lekki "rocker" w narcie dh już jest,
pora na modyfikację wiązania
https://twitter.com/Jack24Bauer/status/ ... 6516254721
W Head (i Tyrolia) raczej nie bedą zadowoleni z takiej reklamy .
Szczególnie, że w zawodach w gs w stanach też puściło jej wiązanie, raz to przypadek, dwa ...???
Fakt że na zwolnionym tempie widać jak bardzo mocno rzucało jej nartą.
I specjalnie dla Tadzia przejazd Lary

całkiem zgrabnie mineła bramkę na górze

p.s.
no i z wypowiedzi i filmu z waleniem młotkiem zrobiła się lekka zadyma, w Head lekko się zdenerwowali, LV opublikowała kurtuazyjne wyjaśnienie sytuacji, jakieś przeprosiny itd. Jak myślicie sprawa ucichnie czy będzie miała dalszy ciąg? Kontrakt ma 10 lat, warunki finansowe pewnie też całkiem solidne, wydaje mi się że obydwie strony mogły by na tym duuużo stracić, chociaż Head więcej...

---

Dziękuję, nagrałem te zawody i w porze letniej będę się przy zimnym piwku nimi delektował.

Oglądałem dzisiejszy slalom równoległy w Sztokholmie.
Wydaje się, że jest to dla zawodników taka trochę zabawa, chociaż punkty i kasa płyną.
Ale niespodzianki były; Jansrud przed Kristoffersenem to zaskoczenie i to duże.

Najbardziej rozbawił mnie ten wspaniały komentator (dla mnie to idio.a).
Jak można nie zauważyć, że w tzw rewanżowym przejeździe, przegrany w pierwszym, startuje z opóźnieniem wynikającym ze straty z pierwszego?
Gołym okiem było widać, że platformy opadają nierówno.

---

Cenzura Heada zadziałała. Nigdy tej firmy, jakoś nie lubiłem, ani nie pożądałem ich produktów. Sorry!

---

Dzisiejsze zawody przespałem totalnie wyleciało mi z głowy że są!!!!!
Jansrud już w GS równoległym pokazał, że taka 'zabawa' mu pasuje!
Marek Head wizerunkowo zaliczył całkiem niezłą wtopę, czy im to pasuje czy nie. Dobrze, że nie odniosła kontuzji!
Z powtórek to wyglądało, że miała szansę to ustać i przejechać więc może stąd taka wściekła??? teraz to gdybanie tylko ... Ciekawi mnie też czy nara wygieła się od drgań i uderzeń o stok przed wypięciem czy od walnięcia w siatki??

---

Michał, narta mogła mieć jakąś wadę ukrytą, i przy takich przeciążeniach mogło to wyleźć. Ostatnio na "zaprzyjaźnionym" forum, forumowiczka zgłaszała podobnego rockera na Volkl'u chyba Tigerze.
Nie oglądałem na żywca transmisji, tylko jakąś powtórkę, i wyglądało to jak zaczepienie o jakąś grudę bokiem narty i jej wypięcie, co generalnie na czymś takim nie powinno nastąpić. A potem to już tylko siła ciążenia. Servismani, chyba nie zakręcają sprężyn na maksa, i całe szczęście, bo by było kontuzji, co nie miara. Rzeczywiście, jest ciekawe, czy to nastąpiło w skutek drgań, czy też uderzenia o matkę ziemię?
Raczej w siatkę to nie, bo jest elastyczna, a nie ścianą z betonu. Kiedyś córkę mojego przyjaciela wyciągałem w Kitzu z siatki i była niezła zabawa, bo się w nią zaplątała, więc to odpada, bo siateczka ma niezłe "odchyły".

