update: 3.11.25 (ten post jest edytowany i uzupełniany w miarę sezonu - warto tu wracać)Wyjazdy busikiem z Krakowa przez Śląsk, ew. Wrocław, ew. Bielsko (b. rzadko), okołoweekendowo - wyjazd na ogół w piątek wieczorem, jazda od soboty do wtorku lub środy (4-5 dni na śniegu), kierunek austriacki Tyrol:
http://www.snowcard.tirol.at/ oraz czasami Dolomity
http://www.dolomitisuperski.comKarnet sezonowy na Tyrol (
w przedsprzedaży w październiku byłó 1029 EUR), od 1 listopada 1169 EUR (czyli 140 euro drożej). Generalnie to namawiam - jak ktoś sporo jeździ - sensowne min. to 15-16 dni w sezonie, od. 1.10.25 do 15.05.26, to 7,5 miesiąca - sporo czasu, żeby wykorzystać :)
Będzie także kilka wyjazdów we włoskie Dolomity - w ramach karnetu Dolomiti Superski - sezonówka 970 EUR w przedsprzedaży do 24.12.
http://www.dolomitisuperski.comProponuję niedrogi i całkiem pyszny catering HB, śniadania i obiadokolacje - 235 złotych/55 EUR za 4-dniówkę - więcej opisuję w osobnym poście - klikKoszty w pigułce (wstępnie): dojazd + kwatera: 4 dni ok. 280-340 EUR (1200-1400 zł), 5 dni ok. 350-420 EUR (1500-1800 zł), okolice Sölden lub Ischgl, Stubai mogą być nieznacznie droższe, także okresy okołoferyjne i zwłaszcza sylwestrowy; karnety: ok. 65-79 EUR dziennie. Jak mogę to pomagam (rabaty, zniżki grupowe, vouchery itp.), do tego układam programy tak, żeby było dobrze i jak najtaniej dla wszystkich. Więcej szczegółów przy konkretnych terminach/wyjazdach, oraz na dole strony w FAQ (poniżej terminów).
Dla stałych, regularnych uczestników (głównie posiadaczy sezonówki) przewiduję wyraźne zniżki ...to dla tych lojalnych - zachęcam ;)Najbliższe wyjazdy (daty to dni na śniegu, wyjazd dzień wcześniej późnym wieczorem):W praktyce niemal zawsze wyjazd jest w piątek wieczorem, do wtorku lub środy
8-11.11 (4 dni) - mieszkamy w dolinie Pitztal, m.in. sprawdzony, duży dom z sauną, sypialnie 2-3-os. Długi weekend (wolny wtorek) Dołożymy jakiś inny tyrolski lodowiec z trasy (Hintertux v Stubai v Kaunertal v Sölden), zależnie od warunków, pogody itp.
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Wybrałem Pitztal żeby uniknąć ew. uciążliwości związanych z rzadkimi wtedy skibusami w Sölden.
Koszty: 340 EUR (ok. 1450 zł) + skipassy (ok.286 EUR ale online taniej) + wyżywienie HB
Kraków, Śląsk, Lublin, Rzeszów, Olsztyn, Iwonicz, Poznań, Warszawa, brak miejsc
Można dołączyć do kolejnego busa, ze Śląska, bez wyżywienia ale z kuchnią do dyspozycji - 320 EUR
15-18.11 (4 dni) - mieszkamy w środku doliny Pitztal i to jest podstawowa miejscówka - do tego dojdą inne lodowce: Sölden, Stubai, Tux (do wyboru), końcowy program wyjazdu zależy od warunków, pogody itd.
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Koszty: 280 EUR (ok. 1200 zł) + skipassy (ok. 290 EUR ale online nieco taniej) + wyżywienie HB
Niezwykle tani wyjazd ...jak sądze.
22-25.11 (4 dni) - Sölden i Obergurgl-Hochgurgl. Otwarcie Gurgli 20.11, w Gurglach, w sobotę i niedzielę, 22 i 23.11, są zawody SL FIS - mężczyźni i kobiety
(dla chętnych, za darmo) :)
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
MIieszkamy w Langenfeld (15 min. od Sölden).
Aparatamentowiec z basenem, sauną etc. W Sölden powinna działać już "winter area" czyli m.in. gondola z dołu, z doliny, zakładam 150-200 km czynnych tras w dolinie.
