracowni" ?

---

Dzisiaj rano mogłem sobie pozwolić na 2 godzinki nartowania Na Czarnym Groniu
Warunki , jak na tegoroczną zimę , niezłe . Rano sztruks, zaskakująco twardo , trochę przetarć ale nie przeszkadzają one jakoś bardzo , zwłaszcza , że frekwencja bardzo znikoma . Przez pierwsze 20 minut ( jeździłem od 8-ej ) byłem sam na stoku , potem dołączyło jeszcze 3 narciarzy i 1 snołborder . I tak w piątkę jeździliśmy przez 2 godziny . Jak się zwijałem to stok dalej był twardy i równy , a dojechało raptem jeszcze 3 nowych narciarzy . Jutro , zaraz z rana ,chyba powtórka z rozrywki .
Dodałbym jakieś zdjęcie , ale dla mnie to czarna magia na tym forum

---

Jutro od 18 tej poducha gratis chyba pojadę trochę poskakać ktoś chętny dodam że panie za zeta cały dzień

---

Teraz poducha, wcześniej przejazd przez "basen" i skoki z balkonu karczmy.
Podoba mi się CzG za takie pomysły. Ale żal d... ściska jak się patrzy na te wiszące naprawdę fajne krzesła.
BTW jakby robili imprezę narciarską w stylu 80's - dajcie znać, może zdążę wcześniej jakiś kolorowy kombinezon z epoki i ołówki przytulić. Z fryzurą będzie już ciężej .

---

Z rodziny plotek - wracam sobie do kraju po dwu tygodniowej nieobecności i dochodzą mnie wieści że na w/w ośrodku narciarski leją stopy pod nową kanapę

Na razie traktujcie to jako plotkę ale w wolnej chwili to zweryfikuję.

---

Rafał
plotka
wczoraj tamtędy zjeżdżałem na rowerze i nic nie leją
ja mam niusa ze źródeł zbliżonych do oficjalnych , że pozwolenie jest , ale w tym roku już za późno żeby rozpocząć jakieś większe prace , więc byle do wiosny

---