Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Stan nart a bezpieczeństwo na trasie w Alpach.

Raceman

9

4049

05 lis 2013, 22:23

lopatka Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Nowy dział Bezpieczeństwo!

Raceman

0

3280

19 wrz 2011, 22:15

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. POLICjA na stoku - ich poziom umiejetności

[ Przejdź na stronęPrzejdź na stronę: 1, 2 ]

Raceman

24

6172

08 mar 2014, 19:17

misal Wyświetl najnowszy post

 





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 25 wrz 2011, 18:35
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Chciałem poruszyć bardzo ważny temat przygotowania nart do jazdy a bezpieczeństwem samej jazdy. Ze zgrozą stwierdziłem że starzy wyjadacze narciarscy preferują że "raz na sezon starczy lub miałem robione narty 2 sezony temu" jak Wy na to patrzycie jakie macie zdanie?




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 25 wrz 2011, 21:30
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2010, 11:40
Posty: 825
Obrazki: 10
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 323 razy
Otrzymał podziękowań: 340 razy
Imię: Rafał
Dni na nartach: 5
Receman. Zapytam Cie tak, co ma jedno do drugiego???

Na stokach w większości jeżdżą ludzie, którzy nie czuja różnicy czy maja narty naoszczone czy nie i nawet jak zrobisz takiej osobie nart w serwisie to niewiele zmieni, bo moim zdaniem o bezpieczeństwie na stoku nie decyduje sprzęt a umiejętność obsługiwania go. Nie raz widziałem ludzi, którzy jeździli na nartach prostych gdzie technika tkzwana carwingowa nie była stosowana a patrząc na narciarza miało sie wrażenie, że całkowicie sa one mu posłuszne, patrząc w przeszłość ludzie jeździli na drewniakach bez metalowych krawędzi, czy byli mniej bezpieczni na stokach??
Moim zdaniem tylko zdrowy rozsadek i realna znajomość swoich możliwości wyznaczają stopień bezpieczeństwa, jeżeli ktoś ma ułańską fantazje lub za bardzo zaufa sprzętowi, ( że jest super zaostrzony, nasmarowany itd.) to, co by nie miał na nogach jest potencjalnym zagrożeniem na stoku

Pozdrawiam

PS. Pomińcie ludzi z zacięciem sportowym, bo oni czuja różnicę




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 25 wrz 2011, 23:37
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 22:42
Posty: 493
Podziękował : 84 razy
Otrzymał podziękowań: 92 razy
Oj Nurku, chyba Ci się jeszcze nigdy nie zdarzyło wypaść na szybkości na stromy, zalodzony odcinek na niespecjalnie naostrzonych nartach :mrgreen: Dobry temat i jest coś na rzeczy, moim zdaniem żadne umiejętności nie pomogą gdy krawędź nie trzyma a stok twardy jak beton - no po prostu z gówna bata nie ukręcisz :mrgreen: Jazda na tępych dechach niebezpieczna jest i gdy się trafi na twardy odcinek to odległości nagle zmniejszają się wprost proporcjonalnie do prędkości.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 7:50
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
Niema nic gorszego jak propagowanie tezy, że nie liczy się dobry, sprawny, odpowiednio przygotowany sprzęt tylko zdrowy rozsądek. :o
Co mi po zdrowym rozsądku jak wiązanie podczas zjazdu wypnie mi się podczas ostrożnej jazdy na stoku bo było źle ustawione lub odwrotnie wywrócę się i nie wypnę się z nart?
Każdy kto jeździ na nartach wie, że na stoku wszystko może nasz zaskoczyć.
Ja osobiście uważam, że dobrze przygotowany sprzęt przed sezonem oraz dbanie o niego w trakcie czyli ostrzenie, smarowanie i regulowanie wiązań ma olbrzymi wpływ na nasze bezpieczeństwo.
I daj my już spokój temu, że wszyscy powinni być mądrzy, inteligentni, rozważni, roztropni i przewidujący na stoku bo tak nie jest i nigdy nie będzie!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 15:05
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 17:15
Posty: 564
Obrazki: 16
Lokalizacja: krk
Podziękował : 218 razy
Otrzymał podziękowań: 158 razy
Dobrze przygotowana narta ma niemały wpływ na bezpieczeństwo, ale dotyczy to osobników, który wiedzą jak jeździć lub jak powinni jeździć, choć moim zdaniem oni dadzą radę i na szrocie pojechać bezpiecznie (adaptacja techniki i taktyki przejazdu). W przypadku narciarzy zsuwających się nie gloryfikowałbym zbytnio procesów "głaskania" desek pod kątem bezpieczeństwa, a w przypadku wszelkich kamikaze dobrze stuningowane dechy i tak nie pomogą, a wręcz mogą siać dodatkowe zagrożenie zagrożenie na stoku (ech te legendarne opowieści o skalpowaniu krawędzią ;) ).
Aha i żeby nie było, jestem jak największym fanem dobrego przygotowywania nart co nie znaczy, że każdy to musi robić co tydzień i każdemu jest to potrzebne. Jak zwykle w takich sytuacjach wyznacznikiem jest poniesiony nakład do uzyskanych efektów.

