Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. SMAROWANIE nart i snowbordów

Raceman

2

1165

28 lis 2010, 22:45

Lolek Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie nart swieczką.

Raceman

7

12632

16 lis 2013, 9:30

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie nart na gorąco.

Raceman

0

845

28 lip 2011, 12:15

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Uwierzycie sierpnipowe smarowanie.

Raceman

2

942

09 sie 2012, 11:14

jasiu Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie przez telefon

metaal

0

801

06 lip 2011, 13:31

metaal Wyświetl najnowszy post

 





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 28 lis 2010, 23:34
Offline

Rejestracja: 28 lis 2010, 15:22
Posty: 271
Lokalizacja: ŻYWIEC gg 8456107
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy
Jeśli nie mamy specjalistycznego sprzętu do smarowania nart też możemy sami posmarować narty .
Potrzebujemy:
- twardą ekierkę lub linijkę albo kawałek równej pleksi - (aby zedrzeć smar)
- żelazko do prasowania ubrań (najlepiej jakieś stare) - (do rozprowadzenia smaru)
-smar do nart może być uniwersalny np 0/-10
-szczotkę z nylonowym włosem - ( do wyszczotkowania narty)
-gumkę do zapięcia stoperów w wiązaniach

1.zabezpieczamy gumką stopery w wiązaniach
2.kładziemy nartę na stole można pod nią coś podłożyć żeby się nie ruszała lub może ktoś przytrzymać
3.rozgrzewamy żelazko (smar ma się płynnie topić ale ma się nie dymić za mocno )
4.przykładamy smar do żelazka i topimy go na nartę lub pocieramy smarem o żelazko i potem o nartę
5.smar który jest na narcie rozprowadzamy żelazkiem
6.czekamy aż smar ostygnie
7.nadmiar smaru z narty zdzieramy ekierką aż do ślizgu narty
8.szczotkujemy nartę szczotką nylonową
9.odpinamy gumki
10 narty mamy gotowe do jazdy




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 15 gru 2010, 18:49
Offline

Rejestracja: 15 gru 2010, 10:13
Posty: 53
Lokalizacja: Dobra k/Sanoka
Podziękował : 5 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Witam
Właśnie tak jak Staszek podaje smarowałem sobie narty przez 10 lat. Kolega, który pomógł wybrać mi pierwsze narty pokazał jak to robić - już do pierwszego zjazdu sam je sobie posmarowałem. Najpierw używałem zwykłej parafiny z apteki, później uniwersalnych Toko i z czasem doszedłem do LF Swixa.
Cykliny robiłem z 4mm plexi, żelazko do prasowania, szczotka z supermarketu za parę złotych. Zawodów na tak przygotowanych nartach wygrać się pewnie nie da, ale dla amatora spokojnie wystarczy.
Z czasem warto wymieniać sprzęt na konkretniejszy - dokupywać co roku najpotrzebniejsze rzeczy.
- Praca żelazkiem do smarowania nart jest wygodniejsza i bardziej efektywna - stała, dokładnie regulowana temperatura. Chociaż przy porównaniu okazało się, że całkiem dobrze z tą temperaturą trafiałem - mniej więcej dla ,,tworzyw sztucznych" na pokrętle - trochę mniej dla miękkich smarów, trochę więcej dla twardych, na niskie temperatury.
- Po porównaniu moich cyklin z 5mm Snoli, okazało się, że nie byłem w stanie ich dobrze naostrzyć - nowa bez problemów tnie nawet nierówności ślizgu, a ściąganie smaru jest leciutkie.
- Szczotką z brązu, czy z twardego tworzywa łatwo odsłaniam strukturę ślizgu - zbieram nadmiar smaru. Kiedyś tylko polerowałem to co zostało po cyklinie.
Tylko smar nanoszę inaczej - zamiast kapać roztopionym smarem, nacieram nim najpierw narty na zimno, dopiero potem wtapiam smar żelazkiem.
To można zrobić tylko w miarę miękkimi smarami, które rozsmarowują się poślizgu
Minusy:
-większa pracochłonność - trzeba dokładnie, miejsce w miejsce natrzeć ślizg.
Plusy:
- zużywamy znacznie mniej smaru - jest już rozprowadzony cienką warstwą po ślizgu, żelazkiem tylko wtapiamy ( tutaj oczywiście nie można przesadzić z oszczędnością - za żelazkiem musi zostawać warstwa roztopionego smaru)
- Jest mało odpadów po cyklinowaniu - smaruję w mieszkaniu, więc dla mnie to ważne.
Tutaj prosił bym Staszka, żeby odniósł się do tych moich rewelacji 8-) - ja tak robię, ale nie chciałbym nikogo wprowadzić w błąd.
Pozdrawiam
Mirek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 15 gru 2010, 20:36
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2010, 11:40
Posty: 825
Obrazki: 10
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 323 razy
Otrzymał podziękowań: 340 razy
Imię: Rafał
Dni na nartach: 5
Panowie, od tamtego sezonu też się sam bawię w smarowanie w ten sposób, w tym sezonie kupiłem sobie smar w sztyfcie jeszcze nie miałem okazji go użyć czy moglibyście odnieść się, co do tego wynalazku??