Koszty: 290 EUR (ok. 1250 zł) + skipassy + wyżywienie HB - to b. tani wyjazd, później lepiej nie będzie :)
29.11-2.12 (4 dni) -Sölden i Obergurgl-HochgurglZ doświadczenia wynika że Oetztal (Sölden i Gurgle) jest pewniejsze jak chodzi o ilość otwartych tras itp. Obstawiam, że będzie min. 180 do 200 km tras wtedy czynne w dolinie Oetz ....wystarczy na 4 dni :)
MIieszkamy w Langenfeld (15 min. od Sölden). ew. w samym Sölden :)
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Koszty: 290 EUR (ok. 1250 zł) + skipassy (297 EUR ale online taniej) + wyżywienie HB
6-9.12 (4 dni) - Ischgl + Serfaus-Fiss-Ladis, piękna kwatera w Nauders z sauną itd. ew. spory dom w Kappl, kilka minut od Ischgl - mój wybór będzie zależeć od wielkości grupy :)
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Koszty: 340 EUR (ok. 1450 zł) + skipassy (297 EUR ale online taniej) + wyżywienie HB
13-16.12 (4 dni) - Dolomiti Superski: Arabba, Marmolda, Sella Ronda, Civetta etc. :)Piękna kwatera w
rejonie Malga Ciapela (Marmolada) itd., kilka minut od Civetta.
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Koszty: 350 EUR (ok. 1500 zł) + skipassy (ok. 300-315 EUR) + wyżywienie HB
18-21.12 (4 dni) - Sölden i Obergurgl-Hochgurgl.
Mieszkamy w Langenfeld ok. 15 min. od Sölden
Koszty: 305 EUR (ok. 1300 zł) + skipassy + wyżywienie HB
Udało się znaleźć fajną kwaterę ale niedrogą, zapraszam :)
Wigilia dopiero w środę a my jesteśmy w Polsce z powrotem w nocy z niedzieli na poniedziałek, jest czas się ogarnąć :)
28.12-1.01 (5 dni) - SylwesterWyjazd w sobotę 27.12 wieczorem, 5 dni na śniegu, powrót 1.01. Raczej w nocy po nartach, ale to do uzgodnienia.
Koszty: 480 EUR (ok. 2050 zł) + skipassy + wyżywienie HB (ok. 73 EUR/310 zł).
Dolomiti Superski: Latemar-Obereggen, Alpe Lusia, Alpe Cermis, Alpe di Sussi.Wiadomo, że to Sylwester, więc to najdroższy okres, i nie jest łatwo z kwaterami - dojazdy pod stoki to 25-50 minut, oczywiście jak zawsze zawożę i przywożę :)
3-6.01 (4 dni) - 3 Króli (wolny wtorek) - Serfaus-Fiss-Ladis, Ischgl, Nauders.
Wyjazd w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót we wtorek po nartach, w nocy.
Spory dom z sauną. Basen w pobliżu (w cenie) :)
Koszty: 340 EUR (ok. 1450 zł) + skipassy + wyżywienie HB
10-13.01 (4 dni) - ZillertalDuża sprawdzona kwatera, i jakieś 500 km tras w dolinie :)
Koszty: 305 EUR (ok. 1300 zł) + skipassy + wyżywienie HB
17-20.01 (4 dni) - Dolomiti Superski: Val Gardena, Alpe di Sussi, Sella Ronda etc.Ładny dom,
sauna, strefa spa etc.Koszty: 330 EUR (ok. 1400 zł) + skipassy + wyżywienie HB
24-27.01 (4 dni) - Serfaus-Fiss-Ladis, Ischgl, NaudersKoszty: 320 EUR (ok. 1360 zł) + skipassy + wyżywienie HB
31.01-3/4.02 (5 dni) - Dolomiti Superski: Kronplatz, Plose, 3 Zinnen, Alta Badia, Gitschberg-Jochtal. Berlin, Wiedeń i parę innych mają ferie, jest cięzko, ale się udało :)
"Rezydencja" w Anterselva, jakieś gwiazdki itp :) rzut beretem do Kronplatz, spoko :)
Koszty: 430 EUR (ok. 1850 zł) + skipassy + wyżywienie HB (ok. 73 EUR/310 zł).
