Ostatnio bardzo popularne na Youtube opinie Pana Mariusza, myślę że warto może przybliżyć trochę niezależnego dziennikarstwa.
http://maxkolonko.com/main/mmk/

---

O już cenzura działa nie można bez logowania się na tube zobaczyć opinii...

---

Bardzo trafne komentarze Pana Mariusza, polecam.

---

Ale Pan Mariusz pojechał...

---

W latach 80-tych, aby prowadzić na żywo audycje w radiu to trzeba było mieć coś takiego jak "Karta mikrofonowa".

Z tego Lata z Radiem to jakoś go nie pamiętam, ale pogadam z kimś bardziej związanym z radiem w tamtym okresie (Tadeusz Sznuk, Antek Mielniczuk, Henio Walczak, Zbyszek Krajewski) to może mi przybliżą temat.

Wiem, że z Kosmosu lepiej widać w skali makro, ale bardziej trafiały do mnie korespondencje z JuEsEj.

Jak wrzuci coś o nartach w Kolorado albo na Alasce to może tym się zainteresuję.


pzdr

misal

---

To tak w środku sezonu ogórkowego


pzdr

misal

---

Nieźle ...hehehe.
Ale niestety Max porusza tematy nie do śmiechu.

---

Następny temat jakże trafny ...

---

Nie obraź się Racemanie, nie lubię gościa słuchać, nie odpowiada mi jego sposób komentowania.

Poza tym jak dla mnie za szybko mówi.

---

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,14456274,Pseudokibice_Ruchu_Chorzow_pobili_zaloge_meksykanskiego.html#MT


pzdr

misal

---

No niestety smutne to ... tak prawdziwy Hanys niy robi

---

Oświadczenie Ruchu Chorzów w sprawie zachowania pseudokibiców w Gdyni
Data dodania: 2013-08-18 20:44:58

Ze smutkiem i ubolewaniem przyjęliśmy informację o przykrym incydencie, do którego doszło dziś po południu na plaży w Gdyni.

Grupa osób sympatyzujących ponoć z naszym klubem wdała się w bójkę z załogą meksykańskiego żaglowca, który zacumował w gdyńskim porcie. Pragniemy zdecydowanie odciąć się od aktów agresji i przemocy, które miały dziś miejsce i mamy nadzieję, że ani klub, ani jego prawdziwi kibice nie będą w żaden sposób utożsamiani z tymi wydarzeniami. Od wielu lat z zaangażowaniem propagujemy pozytywny i zgodny z literą prawa doping i inicjujemy kampanie społeczne popularyzujące futbol. Niestety, szeroko opisywane przez media, negatywne zachowanie grupy pseudokibiców nie tylko godzi w dobre imię klubu, ale także stawia w złym świetle całe środowisko piłkarskie. Jesteśmy przekonani, że prawdziwi fani naszej drużyny, to osoby odpowiedzialne, które koncentrują się na wspieraniu zawodników w walce o zwycięstwo i zdają sobie doskonale sprawę, że niewłaściwe i karygodne zachowanie może nadszarpnąć pozytywny wizerunek klubu i odwrócić uwagę od tego co jest istotą futbolu, czyli sportowej rywalizacji na boisku.

---

Marcin,

Ty wiesz, ja wiem, inni wiedzą, że prawdziwy Hanys, Polak, Katolik itp. tak nie robi.

Ale skąd wiemy, że gdzieś na jakimś kanale w jutubie, inny Mariusz MIN Łokciowy - dziennikarz znany i popularny, nie wrzucił swojego komentarza pokazującego jak w kraju europejskim, katolickim, zamieszkiwanym w 95% przez rasę białą obchodzą się ze studentami, młodzieżą o innym kolorze skóry.

I gdzieś na świecie, na forum gdzie spotykają się i rozmawiają pasjonaci surfingu albo takiej zabawy jak w meksykańskim kurorcie Acapulco;



ktoś nie propaguje tego komentarza.

Wychowałem się na książkach Karola May'a w których na każdej stronie było, że świat nie jest biało-czerwony, jedni dobrzy a drudzy źli.

Mam znajomego lekarza, kardiologa, którego mogę z czystym sumieniem każdemu polecić. Urodził się w Egipcie 57 lat temu. Jego ojciec jest Arabem, matka Polką. 34 lata temu przyjechał do ojczyzny swojej Matki i tu już został. Ożenił się z Polką, ma córkę. Nostryfikował dyplom, ma polskie obywatelstwo i jest uznanym lekarzem.

Czy tylko dlatego, że obchodzi Ramadan i czasami na fejsie pisze komentarze w języku arabskim mam odmawiać mu prawa do pobytu w naszym pięknym kraju ?

W latach 60-tych ubiegłego wieku była w Polsce duża czystka etniczna. Chcemy powtórki ?


rgds

misal

---

I o czym to według Ciebie świadczy ?

To oni zaczęli a więc trzeba było im spuścić manto w obronie czci i cnoty naszej Białogłowy ?

Z "Prawa do użycia broni" wynika jasno, że może być ona wykorzystywana jedynie do odparcia bezpośredniego ataku. Nigdy w sytuacji kiedy bezpośredniego zagrożenia nie ma.

Jak bandyta wchodzi do mnie do domu to strzelam i jest OK.

Jak już ucieka, to nie mam prawa strzelać - proste ?

Na tę okoliczność policjanci w USA mają lewą, nierejestrowaną giwerę, aby w razie kiedy zastrzelą delikwenta podczas próby ucieczki wsadzić mu ją w jeszcze ciepłą grabę i tłumaczyć, że do nich strzelał.

Nie wiem jak to się stosuje w chwili obecnej, w czasach wszechobecnego monitoringu.

Ale ja w sumie nie o tym.

News poszedł w świat. No to teraz odkręcajmy. Może jednak białe nie jest białe a czarne nie jest czarne ?

pzdr

misal

---