Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Od pługu do skrętu równoległego
http://www.skimania.com.pl/od-plugu-do-skretu-rownoleglego-t313.html
Strona 1 z 1

Autor:  Ewa [ 28 sty 2011, 11:20 ]
Tytuł:  Od pługu do skrętu równoległego

Witam…

Od razu przejdę do meritum: Czy Waszym zdaniem człowiek, który na początku swojej nauki jazdy na nartach nie opanuje techniki płużnej, może mieć problemy z prawidłowym wykonaniem skrętu równoległego? Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?



Autor:  marcin [ 28 sty 2011, 11:26 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

ze skrtem to może nie ale pług czasem się przydaje :) a czasem bardzo się przydaje



Autor:  ravick97 [ 28 sty 2011, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

szczególnie na tyczkach, co by rowy zasypać i nieco wyrównać, przynajmniej na chwilkę :)

Swoją drogą w ramach jakiś wesołych ćwiczeń naparzałem kiedyś całą górkę w Krynicy z pługa. Pod koniec myślałem, że mi biodro urwie.
W sumie to można by kiedyś takie zawody zorganizować o tytuł "Mistrza od Pługa", kto zjedzie dajmy na to z Jaworzyny pługiem najwolniej :lol:



Autor:  mihumor [ 28 sty 2011, 13:15 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

To chyba jest bez związku, ja nigdy sie pługiem nie uczyłem jeździć i w zasadzie moge powiedzieć, ze tego nie umiem dobrze zrobić, jasne,że tak pojadę ale to kalectwo jest a nie dobry pług :mrgreen:



Autor:  misal [ 28 sty 2011, 13:58 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

Mam kolegę który nigdy nie opanował jazdy pługiem. Było to powodem oblania go na egzaminie P1. Jeździ do tej pory i daje radę :D Tyle tylko, że jak się chce komuś pokazać początki nartowania, to nie wyobrażam sobie tego bez pługa.
Tak samo jak nie wyobrażam sobie zjazdu wąską, zatłoczoną nartostradą bez tej techniki.
Kolega o którym pisałem wcześniej śmiga bokiem, nawet po lesie, ale to dla mnie jest balansowanie na granicy ryzyka.

Zaznaczam, że jest to moje prywatne zdanie i nie zamierzam nikomu go narzucać :mrgreen:

pzdr

misal



Autor:  Raceman [ 28 sty 2011, 15:14 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

Moim zdaniem jeśli ktoś nie ma predyspozycji motorycznej do zrobienia, wykonania czynności lub jest antytalentem lub mu brak koordynacji ruchowej tak jest to możliwe.



Autor:  Marucha [ 28 sty 2011, 15:53 ]
Tytuł:  Re: Od pługu do skrętu równoległego

Ewa pisze:
Witam…

Czy Waszym zdaniem człowiek, który na początku swojej nauki jazdy na nartach nie opanuje techniki płużnej, może mieć problemy z prawidłowym wykonaniem skrętu równoległego?

Witam
Według mnie nie. Między tymi technikami nie ma związku. Chociaż trudno sobie wyobrazić takie początki jazdy - pewne kątowe ustawienie nart zawsze pojawia się u początkujących i od uczącego zależy czy szybko zostanie wyeliminowane, czy utrwalone na dłużej.
Żeby była jasność - nie jestem instruktorem a całe moje doświadczenie w tej materii to nauka żony (wbrew opinią wielu całkiem bezbolesna 8-) i zakończona dobrym skutkiem) oraz kilku znajomych.
Pozdrawiam
Mirek



Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/