7.02-10/11.02 (4 ew. 5 dni) - Val di Sole: Madonna di Campiglio, Folgarida-Marrileva, PinzoloMieszkamy w Pinzolo rzut beretem od gondoli, cały ww. teren (ok. 150 km tras) jest połączony wyciągami :)
Koszty: 350 EUR (ok. 1500 zł) + skipassy + wyżywienie HB
Jest możliwość
przedłużenia wyjazdu o 1 dzień14-18.02 (5 dni) - Val di Sole: Val di Sole (Folgarida-Marrileva, Madonna di Campiglio, Tonale)mieszkamy w Marrileva pod samą gondolą, 250 km tras (?) :)
Bawaria ma ferie i nakłada się z częścią Holandii, ale spoko - dlatego uciekamy jak najdalej :)
Koszty: 450 EUR (ok. 1950 zł) + skipassy + wyżywienie HB (ok. 73 EUR/310 zł).
21-24.02 (4 dni) - Dolomiti Superski: Kronplatz, 3 Zinnen + Osttirol: Kals-Matrei, SillianMieszkamy w Osttirolu dlatego łączymy różne kraje/regiony :)
Koszty: 330 EUR (ok. 1400 zł) + skipassy + wyżywienie HB
28.02-4.03 (5 dni) Dolomiti Superski: - Alta Badia, Sella Ronda, Kronplatz etc.Dobra lokalizacja, niemal całe Dolomity w zasięgu :)
Koszty: 420 EUR (ok. 1800 zł) + skipassy + wyżywienie HB (ok. 73 EUR/310 zł).
ew.
28.02-3.03 (4 dni) - Serfaus-Fiss-Ladis, Ischgl, ew. NaudersSpory dom z sauną. Basen w pobliżu (w cenie).
7-10.03 (4 dni) - Serfaus-Fiss-Ladis, Ischgl, ew. Nauders, ew. Kaunertal/b]
Fajny dom w Kaunertal, dla tych co znają dolinę - wiadomo, że stąd najdalej na lodowiec a najbliżej do SFL ale zobaczymy jakie temperatury :)
Koszty: 330 EUR (ok. 1400 zł) + skipassy + wyżywienie HB
[b]14-17.03 (4 dni) - Kronplatz, 3 Zinnen, ew. Alta Badia (Sella Ronda itd.), mieszkamy w Olang więc pod samym Kronplatzem - prawdopodobnie ostatni wyjazd w Dolomity ....bo uważam że później może nie być sensu (że za ciepło) - zobaczymy.
Koszty: 340 EUR (ok. 1450 zł) + skipassy + wyżywienie HB
21-24.03 (4 dni) - Serfaus-Fiss-Ladis, Ischgl, ew. Nauders, ew. Kaunertal
Prawdopodobnie tak, ale wolę poczekać, to kawał czasu jeszcze ale Dolomity są raczej wykluczone :)
28-31.03 (4 dni) - Tyrol ski-safari, prawdopodobnie Sölden+Gurgle
4-7.04 (4 dni) - Wielkanoc - Zillertal
Mieszkamy w Mayrhofen - świetne miejsce :)
11-14.04 (4 dni) - Tyrol ski-safari, Sölden i Gurgle albo Ischgl
18-21.04 (4 dni) - Tyrol ski-safari, Sölden i Gurgle albo Ischgl
24-27.04 (4 dni) - Tyrol ski-safari, Sölden i Gurgle albo Ischgl
30.04-3.05 (4 dni) - majówka (Sölden, Pitztal, Stubai)
9-12.05 (4 dni) - postmajówka (Tux i Stubai). Narty i rowery.
4-7.06 (4 dni) - Boże Ciało - Hintertux. Narty i rowery
... itd. Pamiętajmy że to tylko plany, życie pokaże ile z tego zostanie - czasem możemy też plany nieco modyfikować na życzenie (np 4 czy 5 dni).
• Kolejne terminy będą się pojawiać i będą uzupełniane o informacje - zawsze można zapytać na PW, zadzwonić z wyprzedzeniem, etc.
Wiadomo, że będą to ośrodki w Tyrolu i okolicach, wiadomo że będzie fajnie, ciekawie i niedrogo, a reszta zależy od warunków i pogody.
