OK koło 16.

---

Dziękuję wszystkim za przybycie, miłą atmosferę, dziękuję Jackowi Kaja45 za prowadzenie szkolenia i fachowy wykład.
Kto robił fotki proszony o wstawienie ( Gajowy na pewno ).

---

Hej Race w pierwszej kolejności gratulacje i wielkie podziękowania za zorganizowanie całości. Było naprawdę PRO!!! Oby tak dalej!. Jak na "kameralne" szkolenie to atrakcji mnóstwo, fachowy wykład Jacka (DZIĘKI), celne i dodatkowe uwagi T. Smusza (dają do myślenia kolejny PLUS!!!! dobrze, że to nie jest produkt szwajcarski bo cena w EUR to by zabijała ;/ ), kolekcja nart LUSTI do pooglądania (kolejny raz jestem pod wrażeniem jakości wykonania szczegółów, kolorów naprawdę poprzeczka idzie w górę!! Solidnie to wygląda, może to i produkt niszowy ale wysoka półka!!!!). Prezentacja pracy maszyn do ostrzenia AF.1 - to co można tym zrobić z krawędziami i w jakim czasie jest niewiarygodne!! Sama praca maszyny też robi duuuże wrażenie ilość materiału usuwanego z krawędzi jest niewiarygodnie niska rewelacja. Nartą można się później ogolić i to jest fakt! Brawo dla odważnego!!!! No i na koniec prezentacja kolekcji rękawic Reusch, seria Racing jest zajebista!!!! (ale to już było w zasadzie w sobotę o ile dobrze pamiętam!!! ).
P.S.
Ilość komórkowych GS Dynastara do oglądanią dla zainteresowanych to jak na amatorskie spotkanie to mogła przyprawić o lekki ból głowy .
P.S.
Dziękuję wszystkim za spotkanie i wszystkie rozmowy!!!!

---

Również dziękujemy za świetne szkolenie i bogate "after party" Miło było się z Wami spotkać! Fajnie, gdyby takie szkolenia stały się tradycją Skimanii

LUSTI dziękuje za miłe słowa i polecamy się na przyszłość!

---

Co tu dodawać - fajna impreza

---

Fajnie byłoby popatrzeć i dowiedzieć się czegoś. Niestety termin dla mnie był trochę nie za bardzo.

Jakbym chciał na 18 dotrzeć, to przy nieprzewidywalności sytuacji w Częstochowie, musiałbym wyjechać z Mazowsza 13-13:30. Trudno realizowalne

Proponowałbym kolejne meetingi w soboty. Zawsze można przyjechać w piątek wieczorem i zostać do niedzieli

Czy są jakieś propozycje spotkań w sezonie zimowym, w pięknych okolicznościach przyrody ?

