Pytanko, czy z krzesła Eisjoch jest dostęp do 5, bo z mapki to nie wynika?

---

Jest,

Zjeżdżasz 6-tką do orczyka Windachferner i wyciągasz się trochę wyżej, w rejon knajpy Jochdole. Stamtąd masz 5-tkę

pzdr

misal

---

I jeszcze jedno (zaśmiecam wątek?), jaki jest trawers z gondolki Schaufeljoch do 1? Żonka sie troche boi.

---

Luuuuuuzik Naprawdę.

Nie wiem czy znalazłeś moją relację z zesżłego roku.

Jest tutaj:

http://www.skimania.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=59



pzdr

misal

P.S. Jak pogrzebiesz na innym forumie to znajdziesz relację z 2009

---

Ukłony Misalku, poczytam wieczorkiem.
Dzięki

---

Domyślam się na którym

---

Ktoś mnie wywołał do tablicy. Chłopaki, jak ja Wam zazdroszczę. Z mojego wyjazdu nici. Zostaję w domu, pilnować córki, chyba że jeszcze coś wyrzeźbię w ostatnim momencie (gajowy????)
Stubai jest naprawdę super miejscówką na te parę dni. Swego czasu tam kończyłem każdy sezon, dopóki córka nie raz wróciła z niego wiatrakiem, a myśmy musieli jeździć po klinice. Od tego czasu nie chce słyszeć o maju na nartach. Nie wiem jak by zareagowała na słowo Stubi. Ahh!

---

A jeszcze na innym forumie z 2010

---

Będę leciał przez Katowice mam 2 miejsca, siadaj z córką.

---

Dzięki Tadziu!
Przypomnij mi kiedy jedziesz i na jak długo ???????

---

W niedziele 13, planowany powrót 17, ale mogę zostać dłużej.
Tutaj opis

---

Dzięki!
Kusi mnie to ostro, ale na pewno córka już odpada, bo szkoła, a niestety ja muszę jej tu pilnować w domu, bo żona leci do drugiej córki na parę dni. Chyba, że coś się urodzi nagle z zastępstwem mojej osoby w domu.
Ech taki świat.

---

Oferta ważna do odwołania.
PS. transport za friko (no moze za maly browar, ale poza stokiem, żeby Adrian sie nie zgorszył )

---

Chyba coś przegapiłem :) ...ale jest tak, że odpuściłem wyjazd wokół magicznej daty 11.11.11.
Choćby dlatego, że warunki w moim celu nr 1, czyli na Kiztsteinhornie (w Kaprun) są nędzne, w pewnym uproszczeniu: nie ma tam gdzie jeździć.

Jak się okazuje bardzo przyzwoicie jest na Molltalerze - wszystkie istotne wyciągi chodzą (3 krzesełka + 1 gondola + oczywiście "kret"),
warunki nawet się poprawiają (pewnie naśnieżanie), sporo tras otwartych, i wybieram się tam w przyszłym tygodniu - 18-21.11.11 :)

Dam jakieś osobne info co do szczegółów, ale jakby co to zapraszam - 2 dni urlopu, w sumie 4,5 dnia poza domem = 4 dni śmigania na lodowcu :)

PS.
Akurat jest tak, że zabieram kogoś, a może 2, a może i więcej z Katowic gdzieś późnym wieczorem :)

---

Witam!
Dzięki za pamięć i chęci, ale niestety 19.11 muszę się udzielać społecznie w imię wyższych celów.
Tak, że dziękuję bardzo, ale niestety tym razem się nie wybiorę z Tobą. Ale w przyszłości.........

---