Nie przesądzam więc ośrodków na 100% prawie nigdy - zasada jest taka, że ma być najlepiej narciarsko jak się da ogarnąć - w danej rzeczywistości.• Tyrol czyli m.in.: Sölden, Ischgl, Serfaus-Fiss-Ladis, Zillertal (Mayrhofen, Hochfügen-Hochzillertal, Zillertal Arena, Spieljoch, Tux), Stubai, Pitztal, Kaunertal, Obergurgl-Hochgurgl, Kitzbühel, SkiWelt - Wilder Kaiser-Brixental, Schneewinkl, Ski Juwel: Alpbachtal-Wildschonau, Osttirol: Kals-Matrei, Sillian, St. Jakob in D., Lienz, Axamer Lizum, Kühtai, Hochoetz, Nauders, St. Johann, Wildkogel, Steinplatte i wiele innych, czyli 5 lodowców i dziesiątki świetnych ośrodków
• Sezonówka tyrolska 25/26 = 1029/1169 EUR - dziesiątki ośrodków, 5 lodowców, tysiące km tras i hektary poza trasami :) Sezonówka opłaca się już od kilkunastu dni w sezonie (14-16) - to niewiele jak na 7,5 miesiąca gwarantowanej jazdy! Tyrol jest nie do pobicia - co do długości sezonu (5 lodowców + Ischgl i Gurgle), gwarancji śniegu, stosunku jakości do ceny i niemal nieograniczonego wyboru - w niektórych ośrodkach w Tyrolu ciągle nie byłem, w innych nie byłem od paru sezonów - tego się nie da ogarnąć w jednym roku :)
• Każde pojęcie ski-safari oznacza, że jak nie wiem co napisać to piszę "ski safari"; i oczywiście śpimy na jednej kwaterze cały pobyt i zwiedzamy okoliczne ośrodki :)
*****
Wiadomości ogólne i powtarzalne, czyli FAQNie prowadzę żadnego biura - to są mimo wszystko towarzyskie wyjazdy, nierzadko spontaniczne :) Podane terminy to propozycje - które potwierdzam na bieżąco.
Grupa raz mniejsza, raz większa, jest wygodny bus 9-os., jest możliwość powiększania grupy, czasem ew. dojazd własny, umawiam itd.
Preferuję kontakty telefoniczne, najlepiej po południu, wieczorem - mój nr 501 383058.
Przewiduję jakieś zniżki dla płci pięknej - na zachętę - proszę pytać przed wyjazdem :)
Na każdym wyjeździe jest możliwość taniego szkolenia w różnym wymiarze.Kwatery: załatwiam dla mojej grupy, porządne, wyposażone apartamenty (Ferienwohnung czyli mieszkania wakacyjne), są kuchnie, sypialnie, toalety, łazienki itd. Kwaterę dobieram pod określoną grupę, skład osobowy - pary mają swoje sypialnie itd. Unikam dostawek, spania w kuchni itp., musi być przyzwoicie. Nie ma żadnych dodatkowych/ukrytych extra-opłat.
W formule Ferienwohnung znacząca większość łóżek to szerokie łóżka małżeńskie, choć oczywiście zdarzają się także pojedyncze. Nie mam wpływu na liczbę łazienek - staram się, żeby wypadała 1 łazienka na 4-5 osób.
Wyżywienie: proponuję niedrogi catering - śniadania i obiadokolacje 235 zł za cały wyjazd; na rzadkich 5-dniówkach nieco drożej lub ew. we własnym zakresie - na miejscu jest/są wyposażona kuchnia lub kuchnie.
Busiki: zależnie od potrzeb dostępne są największy Fiat Ducato, Peugeot Boxer - oba z regulowanymi, pojedynczymi fotelami, dużo miejsca na nogi, można podróżować w pozycji półleżącej, itd. Sporadycznie Renault Trafic Long.
Ubezpieczenie - jest niezbędne, trzeba kupić (podróżne + pakiet typu "Ski", jakiekolwiek, kilka do kilkunastu złotych dziennie, każdy sam wycenia swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Zakładamy że polisa nigdy nam się nie przyda, ale należy ją mieć przy sobie na stoku, podobnie jak dokumenty osobiste i telefon komórkowy. Przy ubezpieczeniu w grę wchodzą Austria i ew. Szwajcaria, czasem Włochy, podróżujemy do tego przez Czechy i Niemcy.
Karnety: kupowane w kasie, karnety: ok. 65-79 EUR dziennie, zależnie od miejsca, sezonu itp., czasem zniżki grupowe, choć te zniżki są na ogół raczej symboliczne.
Dzieci do 15 roku życia na ogół płacą ok. 50% lub mniej; w większości miejsc; dzieci do 6-8 roku życia jeżdżą za darmo, w kilku do 10 roku życia za darmo (np. Pitzal, Stubai, Kaunertal).