Co ciekawe jak tak rozglądam się po znajomych narciarzach, którzy należą do typów mocno rekreacyjnych, to mam wrażenie, że powszechnie panująca wiedza, a raczej jej niedostatek, dotyczący przygotowania do bezpiecznego posługiwania się sprzętem narciarskim zaczyna i kończy się na potrzebie smarowania od czasu do czasu (tak z 2 razy na sezon styknie :D ), podczas gdy moim zdaniem dbanie (nawet sporadyczne) o krawędzie jest ważniejsze.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 16:19
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 gru 2010, 11:13
Posty: 147
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował : 8 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy
Imię: Filip
Dni na nartach: 52
Bardzo ciekawe,że tylko Robert zwrócił uwagę na najbardziej istotny element w bezpieczeństwie,a reszta tylko w krawędziach widzi przygotowanie nart.
Zgadzam się w 100% z 1970.Ilu z nas robi sobie test wiązań przed i w trakcie sezonu?Krawędzie to raczej powiązałbym z komfortem,a nie bezpieczeństwem jazdy.Owszem,ostre dają lepsze trzymanie na twardym,pozwalają na więcej.Ale większość urazów powstaje nie dlatego,że się narciarz wywrócił,tylko wtedy jak wiązania nie spełniły swojej roli bezpieczników,a zostały tylko sprowadzone do roli mocowania buta z nartą.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 16:56
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 17:15
Posty: 564
Obrazki: 16
Lokalizacja: krk
Podziękował : 218 razy
Otrzymał podziękowań: 158 razy
filipski pisze:
Bardzo ciekawe,że tylko Robert zwrócił uwagę na najbardziej istotny element w bezpieczeństwie,a reszta tylko w krawędziach widzi przygotowanie nart.

Po prostu starałem się trzymać tematu rzuconego przez Race'a, a po za tym wiązania to oczywista oczywistość :D, oczywiście jeśli o mnie chodzi jako o resztę ;).

filipski pisze:
Ilu z nas robi sobie test wiązań przed i w trakcie sezonu?

No ale skoro latamy po obrzeżach to szczerze powiedziawszy zdarza mi się wykonywać takie testy wiązań, ale z reguły gdy mam jakieś podejrzenia co do ich pracy. Natomiast jestem nieco sceptyczny do ustawiania siły wypięcia przy użyciu takich test-maszyn jak np. Jetbond (chyba, że ktoś jest kompletnym "lajkonikiem"), gdyż ma wrażenie (pomijając aspekty merytoryczne samego ustawiania) iż jestem nieco na siłę uszczęśliwiany przez sojusz narciarsko-ubezpieczeniowy.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 17:43
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 gru 2010, 11:13
Posty: 147
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował : 8 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy
Imię: Filip
Dni na nartach: 52
Nie wiem czy latamy po obrzeżach tematu,bo Race pisał o przygotowaniu nart,a to wcale nie oznacza tylko smarowania i ostrzenia.A co do testów wiązań.Sprawdza się jedynie stan sprężyn,żeby potem ustawić sobie prawidłowo siłę wypięcia.
Ja przynajmniej inaczej ustawiam wiązania na twardy śnieg,zmrożony,a zupełnie inaczej na breję.Nauczyłem się tego na błędzie kolegi,nie chciałbym doświadczyć na własnym kolanie jego kontuzji.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 20:03
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 maja 2011, 12:42
Posty: 1053
Obrazki: 31
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 164 razy
Otrzymał podziękowań: 343 razy
Imię: tadeusz
Dni na nartach: 0
filipski pisze:
Ja przynajmniej inaczej ustawiam wiązania na twardy śnieg,zmrożony,a zupełnie inaczej na breję.Nauczyłem się tego na błędzie kolegi,nie chciałbym doświadczyć na własnym kolanie jego kontuzji.


A mógłbyś coś więcej na ten temat napisać ?




