No to cześć :)
A gdzie byłeś na urlopie, i gdzie się uczyłeś? Nauczyłeś się, tak po prostu - a kto cię uczył? :)

Będę zgadywał - w Koninkach, albo na Zarabiu ...nie, tam za stromo i teraz zamknięte.
Kalina cię uczyła? Pozdrów Kalinę :)

BTW. ww. miejsca polecam, do Koninek mam sentyment, Zarabie (było?) to świetne miejsce, właścicielowi szczerze życzę jak najlepiej; ale sklepu nie znam - jeśli mają fajny towar, to się go pewnie nie wstydzą - a jak się nie wstydzą to może po prostu dadzą otwarte ogłoszenie - "mamy fajne narty, pod takim a takim adresem" :)

---

Co do postu Gajowego i zakupów w Austrii (też we Włoszech) to ja często tam kupuję - ale tylko ciuchy. Generalnie kupujemy rzeczy na wyprzedażach, tylko markowe i u nas bardzo drogie albo po prostu niedostępne, także rzeczy marek u nas niewystępujących. Zawsze coś tam kupimy okazyjnie i wystarczy tylko pogrzebać. A potrzeby są bo rodzina spora i rosnąca Na ostatnim wyjeździe też się obłowiliśmy (spodnie softshell Mammut, rękawice Level, polar Marmot, spodnie narciarskie dla córki porządne włoskie jakieś za 40E, kurtka Roxy dla córki ). Ja to w Pl z ciuchów kupionego to nie mam prawie nic, ogólnie rzadko co tu kupujemy.

---

na taki zakupy polecam pierwszy tydzień po Wielkanocy
w topowych ośrodkach ceny lecą minimum o 50%

---

Michał, podziel się gdzie :) Wiem, gdzie mniej więcej jeździsz, ostatnio wydeptywałem sklepy w Kals i inne w rejonie, ale bez rewelacji, 15% rabatu to było wszystko, czyli trochę mało :)

Zazwyczaj niezwykle mnie nudzą rozmowy o ciuchach, sprzętach itp. - ale ostatnio życie zmusiło :)
Raz, że niektóre ciuchy się po prostu wyeksploatowały, coś zaczęło się po prostu rozlatywać; a dwa, że parę rzeczy ktoś "przytulił" na parkingu - no to łażę po sklepach :)



W zasadzie tak, ale bywa z tym różnie :)
- bo mnie się udało już w styczniu w Waidring (Intersport) kupować naprawdę tanio (do 30% rabatu): spodnie, kijki. Gdyby mieli tam wtedy więcej rzeczy dla mnie to kupowałbym dalej - ale kask niestety musi pasować do głowy, a gogle do kasku, rękawice do kijów (w moim przypadku) itd.
- na wiosnę sporo sklepów prezentuje już kolekcje przyszłoroczne, więc drogie -zwłaszcza narty itp. - więc jeszcze droższe
- paradoksalnie, dobre ceny mieli w Ischgl, na Idalp na 2300, czyli potencjalnie może najdroższym miejscu w AT... ale było to na początku grudnia - może dlatego. Potem dopiero mogłem porównać.

---

Teraz coś tam trafialiśmy:
- w Lienz jest niezły Hervis - koło parkingu tego głównego na jego końcu (czyli w stronę Hohstain), zawsze dobrze zaopatrzony i miewają fajne przeceny, duży asortymen, spory wybór rozmiarów i modeli
- niezły Giga Sport na głównej ulicy starówki Lienz choć w tym roku nie było tam za wiele przecen ale zaopatrzenie też miewają dobre
Nie polecam sklepu w Lienz koło parkingu - Sport Outlet, sporo tam szmat firmowych, duży wybór ale ceny mało okazyjne i trzeba by sporo grzebać by coś trafić
- w sklepie przy wypożyczalni w budynku kolejki w Sillan mieli dużo kurtek na 50%, sklep TOP2000 obok nieźle zatowarowany ale przecen nie widziałem
- w Zell am See już na wyjeździe w stronę autostrady jest taki duży Hervis, w którym wyprzedają różne resztówki z sieci - taki dziwny mają asortyment jakby outletowy, można coś trafić ale to wymaga pogrzebania.
Z innej lokalizacji to bardzo duży i dobry sklep GIGA Sport jest w Judenburgu zaraz koło autostrady, jest zjazd do centrum handlowego jadąc w stronę Wiednia sklep po prawej stronie - ale ty tamtą drogą chyba nie jeździsz tylko latasz od południa. Ja tamtędy jeżdżę do Lungau i do TH a i na Moltka.