Wyjazdy z Krakowa, na ogół przez Górny Śląsk (A4 na Katowice, Gliwice) dalej na południe A1 na Ostrawę, lub A4 przez Wrocław, Niemcy, w uzasadnionych przypadkach może być np. Bielsko. Z Krakowa na ogół po godz. 21-22.; na Śląsku ok. 22-23.
Jak mam ustaloną grupę - to wyznaczam przystanki i godzinę - to są sprawdzone miejsca - zawsze jest gdzie zostawić auto.
Bus jest spory - sporo miejsca na wszystkoale miejsca w aucie przydzielam arbitralnie, bo są różne, ale ludzie też ;)
Ew. zmiennicy mają przywileje ;)Jak jest możliwość, a często tak jest, to rano z trasy wchodzimy na kwaterę. Jeśli nie, to są inne opcje - szatnie, Ski Depoty, rent-a-ski itp. Można się ogarnąć w sposób cywilizowany. Przystanki, punkty zbiórki staram się zoptymalizować i zredukować, wybieram kiedy jest kompletna grupa i trasa przejazdu, nie odbieram i nie odwożę do domów - to skraca czas podróży z korzyścią dla wszystkich :)
Bagaż - miejsca jest sporo, nic nie limituję (w granicach rozsądku), ale nie wozimy np. wody, piwa, chleba, mąki itp. - bo nie ma sensu! :) wszystko jest na miejscu, a auto ma ograniczoną masę całkowitą :) Pokrowce na narty są wskazane (zwłaszcza na długie). Wolę system "tobołkowy” i miękkie torby - plastikowe walizki nie bardzo pasują.
Jazda na nartach: jeździmy od rana do zamknięcia wyciągów, bez stresu, nie "za karę"; ale generalnie - jedziemy jeździć na nartach, lub czymkolwiek.
Jak komuś się nie chce - czas na stoku można spożytkować różnie: kawa, piwo, przekąska itp. ;)
Oczywiscie zawożę rano i przywożę po południu.
Apres ski - jest także czasem przewidywane, w granicach rozsądku ;)
Jazda wieczorna - nie jest raczej przewidziana, choć nikomu nie bronię, jeśli jest taka możliwość. Jest to jednak duża rzadkość, "gdzieniegdzie", tylko w wybrane dni tygodnia, dodatkowo płatna kilkanaście euro. Wg mnie w kontekście alpejskim to trochę dziwactwo - ja nigdy nie byłem i nie bardzo się wybieram.
Kontakt: najprościej i najszybciej tel. - mój numer 501383058 odbieram, także w AT (to jest polski numer, więc dzwonienie nie wiąże się z dodatkowymi kosztami). Na ogół jestem"unetowiony" ale zwyczajnie na sieć, FB, fora itp. brakuje czasu. Uczciwie mówiąc kontakty telefoniczne traktuję nieco poważniej :)
W piątki późnym popołudniem, wieczorem - nie odbieram telefonu - z dość oczywistych powodów, pakuję się, zbieram do wyjazdu, ogarniam różne rzeczy itp. itd.
Nie prowadzę biura - to są mimo wszystko towarzyskie wyjazdy, nierzadko spontaniczne :)
Nie pośredniczę w kwaterach, nie polecam, nie mam bazy kwater (to bez sensu!) - ogarniam tylko swoje wyjazdy, swoich ludzi, wtedy szukam, organizuję, załatwiam - pod kątem konkretnych ludzi, ilości sypialni, konkretnego terminu, itp. itd. - nie pytajcie mnie o to, proszę.
Jeżdżę głównie tam gdzie działa moja sezonówka czyli karnet Tirol Snow Card, ew. Dolomity, raczej nie jeżdżę do Livigno etc., ew. rzadko, a do Francji się nie wybieram ...póki co. ;) Nie pytajcie mnie też o różne opinie nt. ośrodków bo po prostu wybralem Tyrol ...bo dla mnie jest najlepszy z najdłuższym sezonem itd.
Uwaga: obowiązuje zakaz chlania w busie, na trasie - niestety, z niemałą przykrością to dodaję, zmuszony różnymi sytuacjami :/
Pozdrawiam ...carve diem :)
Krzych
tel. + 48 501 38 30 58
http://www.facebook.com/skibuscomplPS. rozlicznych xeroboyów uprzejmie proszę o odrobinę własnej pracy i inwencji, wiem że najłatwiej skopiować i trochę przerobić mój tekst, może przyjamniej przeróbcie czyjś inny, byle tamten ktoś też nie kopiował ode mnie :D