Jeśli mogę coś jeszcze doradzić, to wybrany model obejrzyj w naturze. Popatrz jak się otwiera, jak ma zorganizowaną przestrzeń wewnątrz boxa.

Z własnego doświadczenia wiem, że nawet jak się wydaje, że nie będziesz w nim woził więcej niż 3,4 pary nart to potem się okazuje, że tych nart może być więcej (sam już jeżdżę z dwoma parami ). Dobry box to inwestycja na lata. Jaku kupowałem swój, to syn miał 6 lat. Potem jego narty były coraz dłuższe, cięższe, teraz jeszcze dochodzi słońbord (jak jeszcze chce ze mną jeździć, albo zabierać mnie ze sobą ).

Zastanów się nad sposobem przechowywania boxu w garażu. Czy będziesz go sam montował na dachu, czy zawsze będziesz miał kogoś do pomocy.

Jak już kupisz to pochwal się a Prezes (Raceman) nie pożałuje naklejki abyś godnie reprezentował forum na narciarskich parkingach.

pzdr

misal


P.S. Mareknot - brawo za spostrzegawczość Blachy na pierwszym zdjęciu spreparowane, na drugim aktualne, ale już niedługo

---

Michałku, tablice będziesz preparował? Uuuuu to pachnie kryminałem.
Ale bardziej czuję, że na zlocie w styczniu zobaczę nówke nieśmiganą, świeżo sprowadzaną i nie klepaną.

<enderek>
A jeżeli chodzi o boxy, popieram wybór Thule. Siedziba głównego importera jest w Mikołowie.
Tu masz linka na ich stronę: http://www.taurus.info.pl/ może Cię coś zainteresuje. Chłopaki są w tym nieźli. Te boxy uznawane są za najlepsze, jest dostęp do części, można modyfikować itp.
Sam użytkuję razem z kolegą od nastu lat pewien model.
Porada, lepiej weź otwierany na dwie strony, bo to naprawdę się przydaję, szczególnie w garażach. Zawsze trzeba wziąć większy, bo przy rodzinie to normalne postępowanie zaradnego ojca i głowy rodziny.
Jak masz możliwość, to możesz go podpiąć razem z belkami do dachu garażu na linkach, hakach i karabińczykach, wtedy go spuszczasz na dach i masz spoko z przechowywaniem.

---

Masz rację kupuję autko, lekko śmigane, trochę bite, ale za to serwisowane i w stanie idealnym
Pierwszy właściciel niepalący, kupione w salonie .

Chyba za 700 PLN + VAT warto

pzdr

misal

---

Ja użytkuje Thule Atlantis 600 od 2008 roku.
Jest to bardzo poprawny BOX.
Szybko się montuje (power grip), jest dość lekki (około 15kg) tak, że montuję go sam.
Ma dobry zamek (ryglowanie centralne) i jest lakierowany (znacznie mniej się brudzi).
Wadą są jak wspominał SB na skionline, wystające elementy power grip-a, ciężko ułożyć większą ilość nart. Choć pomimo niewielkich rozmiarów (pojemność 360l, długość 180cm) wiozłem w nim 4 pary nart i 1 słońbord.
Po czterech latach użytkowania, żadnych oznak "zmęczenia".
A teraz porady:
1. Ważne jest aby elementy mocujące pasowały do belek które posiadasz lub chcesz kupić.
2. Dwustronne otwieranie to świetne rozwiązanie (niestety w moim brak).
3. Szukaj lakierowanego na "błysk" (naprawdę mniej się brudzi i łatwo go przemyć).
4. Dobierz długość do nart które użytkujesz (mój ma 180cm, a max narty można włożyć 175cm, obecnie kupił bym dłuższy ).
5. Co do firmy, to warte uwagi są Thule, Camei, Mount Blanc.
6. Istotna jest ładowność (mój ma 75kg, pamiętaj jednak o MAX obciążeniu dachu, bo cóż z tego, że będziesz miał box na 75kg, jak dach jest na 50kg).