---

We wszystkich byłem nie dalej jak kilka dni temu
Nic dla siebie nie znalazłem, kumpel kupił kije Leki WC w Sillian taniej, ale ...trochę mi wątroba gniła właśnie w tym Outlecie w centrum Lienz, koło parkingu
Bo jeszcze miesiąc wcześniej kupił bym tam komplet ciuchów - np. ze 2 pary spodni, jedne Gore za 100 euro, drugie fajne pomarańczowe Marmot - takie jakie wcześniej szukałem; jakaś kurtka dla mnie była niezła ...tyle, że te rzeczy akurat kupiłem już wcześniej, więc po co teraz

Nie wymieniłeś wcale Eybla - tańszy Intersport, jest taki w Lienz - w ich gazetkach widywałem bardzo atrakcyjne rzeczy, wyprzedaże już w styczniu, lutym - ale tym razem nie było nic ciekawego.

Potrzebuję: kask (najchętniej Alpina, tegoroczne to rewelacja), porządne rękawice (najlepiej Leki) + ew. protektor na plecy (wersja typu kamizelka, Scott?). Gogle akurat przed chwilą zarezerwowałem przez net - polaryzacja i fotochrom.



Nie jeżdżę bo się nie opłaca, chyba że na Turrachera lub Katschi, od strony St. Mararethen
Na Molltka nieee... kiedyś próbowałem tego wariantu, przed majówką w 2011 - dotarłem późno, na nartach tuż przed południem :/ ... spotkaliśmy się wtedy właśnie

---

W Intersporcie Eybla to kiedyś było mnóstwo fajnych rzeczy ale od kilku lat jest tam coraz mniej markowych ciuchów a coraz więcej marek własnych. Niemniej u nich sporo szmat kupiłem przez kilka sezonów. Najlepszy sklep mają w St.Johan i tam zawsze stawałem ale teraz wracając w dzień zjazdu w Kitzbuhel musiałem zmienić trasę i odpadł. W Lienz u nich nigdy nic nie kupiłem i nie byłem tam teraz bo czasu brakło. W tym Outlecie rok temu softshell Salomona kupiłem - taka najcieńsza wersja, stosuję do biegania w zimie, tydzień później w Salzburgu w normalnym Hervisie bez przeceny leżał 10 euryków taniej Tak to jest, że niestety trzeba szukać i łazić trochę by okazję chwycić w swoim rozmiarze, guście i jeszcze najlepiej jak to jest potrzebne. Czasem się trafi kilka rzeczy a czasem zupełnie nic ale tak to już jest jak się goni króliczka.

---

W Koninkach jeszcze nie byłem. Skoro warto to pojadę ale dopiero w marcu:) Zarabia nie znam bo zamknęli nim się jeździć nauczyłem.

A uczyłem się na Śnieżnicy

---

A c o z Kaliną? Pozdrowiłeś? Przyjęła pozdrowienia? :)

Ona była w Koninkach i na Zarabiu a przecież musicie się dobrze znać, skoro piszecie z jednego IP :)

ps. potraktujcie to jak ostrzeżenie :)

---

W tym wątku było o różnych okazjach, także za granicą to podzielę się linkiem do sklepu z wyprzedażami.
Jest trochę sprzętu, niektóre narty w baaardzo atrakcyjnych cenach:
http://www.sport-bittl.de/skisport/race ... _7024.html
linkuję akurat narty z grupy Race, ale w innych grupach też się coś znajdzie.

