Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 24 sty 2012, 21:19
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
Heli pisze:
Zacząłem się zastanawiać po kupnie kurtki motocyklowej ( cordura z wszytymi ochraniaczami ) nad używaniem jej do jazdy na nartach...
Trochę ciężka się wydaje na pierwsze odczucie - jeszcze nie próbowałem ;)

Ile ważą obecne żółwie ?


Pytanie jest jakiej firmy masz kurtkę i z jakiej firmy są ochraniacze.
Tylko w wyższych modelach (droższych) producenci kurtek motocyklowych wkładają w miarę przyzwoite protektory.
Na narty ta kurtka będzie raczej za ciężka.
Więcej o żółwiach znajdziesz na www.forcefield.pl i na www.komperdell.com.pl




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 24 sty 2012, 22:17
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 17:15
Posty: 564
Obrazki: 16
Lokalizacja: krk
Podziękował : 218 razy
Otrzymał podziękowań: 158 razy
Tutaj za to można poczytać i pooglądać co nieco w temacie nowych rozwiązań jeśli chodzi o protektory rodem z alpejskiego pucharu świata:
http://www.eurosport.pl/narciarstwo-alp ... tory.shtml




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 24 sty 2012, 22:59
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Mój pancerz waży niecałe 2 kg fi-my 661.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 24 sty 2012, 23:56
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sty 2012, 12:18
Posty: 6
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz
Raceman pisze:
Mój pancerz waży niecałe 2 kg fi-my 661.


To zaraz pójdę zważyć kurtkę ... 2457 g.
mamy w tym osłony "grzbiet" - niezbyt długi, barki i przedramię.
Pewnie trzeba by wszyć suwak na fartuch.

Poza tym, że trochę szkoda tego do rozbijania się to pewnie zdałoby egzamin. ;)
A jak kurtka wygląda ?
Poszukam w necie może znajdę :

Obrazek

http://www.sq-shop.pl/index.php?page=sh ... &Itemid=67

PS na zdjęciu wygląda cienko - w rzeczywistości duuuużo lepiej.
No i cena jest trochę zawyżona w tym sklepie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 25 sty 2012, 10:43
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Heli a czy ochraniacze te "zabudowane " w kurtce czy one podczas łupnięcia nie przesuną się odsłaniając tym samym np. bark? Jest to dobrze tam trzymane?




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 25 sty 2012, 11:50
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sty 2012, 12:18
Posty: 6
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz
W kurtce są dosyć dobrze osadzone - ten na kręgosłupie jest OK - nie ucieknie,
Barki raczej też, co do przedramienia mam wątpliwości.
W kurtce siedzą mocno " w kieszeniach ", ale czy się rękaw nie obróci ?
Można kurtkę dopiąć/dociągnąć tak by ruchu pozostawić niewiele, ale obawiam się, że wtedy to utrudni ruchy.
Pozostaje pytanie czy walczyć o te osłony przedramienia - można je wyjąć wg mnie i sobie tym nie zawracać głowy ;)
By dać pojęcie o jakości kurtki - jest jak stary "pajączek" z cordury 300 - teraz już takich nie uświadczysz. No i cena wg mnie była bardzo dobra - w posezonowej wyprzedaży dałem chyba 390, tyle, że półtora roku temu. Ale by było wszystko jasne - nie kupowałem jej na narty, a na motor.

PS
dopiero wczoraj zajrzałem na skionline po ... chyba dwóch latach.
Przeczytałem niezły stosik wiadomości po PW. Tych, którzy nie otrzymali odpowiedzi przepraszam.
Na kilka być może aktualnych jeszcze odpowiedziałem.
Tobie - Marcin - też coś skrobnąłem - zajrzyj - może Cię zainteresuje ;)

PS2

PW na tym forum nie działa ?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 25 sty 2012, 19:23
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 19:24
Posty: 309
Podziękował : 13 razy
Otrzymał podziękowań: 38 razy
A jo mom cos takiego http://www.modeka.pl/pl/produkty/#!box/cool black/3//
a ile to waży to nie wiem




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 26 sty 2012, 8:49
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
ravick97 pisze:
Tutaj za to można poczytać i pooglądać co nieco w temacie nowych rozwiązań jeśli chodzi o protektory rodem z alpejskiego pucharu świata:
http://www.eurosport.pl/narciarstwo-alp ... tory.shtml


