Dobrze, słuchajcie wstępny plan jest taki że popołudniem czyli 9 lipca spotykamy się na Miziowej, ZABIERAMY ze sobą kiełbaski , dlatego że będzie wspólne ognisko, biesiadujemy i nocleg. Do południa 10 lipca spokojny rozruch i wolnym krokiem udajemy się pod samochody.
Uwaga nie liczcie specjalnie na krzesełko z GATu!
Jeśli będzie nas dużo, Pan z schroniska powiedział że ceny noclegów będą ciut mniejsze niż w detalu.
Oczywiście zapraszamy wszystkich przyjaciół z innych for !!! (KochamNarty, Skiforum, Skionline itd.)

A więc do zobaczenia.

---

Jak na razie pewnie zadeklarowały się 3 osoby mianowicie Raceman, Ravick97 i Ja + rodzinki to sie uzbiera jakieś może 10-12 osób liczę tych na nocleg oczywiście.

pozdrawiam

ps. Raceman przy rejestracji mam się powoływać na ciebie?

---

Ze mną jeszcze jedzie kilka przyjaciół także Skimaniaków ,

---

Witam z nowu w sieci! Pozdrawiam w Wenecji. Jak zdąże wrócić, to wpadnę. Nie wiem jak z kondycją, ale chętnie bym wjechał na kole. Zdrówko dla wszystkich.

---

No chopie urodzinówka Cie nie ominie....

---

Bawcie sie dobrze ! ja wlasnie się chwilowo odrobiłem więc pozdrawiam was z New Milford w stanie Connecticut...oczywiscie z USA:P

---

Last call, last minute!
Czy ktoś jedzie z Krakowa/przez Kraków etc.?

Pytam bo w zasadzie chętnie bym się wybrał na to spotkanie ale nie mam za bardzo jak dojechać.
Autem chwilowo nie mogę; sprawdzałem wersję PKP + bus ale to oznacza kilkugodzinną tułaczkę przez Katowice, Żywiec itd. i z powrotem to samo.
Wersja z PKS też oznacza parę godzin choć wyraźnie szybciej, ale z Kraka autobus do Żywca odjeżdża dość późno (10.50?), stamtąd do Korbielowa + podejście = robi się późno :/ tzn. byłbym późnym popołudniem a rano trzeba by się też sprawnie zwijać, żeby jakoś wrócić.
Razem w podróży pewnie z 10 h lub więcej - trochę dużo jak na parogodzinne, choć niewątpliwie miłe spotkanie :/

Wiele można zrobić dla sprawy - ale ...mam akurat alternatywę, czyli łódki na Czorsztyńskim

To jak? Weźmie mnie ktoś? Mam pewnie jeszcze jakieś 2 godz. na decyzję gdzie jechać

PS. Mój tel. 501 38 30 58 jakby co

---

miłej zabawy , odpuszczam niestety.. - może następnym razem.. - oby na zimowo już !

---

Witam!
Nie ma mnie, gdyż zostaję do niedzieli. Przymus rodzinny!
Ale, mam nadzieję na następne spotkanie. Pozdrawiam i życzę przyjemnego pobytu.

---

Doszliście do siebie

Może jakaś relacja, fotki

pzdr

misal

---

Jak się odrobię to szkrobnę....

---

Napiszę tylko tyle, że w niedzielę wczesnym popołudniem jak wyjeżdżałem z Korbielowa, to zerknąłem w górę i schronisko na Miziowej jeszcze stało .
A tak serio to dzięki wszystkim za spotkanie, krótkie bo krótkie, ale śmiechu co niemiara.

---

To co? Doczekamy się jakiejś relacji? Może fotek?

Być nie mogłem, żałuję ...ale nie można mieć wszystkiego - gdybym jednak nie musiał jechać ew. sam to zjawił bym się z pewnością

Przy okazji:
Danie zastępcze w postaci wyjazdu nad J. Czorsztyńskie okazało się całkiem smaczne
Najkrócej: pogoda + widoki + jezioro = super; infrastruktura + łódki do czarteru = takie sobie;
ale ogólnie zdecydowanie polecam te piękne rejony
i przy okazji pozdrawiam chłopaków/wędkarzy z Klubu Głowatka

---

...pewnie dali klisze do wywołania i jeszcze nie wyschły

---

Panowie dajcie mi trochę czasu na serio jestem zawalomy robotą na maxa....

---