---

Wg. Naczelnego NTN to jej wina, nie dociazyła narty zewnętrznej a ta na nierównościach wpadła w drgania i wiązanie puściło. A narta zgięła się od uderzenia potem o lód. Fakt ze widać było jak ta deska lata, ale dla mnie to trochę dziwne :/ może ma racja... Zabrzmiało to trochę jak: winny jest zawodnik, sprzęt i sponsor są cacy. I nikogo tutaj nie bronię i nie atakuje!
Dużo fajniej zachowuje się np. Dainese które po wypadku Mayera i pojawiającej się krytyce ich systemu, po każdym kolejnym upadku pokazuje analizę co jak i kiedy działało.
Mnie film z młotkiem w zasadzie rozbawił, Sponsora widocznie nie taka odmiana od powszechnie panującej poprawności politycznej .

---

Dziwne że nikną filmy z tego zdarzenia, moim zdaniem tym bardziej powinny być dostępne by sobie samemu przeanalizować. A tak ... dziwnie jakoś.

---

Zostały tylko jakieś resztki nędznej jakości. Rzecz działa się bardo szybko, biegłym sądowym nie jestem ale wygląda to tak, że wiązanie "puściło" jak już wychodziła z zakrętu i za najgorszymi dziurami. Narty już miała ustawione równolegle, faktycznie była oparta na przedramieniu i praktycznie leżała na stoku, kurde w DH i SG to wydaje się ,że wiązanie powinno to wytrzymać.

---

Czyżby potentat zaczynał robić buble?

---

Race ... nawet jeżeli sprzęt zawiódł to i tak incydent, nawet w skali sprzętu dla zawodników. Zreszta ideałów niema ...

---

Drugi przejazd GS w wykonaniu Alexis'a - nieźle zaszalał. Pomimo błędów i dziwnej jazdy utrzymał przewagę!!!



i przy okazji zaprezentował rękawiczki na nowy sezon
Race...?? coś, może ...??

Weekend sportowo ciekawy Alexis dwa wygrane giganty i to na trudnej lodowej trasie, dzisiejszy drugi przejazd niezwykle emocjonujący. Marcel, Henrik i Alexis pokazali klasę!!! Pięknie się to oglądało!!!
U Pań też ciekawie, pomimo że pogoda trochę rozdawała karty i nie ułatwiała zawodów. Kolejny upadek LV, znowu po głębokim skręcie i jechaniu na wewnętrznej narcie. Wiązanie wytrzymało, kości nie do końca . Punkcja, stabilizator i kolejny start, uff chyba lubi ryzyko i albo grubo albo wcale. Trzeba przyznać, że psychikę ma mocną w dzisiejszym przejeździe było widać, początek delikatnie a potem poszła na całość ... kandyduje chyba do miana damskiej wersji Terminatora. DON JOY niedługo będzie jej kolejnym sponsorem :/. Mam nadzieje że obejdzie się bez większych konsekwencji dla zdrowia i dojedzie sezon do końca i Kula będzie jej, należy jej się choćby za sam charakter do walki, a w Head niech ma ból głowy .
Rywalizacja z Larą robi się ciekawa na sam koniec sezonu.
Całkiem przyzwoity przejazd SG zaliczyła też MS, jazda z ortezą też jej służy (chyba będę musiał zmienić swoje zdanie na ten temat ;/...)
Film z przekazdu LV.
http://fb.me/7FTFyxch4

No to L.V. ma całkiem konkretnie pękniętą górę kości piszczelowej :/ załatwiła kolano i cholera wie co dalej ...
p.s.
z komentarzy widać, że teorie spiskowe, że specjalnie leżała za długo przy pierwszym upadku, żeby warunki pogorszyły się na stoku bo następna miała jechać Lara są domeną nie tylko polskich internetów ...

---

Ja kibicuję Lindsey i Marcelowi. Oboje są z innej planety.
Lara niech więcej wygrywa to nie będzie miała problemów z inwalidką Lindsey.

Ps.
Wiązania czasem puszczają, a nawet pękają -> Aksel na GS w Val d'Isere 2 czy 3 lata temu.

---

nie da się ukryć, że ostatnimi czasy to kontuzji ma sporo, zaczęło się od tego cholernego schladming :/ i się ciągnie...

---

Dlatego mnie denerwują te wszystkie negatywne komentarze dotyczące Lindsey.

---

Że specjalnie leżała za długo????

---