To rozwiązanie jest dla mnie bardzo kontrowersyjne.
Od kilku lat producenci podobne rozwiązanie próbują przeforsować wśród motocyklistów.
Teraz ta sama koncepcja w trochę innym kroju jest wprowadzana dla narciarzy.
Według mojego 7 letniego doświadczenia w używaniu protektora na plecy z czego 5 lat to twardy plastik a od 2 lat miękki wygodny protektor na plecy.
Nie wyobrażam sobie niekontrolowanego w żaden sposób upadku i włączenia się poduszek na moim ciele bo nie mam żadnego wpływu na to jak się ułoży (przesunie) na moim ciele ta poduszka pod wpływem kontrolowanego napełnienia się i jakie z tego tytułu będą konsekwencje dla mojego ciała.
Dla tego wolę używać protektory tradycyjne w postaci żółwia.
Oczywiście każdy ma wybór i może używać również w postaci kamizelki, lub bielizny z ochraniaczami.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 26 sty 2012, 8:51
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
Heli pisze:
W kurtce są dosyć dobrze osadzone - ten na kręgosłupie jest OK - nie ucieknie,
Barki raczej też, co do przedramienia mam wątpliwości.
W kurtce siedzą mocno " w kieszeniach ", ale czy się rękaw nie obróci ?
Można kurtkę dopiąć/dociągnąć tak by ruchu pozostawić niewiele, ale obawiam się, że wtedy to utrudni ruchy.
Pozostaje pytanie czy walczyć o te osłony przedramienia - można je wyjąć wg mnie i sobie tym nie zawracać głowy ;)
By dać pojęcie o jakości kurtki - jest jak stary "pajączek" z cordury 300 - teraz już takich nie uświadczysz. No i cena wg mnie była bardzo dobra - w posezonowej wyprzedaży dałem chyba 390, tyle, że półtora roku temu. Ale by było wszystko jasne - nie kupowałem jej na narty, a na motor.

PS
dopiero wczoraj zajrzałem na skionline po ... chyba dwóch latach.
Przeczytałem niezły stosik wiadomości po PW. Tych, którzy nie otrzymali odpowiedzi przepraszam.
Na kilka być może aktualnych jeszcze odpowiedziałem.
Tobie - Marcin - też coś skrobnąłem - zajrzyj - może Cię zainteresuje ;)

PS2

PW na tym forum nie działa ?



Możesz wstawić zdjęcia protektorów z twojej kurtki motocyklowej?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 26 sty 2012, 23:47
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sty 2012, 12:18
Posty: 6
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz
1970 pisze:
Możesz wstawić zdjęcia protektorów z twojej kurtki motocyklowej?


W zasadzie mogę, ale czy to ma sens ? materiału i tak na zdjęciu się nie rozpozna - co najwyżej powłokę.
Trochę się zdziwiłem wyciągając osłonę kręgosłupa pinka dosyć twarda z powłoką polietylenu chyba, albo czegoś takiego, grubość ok 1 cm ( oczywiście "ponacinany" ), twardy.
Natomiast barki i przedramię to rodzaj gumy silikonowej (?). Pewnie w środku piankowej, ale nie będę rozcinał by sprawdzić ;)
Fajnie to wygląda i widać, że będzie działać( przedramię i barki ), ale ciężkie.

Aha - jakieś certyfikaty na tym wszystkim powybijane.
Jeżeli to austriackie, to możliwe, że są coś warte ;)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 27 sty 2012, 11:55
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
Heli pisze:
1970 pisze:
Możesz wstawić zdjęcia protektorów z twojej kurtki motocyklowej?


W zasadzie mogę, ale czy to ma sens ? materiału i tak na zdjęciu się nie rozpozna - co najwyżej powłokę.
Trochę się zdziwiłem wyciągając osłonę kręgosłupa pinka dosyć twarda z powłoką polietylenu chyba, albo czegoś takiego, grubość ok 1 cm ( oczywiście "ponacinany" ), twardy.
Natomiast barki i przedramię to rodzaj gumy silikonowej (?). Pewnie w środku piankowej, ale nie będę rozcinał by sprawdzić ;)
Fajnie to wygląda i widać, że będzie działać( przedramię i barki ), ale ciężkie.

Aha - jakieś certyfikaty na tym wszystkim powybijane.
Jeżeli to austriackie, to możliwe, że są coś warte ;)


Pytałem o zdjęcie protektora bo jestem ciekaw czy jest coś wart czy to tylko jak w większości kurtek motocyklowych jakiś wypełniacz.
Znak CE o niczym nie świadczy równie dobrze może to być „China Export”.
Najważniejsze w protektorze jest to czy podczas uderzenia „odbija” energię (będzie bolało mocno) czy ją pochłania (nie będzie bolało lub trochę)?
Po drugie to o czym mało kto pamięta protektor musi być bardzo dobrze dopasowany.
Jeżeli np. na łokciu będzie za luźny bo jest za płytki to na 100% jak będziesz miał lot i spadniesz z motoru to po kontakcie łokcia z „glebą” protektor na łokciu Ci się przesunie.
W wyniku takiego lotu jest duża szansa rozwalenia łokcia.
Ta sytuacja dotyczy wszystkich chronionych stawów przez protektor.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 27 sty 2012, 18:27
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sty 2012, 12:18
Posty: 6
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz
Nie pisałem, że ma znak CE a certyfikat - te podawane są zazwyczaj z nr dopuszczenia .
Masz rację - ten na kręgosłupie typowo pochłaniający energię - jak dostanie porządnego grzmota to będzie do wymiany, ale to może i dobrze. Bark i przedramię bardziej odbijające, czyli uderzenie rozłożą w czasie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 27 cze 2014, 15:40
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Podbijam temat.
Jestem ciekaw ile ze starych narciarzy forumowiczów korzysta z "żółwi" i innych pancerzy?