pzdr

misal

---

To może powiem jak było.
Od rana przygotowywałem się na Wasze przybycie wiadomo, mycie podłogi, układanie bambetli, od 17.00 to mała delirka.
Czekam na was z pewną niecierpliwością, podenerwowaniem co jakiś czas zerkam na zegarek. 17.45 cholera powinien być Kaja45 ale po chwili pojawia się ok. jest dobrze - nie będę musiał się sprężać i szkolić - uff. Jacek biedny, głodny, bo telepał się "Pekaesami" z Suchej Beskidzkiej z przesiadkami. Obiecałem mu posiłek , moja żonka przygotowała łazanki i Jacek pałaszuje talerz (pilnuje go Rossi by wszystko zjadł). Ja deptam zniecierpliwiony, wiadomo sto myśli na sekundę (czy ludziska dopiszą itd).
Ok jest dobrze czyli Jest Jacek, ja i Racecarver (bracik) po chwili zaczynają ludzie się zjeżdżać. 18.20 myślę - trzeba powitać wiarę. Witam i zapowiadam maestra Jacka, oraz nadmieniam że mają wpaść jeszcze Krakusy sztuk 2 - ale ktoś co jakiś czas podjeżdża. o 19.00 wydaje mi się że wszyscy chcą na raz ze mną gadać (i z niepokojem czekam na małżonkę która miała być z pracy wcześniej ale była pechowo późno, fatum jakieś). Mniej więcej około 20.00 tracę kontrolę nad wszystkim, część grupy się szkoli pod okiem Jacka a część ( mniej oficjalna ) griluje pod patronatem Racecarvera gdzie wtóruje mu Gajowy, i jak zauważyłem, świetnie się rozumieją. Widzę że nie można się pomieścić w serwisie i ktoś mówi by znieść krzesła, gdzie zaganiam Juniora by pomógł...
Nasz mod Nurek - nie wiem czemu - Szymka swojego synka odsyła za każdym razem do wujka Rejsa a to po internet, a to po taśmę, a to po nożyk ( ale jaką taśmę????) z ulgą zauważam moją drugą połówkę jest i dobrze bo ja się całkiem zagubiłem... Przy grillu dziwnym trafem słyszę tylko Gajowego oraz w oddali Carvera (zgadali się ) znów ktoś mnie pyta o coś ( otwieram piwo - chyba 2 ) wchodzę do serwisu i Jacek prosi o coś do picia bo zaschło w mu w gardle, uff... Nie ma to to tamto.
Marek nasz następny mod zaczyna opowiadać o Francji gdzie nieźle podkręca moje apetyty na wyjazd w Alpy Francuskie.
Powoli robi się późno delikatnie sugeruję młodzieży (Rossi, Junior i paczka) by jednak delikatnie ciszej, ale wiadomo ... hm... nie da się.
Z Gajowym i z Nurkiem dyskutujemy o technicznych sprawach forumowych.
Część oficjalną szkolenia Jacek zakończył pokazem działania maszyny do ostrzenia krawędzi prosto z Pucharu Świata.
Wolno impra dobiega końca, oczywiście nie możemy się nagadać - wiadomo.
Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję za przybycie. Szkolenie jak najbardziej udane.


Ps. nikt nie ustalił daty zlotu Skimanii na ten sezon 14/15 cóż... Myślę że jednak zrobimy.

---

Dzięki wszystkim za spotkanie, szczerze nie spodziewałem się takiej frekwencji, fajnie spędziłem czas i dobrze było was spotkać przed sezonem, Kaja45 jak zawsze profi, a maszyna do krawędzi mega fajna, no i brzytwa z pod niej wychodzi jakby ktoś na wyjeździe zapomniał maszynki do golenia to można śmiało nartą po takim tuningu.
Dzięki Marcin za cierpliwość do mojej pociechy, zapulsowałeś porządnie bo jeszcze dobrze nie wyjechaliśmy od Ciebie a już padło pytanie kiedy znowu pojedziemy do "wujka".
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za spotkanie i do zobaczenia na stoku lub spotkaniu zimowym Skimaniaków.

---

Ja z mojej strony również dziękuję za przybycie no i zapraszam w imieniu organizatora (Marcina) na następne spotkanie tym razem wyjazdowe.

Dla tych co nie byli, bo nie mogli z różnych przyczyn, zapraszam w listopadzie do Tych na II Warsztaty Szkoleniowe poświęcone serwisowi nart, kiedy i gdzie napiszę jak już się dogadam z Dyrektorem MCK w Tychach. Niestety nie będzie tak kameralnie, nie będzie grilla, ale za to pogadamy sobie o serwisie.

---

Kolejna porcja zdjęc z tego arcyfajnego spotkania
Czy mi się zdaje, czy Raceman zrobił ze mnie jakiś "schwarzcharakter"?
Powiem tyle, że "program artystyczny" był niemniej ciekawy od "części profesjonalnej" ...popatrz jaką poważną minę robię na fotce z seniorem

PS. Michał - wielkie dzięki za transport

---

No tak, kazałeś cyknąć i cykałem a że nie błysło no taki sprzęt... hm...

---

Lampę u mnie się wysuwa/włącza ...ale to nieważne - to taki żart był, z tym szwarzcharakterem itd.
...że gaduła? no byłem ubawiony ale do fotki bardzo chciałem wyglądać poważnie

Ok, na facebooku jest album z fotkami ze spotkania - jest ich tam więcej:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.794853900578310.1073741827.124047100992330&type=3

Są dostepne bez konta na FB, bez logowania itd. ...a może by się tak pooznaczać na tych fotkach na FB? ... ten kto może oczywiście

***
Update:
- już można się oznaczać na FB
- gdyby ktoś chciał komplet fotek oryginalnych - to zapraszam - podeślę linka

---