I to chyba wszystko, życzę udanych zakupów.

Pozdrawiam

PS: Tak się zastanawiam, dużo ludzi kupuje BOX, może by tak założyć wątek "Idealny BOX dla narciarza i nie tylko" i podpiąć go jako temat nadrzędny. Każdy ma jakieś swoje przemyślenia i doświadczenia w tym temacie. Mogło by być ciekawie.

---

co do dlugosci box'a warto zwrocic uwage na dlugos wewnatrz i na sposob usztywnienia niektore boxy maja w srodku poprzeczke wzmacniajaca co w polaczeniu z niska wysokoscia ogranicza dlugosc nart jakie mozemy wpakowac. Dobre wrazenie zrobil na mnie interpack zenith 6.5 niczym nie ustepowal sporo drozszemu thule motion 800, co prawda moglby byc troszke dluzszy i nizszy ale 185 lub dluzsze po skosie powinny sie zmiescic. Z tego co widzialem w sklepach to wiekszosc firm robi tak ze szersze boxy sa nizsze natomiast waskie sa wysokie.

---

Tak czytam i czytam i się zastanawiam czy wszyscy mają narty max 180cm ?? Ja osobiście nie brałbym boxa krótszego niż 200cm w środku, jednak tendencja co by nie mówić jest wzrostowa nart i można mieć problem potem jak się kupi coś dłuższego.

---

Słuchajcie a jeszcze takie pytanie do posiadaczy box'ów są do nich jakieś dodatkowe zabezpieczania poza standardowymi zamkami przed otwarciem i ew. ściągnięciem?? Czy w ogóle gra nie warta świeczki??

---

Nie widziałem żadnych dodatkowych zabezpieczeń. W Thule jest to jeden zamek z listwą i z trzema hakami, za które zachodzi. To wystarcza przy jeździe spokojnie. Ale jak byś napchał tyle że będzie Ci odbijało, to i tak go nie zamkniesz - takie zabezpieczenie. Lepiej pasków żadnych nie używać do ściągniecia, chyba że masz jakiś kaprawy boxik. Na noc lepiej wszystko wyciągąć, po co kusić los.

---

pytam bardziej pod wzgledem zostawiania auta na parkingu podczas jazdy na stoku itp. choc z drugiej strony z bagaznika tez moga wyjac sprzet... jak sie ma pecha...

---

No i co zakupiłeś?

Już niedługo trzeba pakować narty do boxu, wklej zdjęcia, czekamy !

---

No to na razie ja się pochwalę , po oględzinach w sklepie i przymiarce nart zwycięzcą konkursu został interpack shadow 16 - póki co robi za pudło rezonansowe na dachu . Narty 182 wchodzą bez problemu i zostaje jeszcze miejsce na wrzucenie ew. czegoś dłuższego . Z ciekawostek to box jest markowany przez Interpack natomiast jest to produkt firmy Carmate/Inno.
Ze spraw estetycznych to Thule Dynamic 800 wygląda zdecydowanie lepiej, ale kształt klina i poprzeczka do której zamontowany jest przedni zawias ograniczają dosyć skutecznie długość desek jakie można swobodnie wrzucić do środka, pozatym oglądany model jakoś tak skrzypiał i był bardziej miękki.
W jednym i drugim boksie sposób mocowania za pomocą szczęk trochę ogranicza pojemność, w interpacku szczęki posiadają uchyty do założenia pasków mocujących bagaż w środku.

---

Czekam na fotkę boxu obklejonego forumowo

pzdr

misal

---

Myślę, że to powinno być obowiązkowe

Życzę ci michalk aby box miał okazję jak najczęściej być w użyciu, bo o tym, że będzie dobry jestem przekonany.

Pozdrawiam

---

Też mam na to nadzieje, bo na razie to testowany jest na wodoszczelność przez pogodę w Krk

---

Ciekawe jak wytrzymuje mycie karcherem przy -22?
Mój taurus dał radę, tyle, że z przekręceniem później kluczyka w zamku musiałem czekać do odwilży .

---