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 22:31
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Trochę jestem zdziwiony postem Nurka, Rafał tak jak by niedostrzegał że każda wywrotka na dechach może być, nie musi spawczynią kontuzji poważniejszej bądź mniej. Więc by promować bezpieczene narciarstwo powinniśmy wszystkim zaczynającym adeptom narciarstwa polecać lub nawet nakazywać i grozić palcem że nieprzygotowana narta (kanty , brak smarowania, dziury w ślizgach, źle ustawione nastawy w wiązaniach, źle trzymane kijki tak moi drodzy źle trzymane kijki) mogą być przyczyną bezpośrednią lub pośrednią wywrotki ze skutkiem "bolesnym" a co za tym idzie wykluczenia z jazdy na dłuższy okres. Świadomie pomijam aspekt że doświadczony narciarz z dobrymi umiejętnościami nie fiknie koziołka jak np. nie podostrzy sobie krawędzi. Zupełnie inaczej sprawa przedstawia się jeśli powiedzmy świeży narciarz ledwo co wypuszczony z pod skrzydeł instruktora, wpada na trasę przygotowaną maszynowo twardą jak beton na dechach nienadających się do jazdy. Przecież nie trzeba być wizjonerem że facet z dużym rachunkiem prawdopodobieństwa zrobi sobie (i oby tylko sobie) krzywdę. A jeśli nawet nie bulnie to pomyśli sobie że zapomniał całkowicie jak się jeżdzi na nartach.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 26 wrz 2011, 23:09
Offline

Rejestracja: 01 gru 2010, 19:57
Posty: 650
Obrazki: 17
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 345 razy
Otrzymał podziękowań: 182 razy
Dni na nartach: 3
myślę ,że tematem powiązanym z właściwym przygotowaniem sprzętu jet też jego odpowiedni dobór .Bo co z tego ,że ktoś będzie miał deski zrobione perfekt , skoro narta przerasta jeźdźca i nie jest w stanie nad nią zapanować .Taka walka ze sprzętem jest męcząca dla takiego delikwenta ale też niebezpieczna dla niego i dla innych




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 27 wrz 2011, 0:50
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2010, 11:40
Posty: 825
Obrazki: 10
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 323 razy
Otrzymał podziękowań: 340 razy
Imię: Rafał
Dni na nartach: 5
Marcin moja wypowiedź tyczyła sie tylko tego stwierdzenia
Cytuj:
Ze zgrozą stwierdziłem że starzy wyjadacze narciarscy preferują że "raz na sezon starczy lub miałem robione narty 2 sezony temu"

nie całości tematu bezpieczeństwa na stoku.

Mianowicie jak weźmiesz przeciętnego narciarza, który spędza w sezonie około "10-15 dni" na nartach napisałem w cudzysłowie, ponieważ tak naprawdę jest to kilka godzin dziennie reszta to jakieś posiłki i relaks to wcale nie wydaję się to takie dziwne jak ktoś powie, że ma raz na sezon ostrzone krawędzie. Napewno nie wpływa to tak bardzo negatywnie na jego bezpieczeństwo na stoku jak np. brak znajomości dekalogu narciarskiego, jeżeli taka osoba ma wiedze jak bezpiecznie poruszać się na nartach to sobie i innym krzywdy nie zrobi.

Większość pasjonatów narciarstwa ma tendencję do popadania w skrajności odnośnie sprzętu i wszystkiego, co z tym związane, ponieważ żyje się tym cały rok, taki Kowalski przypomina sobie o nartach dopiero jak spadnie śnieg więc trudno się dziwić, że nie przywiązuje do tego takiej wagi i jakby nie miał zrobionych krawędzi to nie zastąpi to zdrowego rozsądku w poruszani sie na nich.

Pozdrawiam




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 27 wrz 2011, 8:34
Offline

Rejestracja: 23 lis 2010, 20:07
Posty: 710
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 69 razy
Zgadzam się z Racemanem co do trzymania kiji.
Dawno temu jeżdżąc jeszcze na ołówkach zafundowałem sobie uderzenie własnym kijem który odbił mi na muldzie i wylądował na mojej szczęce.
Gwiazdki i siniak były fajne. :o




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 02 gru 2012, 11:37
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Chciałem przypomnieć ten ważny temat jak co roku pomyślmy na kontroli swojego sprzętu, jeśli się nie znamy oddajemy do serwisu tam robią co trzeba. Wiązania które były odpuszczone na lato podciągamy na swoje wagi.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Bezpieczeństwo na stoku a przygotowanie nart.
PostZamieszczono: 27 maja 2013, 10:39
Offline

Rejestracja: 12 lis 2012, 19:47
Posty: 19
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz
Też jestem zdania, że o bezpieczeństwie decydują przede wszystkim umiejętności i rozwaga. Oczywiście sprawność sprzętu też jest ważna. Ale można mieć super sprawny sprzęt, ale nie mieć "głowy na karku" i kontuzja gwarantowana.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Stan nart a bezpieczeństwo na trasie w Alpach.

Raceman

9

4049

05 lis 2013, 22:23

lopatka Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Nowy dział Bezpieczeństwo!

Raceman

0

3280

19 wrz 2011, 22:15

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. POLICjA na stoku - ich poziom umiejetności

[ Przejdź na stronęPrzejdź na stronę: 1, 2 ]

Raceman

24

6172

08 mar 2014, 19:17

misal Wyświetl najnowszy post

 


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

  stat4u

  Nowości Nowości Mapa Strony Mapa Strony Index Mapy strony Index Mapy strony RSS RSS Lista kanałów Lista kanałów

Powered by phpBB © 2007 Group