Spoko, spoko, ja go zgarnalem przy nastepnym wjezdzie. Oczywiscie po odstaniu w kolejce nastepnej godziny. Takie to były czasy.

---

Co Wy widzicie takiego atrakcyjnego w tym, ze będziecie jeździć na Kasprowym ?

---

Tadziu w zasadzie nic ale to będzie dla mnie pierwsza wyższa górka wiec stąd ta ekscytacja

---

Bo to najwyższa, przygotowana górka w Polsce

---

no i to ten pierwszy raz ( bezcenne)

---

Nie byleś nigdy w alpach

---

Nie no byłem i to nie jeden raz tyle, że nigdy na nartach powiem więcej sporo mojego życia mieszkałem w Austrii, ale wtedy jeszcze nie byłem tak zakręcony na punkcie nart tak, że wyjazd na Kasprowy to dla mnie taki test przed marcowym wyjazdem w Alpy.

---

z tym to bym uważał , pierwszy raz ma swoje uroki to fakt

---

W niedzielę odwiedziłem Kasprowy Wierch, było ... .
Szersza relacja jak dotrą do mnie fotki.




W zapowiedziach napiszę tylko tak już wiem gdzie są moje dwa ulubione stoki w Polsce

---

Uff w końcu chwila wolnego czasu więc do rzeczy...
Po wielu perypetiach i ustaleniach jest decyzja w ND 25.03 jadę na Kasprowy . Droga KRK - Zakopane w ND rano pusta zero aut co cieszy wszystkich, szybka kawa na stacji na równi szaflaskiej w NT i po ósmej meldujemy się na parkingu w Zakopanem. W Kuźnicach przed 9 zero ludzi, bilety i do kolejki na góre, jest słoneczko i temp w okolicach zera . Po wyjściu z kolejki od razu w lewo w dół lekko na skróty żeby za dużo po płaskim nie podchodzi, temp na +, śnieg trochę ciężki ale jeszcze w miarę równo jest fajnie . Do południa jeździmy po stronie Gąsienicowej, po krótkiej przewie na piwko przenosimy się na Goryczkową. Warunki hmm na trasie mokry ciężki śnieg, poza trasą lodoszreń twarda równa po prostu idealnie hi hi hi. Goryczkową w całości nie zjechałem ani razu, Gąsienicową w zasadzie też nie były ciekawsze warianty hihihi. Na goryczkowej po 13 dojazd do krzesełka to walka z muldami i mokrym śniegiem, trzeba było pilnować co się robi. Ogólnie jak na warunki i pogodę to jazda była super, piękne słońce, mało ludzi, kolejek brak warunki idealne trasy zmuldzone, poza trasami lodoszreń i twardo, beton .
TPN ścigał pragnących zakosztować jazdy poza wyznaczonymi trasami i nagradzał zgodnie z taryfikatorem 'dobrowolnym datkiem' w wysokości do 500PLN . Trochę to wyglądało śmiesznie, ale cóż taki mamy kraj , grunt to nie wyróżniać się z tłumu i nie dać się złapać ... i nie mieć kolorowych ciuchów hi hi hi .
Jednym słowem wyjazd towarzysko narciarsko pogodowo jak najbardziej udany, poziom zadowolenia 199% uśmiech pełną gębą. Koszty no cóż, o kosztach gentelmani nie rozmawiaja - kładą na łopatki ...

---

Zrobiłeś mi smaka, coś mi się wydaje że w poniedziałek zaatakuję Kasprowy.
Może ktoś się wybiera ?

---

sam sobie zrobiłem, jedź pod warunkiem, że będzie pogoda. Ale nie jeździj gąsienicową ani goryczkową - nie warto!!!!! hi hi hi

---

W poniedziałek ma być podobno słoneczko, chodzi mi jeszcze po głowie Pilsko i Rohace, i nie wiem co wybrać ?

---

Nr 1 i nr 2 tylko najpierw jest pod gorke a potem z ...
OT albo lomnica lub szyrbskie

---

Łomnica mnie nie urzekła, byłem tylko jeden raz, pewnie dlatego że była tylko otwarta do połowy z powodu wiatru. Do Korbielowa ma około 60km, a Kasprowy kusi poprostu sobą

---