Ja np. nabyłem drogą kupna Völkl SLR - czyli slalomowe komórki, z sez. 12/13, z wiązaniami, ew. montażem, dostawą za całe ...264 euro!
Płatność kartą, razem 1150 zł i mam je mieć w domu w ciągu kilku dni

Z ciekawych a tanich - są też SL-ki RD rok starsze (mają ich nawet więcej), Racetiger GS z Power Switchem za 200 euro z wiązaniem (225 z dostawą), starsze komórki GS 187 cm, jakieś Grizzly - te ostatnie i GSy mają parę lat ale to nowe, niezłe narty.

Komórki są oczywiście "surowe", czyli wymagają serwisu - założenia kątów, struktury, smarowania itd.

PS.
Temat podrzucił JurekByd na SF - ale może nie wszyscy tam zaglądacie

---

sklep ciekawy
Gajowy jak sfinalizujesz zakup , to napisz czy wszystko poszło bez żadnych "niespodziewanych" kłopotów
pozdr

---

Nie omieszkam... obym tylko faktycznie te narty dostał, a nie zwrot kasy
Zdecydowałem się szybko, zamówiłem, zapłaciłem itd. - dostałem maila że OK, następnego dnia, że status: Bearbeitung; ...ale parę rzeczy mnie niepokoi :/

W ciągu tych ostatnich dni zeszły wszystkie "męskie" długości (165) w obu rocznikach, akurat ten model, w tej długości był od początku opisany, że w magazynie nie ma i realizacja kilka dni.
Do tego są handlarze i oczywiście nie śpią, i z pewnością próbowali wykupić co się da... jeden nawet się przyznał publicznie na SF W zasadzie to niby nic nagannego czy karalnego, ale :/ ...na razie nie wiem co będzie, ciekaw jestem za ile wypłyną jesienią czy w zimie

---

Za tamte jednak dostałem zwrot kasy - nie było w magazynie czy gdzieś tam - "out of stock".
Informacja przyszła w środę mailem. Odpisałem, żeby nie zwracali kasy tylko przysłali mi starsze ale jak się okazało kasa na koncie była natychmiast odblokowana... więc krew mnie zalewała :/
Niby od początku wiadomo było, że dostępność jest na pomarańczowo (czyli trzeba czekać i nie wiadomo) ale jednak liczyłem na to :/

Tak jak pisałem wcześniej, w międzyczasie ludzie wykupywali starszy model i właściwie zniknął, ale szczęśliwie w tym momencie była jeszcze opcja do wyboru, choć na "pomarańczowo".
Zamówiłem, poparłem jeszcze jednym mailem - no i przyszły w końcu, w poniedziałek
Być może ostatnie bo zaraz całkiem zniknął ten rozmiar. Starszy model, ale poza kolorystyką to w sumie bez znaczenia dla mnie.
http://www.sport-bittl.de/skisport/race ... 23674.html

VÖLKL - Racetiger Speedwall SL R WC 11/12, 165 cm
Generalnie: sportowa, wąska, sztywna narta... wiadomo z góry było.
Realne (efektywne) taliowanie to jakieś 116-65-100 mm.
Płyta przykręcona, wiązania zamontowane na zadany rozmiar buta, kolorystyka nieco inna niż na obrazkach ...i ładniejsza wg mnie
Do tego naklejki typu, "Original WC Ski - without finish" ...wow

Co do sklepu - sporo ludzi kupiło różne sprzęty, bez problemu o ile wiem, w miarę dostępności oczywiście.
Jakieś tam problemy miał tylko handlarz ale zamawiał wiele par, twierdzi że jakieś zamieszanie tam było, ale ... hmmm :/

Tak coś czuję, że w tym sklepie jest niezłe zdziwienie - bo w parę dni zeszła im chyba masa nart i pewnie głównie do Polski Cóż - fora bywają przydatne i skuteczne

---

Może, dzięki Wam uruchomią stronę po polskiemu i specjalne dostawy do PL!

---

Krzysiek niezły zakup w takich pieniądzach to grzech było nie kupić, gatuluje!!

---