Hej,
w nawiązaniu do wątku o bieganiu który pojawił sie w innym temacie wrzucam krótki filmik:
http://www.esport3.cat/video/4250390/No ... ian-Jornet
i parę słów opisu:
"Bieg rozpoczął o 3:53 spod kościoła w Courmayeur, o 5:25 osiągnął chatkę Monzino, gdzie rozpoczyna się lodowiec. Na szczęście nie stwarzał on problemów technicznych, dzięki czemu Katalończyk szybko osiągnął Biwak Eccles. Następnie zjazd i rozpoczęcie wspinaczki Granią Innominata (1000 m, D+, V+, 60º), którą Kilian przeszedł parę dni wcześniej.
Grań okazała się w znacznej mierze wolna od śniegu, co znacznie przyśpieszyło tempo wspinaczki. Kilian wszedł na szczyt o godzinie 10:15, 6 godzin 17 minut po starcie w Courmayeur. Po krótkim pięciominutowym odpoczynku rozpoczął zbieganie do Chamonix, gdzie zameldował się 2 godziny 19 minut później. Łącznie na tę "wycieczkę" potrzebował 8 godzin 42 minuty.
Przewyższenie trasy 3810m, odległość 42 km"

---

To akurat nie w górach, choć Zawodnik napomknął o Elbrusie, ale równie wysokich lotów

---

Bieganie w górach to fajny pomysł. Tylko trzeba mieć dobre buty.

---

możesz polecić jakieś sklepy gdzie takowe buty można zakupić
osobiście używam sandałów ale jakby coś było w dobrej ofercie
i ze zniżką dla użytkowników forum to chętnie bym się załapał

---