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 15 gru 2010, 21:53
Offline

Rejestracja: 28 lis 2010, 15:22
Posty: 271
Lokalizacja: ŻYWIEC gg 8456107
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy
nurek1974 pisze:
Panowie, od tamtego sezonu też się sam bawię w smarowanie w ten sposób, w tym sezonie kupiłem sobie smar w sztyfcie jeszcze nie miałem okazji go użyć czy moglibyście odnieść się, co do tego wynalazku??


Ja z takich wynalazków to czasem korzystam z różnego rodzaju mydełek i tzw.przyśpieszaczy w spreju




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 15 gru 2010, 23:31
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 22:42
Posty: 493
Podziękował : 84 razy
Otrzymał podziękowań: 92 razy
nurek1974 pisze:
Panowie, od tamtego sezonu też się sam bawię w smarowanie w ten sposób, w tym sezonie kupiłem sobie smar w sztyfcie jeszcze nie miałem okazji go użyć czy moglibyście odnieść się, co do tego wynalazku??


Smaru w sztyfcie używam głównie podczas wyjazdu w Alpy lu w domu jak nie mam czasu się bardziej zatroszczyć. Narty idą przed wyjazdem na serwis a już na miejscu każde jeżdżone narty z mojej rodziny ( a jest tego kilka par) codziennie wieczorem przesmarowuje tym ustrojstwem nie skąpiąc smarowidła. Czy to coś daje? Trudno mi powiedzieć, raczej nie szkodzi a na pewno chroni ślizgi troszkę i w warunkach mokrych czy miękkich nieco pomaga. Do smarowania na gorąco ma się to jednak słabo




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 18 gru 2010, 0:55
Offline

Rejestracja: 28 lis 2010, 23:49
Posty: 135
Podziękował : 11 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy
mihumor pisze:
nurek1974 pisze:
Panowie, od tamtego sezonu też się sam bawię w smarowanie w ten sposób, w tym sezonie kupiłem sobie smar w sztyfcie jeszcze nie miałem okazji go użyć czy moglibyście odnieść się, co do tego wynalazku??


Smaru w sztyfcie używam głównie podczas wyjazdu w Alpy lu w domu jak nie mam czasu się bardziej zatroszczyć. Narty idą przed wyjazdem na serwis a już na miejscu każde jeżdżone narty z mojej rodziny ( a jest tego kilka par) codziennie wieczorem przesmarowuje tym ustrojstwem nie skąpiąc smarowidła. Czy to coś daje? Trudno mi powiedzieć, raczej nie szkodzi a na pewno chroni ślizgi troszkę i w warunkach mokrych czy miękkich nieco pomaga. Do smarowania na gorąco ma się to jednak słabo


"Coś" daje na pewno :)
2-3 lata temu byłem na stoku z (aż wstyd że tak zapuściłem) "tępymi" ślizgami.
Było trochę mokro i jeżeli narta nie była na krawędzi to dosłownie stawała w miejscu. A wszędzie być nie mogła :D
Facet przy wyciągu miał kawałek zwykłej świeczki. Posmarowałem ślizgi, idealnie nie było oczywiście ale na prawdę o niebo lepiej.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 18 gru 2010, 9:43
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2010, 11:40
Posty: 825
Obrazki: 10
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 323 razy
Otrzymał podziękowań: 340 razy
Imię: Rafał
Dni na nartach: 5
juice pisze:
Facet przy wyciągu miał kawałek zwykłej świeczki. Posmarowałem ślizgi, idealnie nie było oczywiście ale na prawdę o niebo lepiej.


to akurat znam z autopsji z ta parafiną w tamtym sezonie oddałem narty do jednego z okolicznych serwisów tylko na smarowanie 10 zeta mnie to kopsneło po przyjeździe na stok okazało się po dwóch zjazdach że narta nie jedzie dosłownie zatrzymywałem się z 20 metrów przed bramkami na spłaszczeniu i dalej już musiałem podchodzić nie powiem jakie słowa poszły pod kątem tego serwisu i czym oni mi te narty nasmarowali ale po wizycie u gościa w wypożyczalni na stoku parafina pomogła jednak czasem stare metody są lepsze i zawsze skuteczne :)




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 18 gru 2010, 11:15
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2010, 16:45
Posty: 4063
Obrazki: 4
Lokalizacja: Pawłowice
Podziękował : 857 razy
Otrzymał podziękowań: 591 razy
Imię: Marcin
Dni na nartach: 1
Panowie zasada jest taka że smarujemy zawsze ślizgi, suchy ślizg się utlenia i jest bardziej podatny na uszkodzenia!