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 04 lip 2014, 21:10
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sty 2011, 2:57
Posty: 1252
Obrazki: 55
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 757 razy
Otrzymał podziękowań: 525 razy
Imię: Krzych
Dni na nartach: 1
Raceman pisze:
Podbijam temat.
Jestem ciekaw ile ze starych narciarzy forumowiczów korzysta z "żółwi" i innych pancerzy?


Od początku (prawie) poprzedniego sezonu także ja.

Czaiłem się na coś co będzie mi pasowało - wykluczyłem najpierw żółwie, potem kamizelki i stanęło na pełnym "wdzianku". Chciałem tak właśnie żeby zastąpić jedną warstwę drugą, ale z ochroną - i to działa.
Działa w tym sensie, że nie waham się tego zakładać, cały sezon bez przerw, bez względu na pogodę.

Widziałem wcześniej sytuacje, gdzie ktoś kupował żółwia i po paru razach ten zostawał na kwaterze - głównie ze względu na komfort, czy raczej jego brak - tzn. z tyłu bywało za ciepło i mokro - albo z przodu zimno. W efekcie każdy potencjalnie "świetny" protektor był bez wartości, skoro nie było go na karku.

Dodatkowym argumentem za "kompletem" była ochrona ramion - tymczasem daruję sobie szczegóły moich kontuzji czy urazów. Nie były fundamentalnie groźnie, ale niemal wszystkie kłopoty dotyczyły kończyn górnych, w tym np. ich stłuczenia.

Kupiłem więc coś takiego:
http://www.amazon.de/Girardelli-Herren- ... B002THYIIC
trochę przypadkiem to właśnie, a może dlatego, że akurat były do przymiarki i wyboru, do tego na Idalp w Ischgl :) ale akurat udało się wynegocjować dobry rabat od b. miłej sprzedawczyni ...zapomniałem o autografie ;) :)

Cy jest dobry? Dla mnie tak - niby ochrona stawów to nie jest pełna zbroja, ale za to jest całkiem dyskretna (pod kurtką prawie nie widać), ale przede wszystkim - bo stale zakładam i nie przeszkadza.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Dla kogo ochraniacze (żółwie i zbroje)?
PostZamieszczono: 07 lip 2014, 9:51
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
gajowy01 pisze:
Raceman pisze:
Podbijam temat.
Jestem ciekaw ile ze starych narciarzy forumowiczów korzysta z "żółwi" i innych pancerzy?


Od początku (prawie) poprzedniego sezonu także ja.

Czaiłem się na coś co będzie mi pasowało - wykluczyłem najpierw żółwie, potem kamizelki i stanęło na pełnym "wdzianku". Chciałem tak właśnie żeby zastąpić jedną warstwę drugą, ale z ochroną - i to działa.
Działa w tym sensie, że nie waham się tego zakładać, cały sezon bez przerw, bez względu na pogodę.

Widziałem wcześniej sytuacje, gdzie ktoś kupował żółwia i po paru razach ten zostawał na kwaterze - głównie ze względu na komfort, czy raczej jego brak - tzn. z tyłu bywało za ciepło i mokro - albo z przodu zimno. W efekcie każdy potencjalnie "świetny" protektor był bez wartości, skoro nie było go na karku.

Dodatkowym argumentem za "kompletem" była ochrona ramion - tymczasem daruję sobie szczegóły moich kontuzji czy urazów. Nie były fundamentalnie groźnie, ale niemal wszystkie kłopoty dotyczyły kończyn górnych, w tym np. ich stłuczenia.

Kupiłem więc coś takiego:
http://www.amazon.de/Girardelli-Herren- ... B002THYIIC
trochę przypadkiem to właśnie, a może dlatego, że akurat były do przymiarki i wyboru, do tego na Idalp w Ischgl :) ale akurat udało się wynegocjować dobry rabat od b. miłej sprzedawczyni ...zapomniałem o autografie ;) :)

Cy jest dobry? Dla mnie tak - niby ochrona stawów to nie jest pełna zbroja, ale za to jest całkiem dyskretna (pod kurtką prawie nie widać), ale przede wszystkim - bo stale zakładam i nie przeszkadza.



Odp 5 Lat mam to w ofercie.
Dostępne w kraju za złotówki, tania przesyłka kurierska.
http://forcefield.pl/?cat=10
Są dwie wersje.
W komplecie ochraniacze klatka piersiowa, łokcie, barki.
Opcja z wkładem na plecy lub żółwiem.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

  stat4u

  Nowości Nowości Mapa Strony Mapa Strony Index Mapy strony Index Mapy strony RSS RSS Lista kanałów Lista kanałów

Powered by phpBB © 2007 Group