Mam pytanie.
Czy jest chęć szkolenia się forowiczów skimania z profesjonalnego serwisowania nart.
Jeżeli tak to może zorganizujemy takie szkolenie.

---

Myśle że jak sie to rozkręci to szkolenie będzie

---

Ja bardzo chętnie, chciałem jechać po jakiś certyfikat (w wrześniu) ale i daleko i kasa (niemała) i skończyło się na chcieniu
Oczywiście jeśli będziete szkolenie, uczestnikom zostaną wręczone koszulki SKIMANIA.COM.PL i jakieś małe gadżety (smycze), tylko z Bartkiem musimy zamówić partię ( a i tak nie mamy jeszcze loga wybranego)

---

Moim zdaniem szkolenie z serwisowania nart powinno wyglądać tak:
Np szkolenie ze smarowania ,ostrzenia itd powinien prowadzić jakiś użytkownik forum który potrafi to robić ponieważ biorąc firmę która się zajmuje takimi rzeczami nie robi tego za darmo i trzeba im zapłacić a tak np :

Ja mogę zrobić szkolenie(w miarę wolnego czasu) odnośnie smarowania nart takie podstawowe podstawowymi smarami żeby każdy dał rade potem narty sobie posmarować czy biegowe czy zjazdowe smaruje się tak samo ,pokazać sprzęt do smarowania , smary narciarskie .

A co do certyfikatów to nie liczy się certyfikat liczą się umiejętności , można mieć certyfikat a nie mieć umiejętności

---

zgadza się staszku, ale sam powiedz, że otrzymany certyfikat to taki miły dodatek

---

Satysfakcja jest zawsze (ja mogę wystawić certyfikat w przygotowaniu sprzętu sportowego ,smarowania nart itd bo mam to w działalności swojej firmy)

---

w tym roku miałem plan, aby wybrać się na szkolenie serwisowe, no i wybrałem się.
pomimo, że zatytułowane było ręczna obróbka nart to i tak w około 50% poświęcone było maszynowej obróbce. no ale tak to bywa jak się człowiek szkoli u dystrybutorów urządzeń serwisowych. tym nie mniej skorzystałem coś na tym.

przeglądałem także w necie całą masę ofert różnych szkoleń, w tym także bezpłatnych i często były organizowane przez różnych producentów wszelkich smarów itp. substancji i tak na mój gust ich zakres był bardzo wąski i niejednokrotnie wybitnie specjalistyczny. co nie znaczy, że nie można znaleźć i bardzo praktycznego szkolenia.

sensowniejsze zatem, wydaje mi się zorganizowanie takiego szkolenia samemu, oczywiście z udziałem osób doświadczonych i z branży i zrzuta na jakieś 2-3 pary nart z allegro, + parę pilników (np. słynne już diamenty lidlowskie + raszpla) i trochę parafiny i jazda.

a dyplomy to lepiej na zawodach zbierać

---

Ja jestem bardzo zainteresowany i oby było i obym mógł - dar rade uczestniczyć
Dyplomu mogę się zrzeknąc

---

Wystarczy jedna osoba która umie dobrze ostrzyć narty i smarować i po problemie
albo jedna od ostrzenia a druga od smarowania

---

Właśnie i po problemie, a więc tak trzeba będzie ustalić czy są chętni (jak na razie widzę że są) miejsce i datę szkolenia ostrzenia i smarowania a cha myślę że Staszek mógł by przeszkolić z smarowania może ktoś z ostrzenia? Chyba że macie inne propozycje?

---

Jak tylko będę miał czas to bez problemu mogę przeszkolić ze smarowania

---

Jakby co to z ostrzenia ja mogę popaplać trochę i pokazać co nie co . Poczekamy może znajdzie się jeszcze chętny .

---

A gdzie w jakim miejscu było by organizowane szkolenie

---

Pytanie dotyczy czy będzie nas kameralne grono czy będzie nas więcej to jest podstawowe pytanie. Może jakieś propozycje na miejsce?

---

Potrzebne by było jakieś pomieszczenie z wentylacją żeby nie za smrodzić wszystkiego ja mam za małą piwnice
Jak by było dużo osób to by było potrzebne duże pomieszczenie
Może ma ktoś duży garaż ?

---