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 18 gru 2010, 13:52
Offline

Rejestracja: 28 lis 2010, 15:22
Posty: 271
Lokalizacja: ŻYWIEC gg 8456107
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy
Niektóre serwisy przeważnie mniejsze smarują narty świeczką albo domieszką parafiny ze świeczką żeby ciąć swoje koszty




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 18 gru 2010, 14:56
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2010, 11:40
Posty: 825
Obrazki: 10
Lokalizacja: Andrychów
Podziękował : 323 razy
Otrzymał podziękowań: 340 razy
Imię: Rafał
Dni na nartach: 5
staszek pisze:
Niektóre serwisy przeważnie mniejsze smarują narty świeczką albo domieszką parafiny ze świeczką żeby ciąć swoje koszty


Chyba tak właśnie jest, bo po takim partackim serwisie zacząłem sam sobie smarować może nie jest to jakieś profesjonalne, ale po wypróbowaniu kilku smarów i wariantów smarowania poczytaniu forum itd. teraz nie mam problemu z jazdą wiem, że narta jest szybka nie łapie śniegu i nie jadę na stok z kotem w worku pojedzie czy nie pojedzie, co do kwestii struktur itd. to jeszcze jestem na takim etapie jazdy, że nie robi mi to większej różnicy czy ona tam jest czy nie




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 25 gru 2010, 0:45
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 22:42
Posty: 493
Podziękował : 84 razy
Otrzymał podziękowań: 92 razy
Jako, że Mikołaj obdarowal mnie takim maluteńkim żelazkiem Briko to chyba będę drązył ten temat i robił różne próby :D Na razie jakiś smar musze zakupić coby się pobawić próbnie - jakaś podpowiedź?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 25 gru 2010, 12:08
Offline

Rejestracja: 15 gru 2010, 10:13
Posty: 53
Lokalizacja: Dobra k/Sanoka
Podziękował : 5 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Witam
Przez parę lat używałem czegoś takiego http://allegro.pl/toko-smar-do-nart-s3-wax-mix-od-0-do-10-c-120-g-i1368947303.html i byłem całkiem zadowolony. Inne firmy też robią coś takiego - może Staszek napisze co najlepiej się sprawdza. Teraz używam zestawu LF Swixa - wydaje mi się, że czuję różnicę 8-) , ale jest naprawdę niewielka i w amatorskiej jeździe mało istotna.
Pozdrawiam
Mirek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 25 gru 2010, 14:51
Offline

Rejestracja: 28 lis 2010, 15:22
Posty: 271
Lokalizacja: ŻYWIEC gg 8456107
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy
To Toko co dałeś w linku spokojnie może być , my stosujemy do treningów smar Holmenkol hydrocarbon racing wax red -4/-14 lub żółty 0/-4,również stosuję ten red -4/-14 smar na narty zjazdowe bardzo dobrze się sprawdza czasem jak jest ciepło ale bardzo rzadko smaruje trochę cieplejszym 0/-4 bodajże . Są na Allegro różne smary jakieś wynalazki po 4 zł albo zestawy za 10 zł :lol: to już lepiej zainwestować w tedy w świeczkę i zawsze potem jak prądu nie ma można odpalić




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 25 gru 2010, 17:43
Offline

Rejestracja: 25 lis 2010, 22:42
Posty: 493
Podziękował : 84 razy
Otrzymał podziękowań: 92 razy
A taki smar SWIX CH7, będzie ok czy też pozostać na początek przy tym zestawie z TOKO:
http://allegro.pl/smar-na-goraco-do-
nart-2-8c-180g-ch7-swix-i1380055699.

Do tego szczotka - kupić taką z włosiem miękim czy też twardym (obie?)
No i cyklina- jakie znaczenie ma jej grubość, czy taka 3mm wystarczy czy może lepiej dodać kilka zł i kupić 5mm grubą?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Smarowanie nart domowym sposobem
PostZamieszczono: 25 gru 2010, 18:08
Offline

Rejestracja: 15 gru 2010, 10:13
Posty: 53
Lokalizacja: Dobra k/Sanoka
Podziękował : 5 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Swix przy smarach podaje temperaturę powietrza. Pasowało by dokupić jeszcze CH 8 i CH 6 - w zestawie jest jeszcze 10 i 4. Toko podaje temperaturę śniegu - zestaw który linkowałem pasuje do większości warunków.
Twarde szczotki są do usuwania nadmiaru smaru(po cyklinie) i odsłaniania struktury ślizgu, miękkie do polerowania.
Zdecydowanie lepiej dołożyć parę złotych na grubą cyklinę - nie wygina się - praca jest wygodniejsza i dokładniejsza.




Ostatnio zmieniony 25 gru 2010, 18:57 przez Marucha, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. SMAROWANIE nart i snowbordów

Raceman

2

1165

28 lis 2010, 22:45

Lolek Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie nart swieczką.

Raceman

7

12632

16 lis 2013, 9:30

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie nart na gorąco.

Raceman

0

845

28 lip 2011, 12:15

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Uwierzycie sierpnipowe smarowanie.

Raceman

2

942

09 sie 2012, 11:14

jasiu Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Smarowanie przez telefon

metaal

0

801

06 lip 2011, 13:31

metaal Wyświetl najnowszy post

 


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

  stat4u

  Nowości Nowości Mapa Strony Mapa Strony Index Mapy strony Index Mapy strony RSS RSS Lista kanałów Lista kanałów

Powered by phpBB © 2007 Group