Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Technika jazdy na nartach.
http://www.skimania.com.pl/technika-jazdy-na-nartach-t198-195.html
Strona 14 z 15

Autor:  Raceman [ 24 kwie 2012, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Filmik w nareszcie dobrej rozdzielczości i formacie który nie wypacza obrazu jazdy.



Autor:  nurek1974 [ 26 kwie 2012, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Raceman pisze:
Filmik w nareszcie dobrej rozdzielczości i formacie który nie wypacza obrazu jazdy.


Marcin przy moim GSM necie nie było innej rady jak skompresować filmy żeby w ogóle mogłem wstawić co się przekłada na jakość, ale to się wczoraj zmieniło bo założyłem coś szybszego i teraz mam upload na poziomie 4Mbps więc następnym razem będziesz miał idealną jakość.



Autor:  Raceman [ 26 kwie 2012, 15:14 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

No ale teraz przyznasz że inaczej to wygląda! ;) :mrgreen: :mrgreen:



Autor:  zbyszek1 [ 30 kwie 2012, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Baaaaaaardzo mi się podoba to opracowanie . Doskonale widać gdzie i jakie popełniam błędy , ale muszę na moje usprawiedliwienie dodać że jeszcze na początku poprzedniego sezonu nie reprezentowałem sobą nic ! Wspólna jazda i trafne uwagi mojego kolegi Marcina dają efekt z którego jastem zadowolony , ale nie składam bronii ! Chciałbym jeszcze wiedzieć dlaczego kolegę Mariusza intryguje moja "technika" że poświęcił jej tak dużo czasu !!!! TO GDY MARCIN JEDZIE JEST NA CO POPATRZEC !!!!



Autor:  lopatka [ 01 maja 2012, 3:05 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

zbyszek1 pisze:
Baaaaaaardzo mi się podoba to opracowanie . Doskonale widać gdzie i jakie popełniam błędy , ale muszę na moje usprawiedliwienie dodać że jeszcze na początku poprzedniego sezonu nie reprezentowałem sobą nic ! Wspólna jazda i trafne uwagi mojego kolegi Marcina dają efekt z którego jastem zadowolony , ale nie składam bronii ! Chciałbym jeszcze wiedzieć dlaczego kolegę Mariusza intryguje moja "technika" że poświęcił jej tak dużo czasu !!!! TO GDY MARCIN JEDZIE JEST NA CO POPATRZEC !!!!

Zbyszku, ja wrzuciłem wszystko co było widać z jazdy z Tuxa. Jedynie wyrzuciłem kawałek, gdzie Marcin szybko uciekł i nic nie było widać, oraz kawałek kiedy jechałeś całkiem pod słońce bo też słabo było widać.
Tak, ogólnie to najfajniejsze ujęcia były z ranka, bo słońce jeszcze tak nie paliło i śnieg się nie "wypalił" oraz obiektyw był czysty. Potem się trochę pobrudził i obraz trochę zamglony.
Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy na śniegu i nakręcimy jakiś kolejny filmik.



Autor:  Raceman [ 01 maja 2012, 12:26 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Możemy to glądać analizować i myśleć co poprawić , naprawdę dzięki Mariusz.



Autor:  lopatka [ 02 maja 2012, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

To jeszcze moja (i cień Marcina - Racemana :) ) jazda z Naszego wspólnego wyjazdu do Zillertal. Znowu trochę długi wyszedł filmik. W sumie to głównie ześlizg, bo dla mnie to za stromo na górze było. Górę miałem jakoś przejechać, żeby się nie zmęczyć, a na ostatnim odcinku pojechać na krawędziach. Niestety, zapomniałem na końcu (przed wyciągiem) skręcić w prawo i pojechałem całkiem po płaskim. Próba jazdy na krawędzi zaczyna się koło 4:05. Ja chyba widzę swoje błędy ale nie wiem czy wszystkie, więc jak ktoś ma ochotę na analizę to chętnie przeczytam.

Dzięki Marcin za jazdę za mną, dobrze to zostało nakręcone.

https://vimeo.com/41383609
hasło:skimania



Autor:  lopatka [ 04 sie 2012, 5:04 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Raceman pisze:
Wstawiam filmik zmontowany przez kolegę Łopatkę z moją jazdą mojej, żonki i Zbyszka1.
hasło : tuxer
https://vimeo.com/40715854

Chciałem tylko powiedzieć, że bardzo lubię oglądać ten filmik, ze względu na fajną jazdę i na krajobrazy, a nie dlatego że go zmontowałem.
:)
Aha, tam jest jeszcze jazda Mirka, Michała i Kamili :).
Michał, Żonka Bosa i Kamila pojawiają się w lekkiej kawalerii :) a także 6 innych osób z wyjazdu
https://vimeo.com/46103698
hasło:skimania
Jakby co to u mnie -11 :).



Autor:  nurek1974 [ 01 sty 2013, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Jeśli ktoś miałby ochotę to prosiłbym o sugestie jakie ćwiczenia mógłbym z synem robić żeby poprawiać jego jazdę na nartach dzisiaj jeździł z rękami na kolanach bo z kijami zasuwał jak Jezus na krzyżu, to już pomogło mu w przesunięciu się troch do przodu, na koniec dnia jak mu dałem kije to już ich nie trzymał w/w sposób ale na wysokości bioder tyle że na wyprostowanych rękach, więc jak możecie to podpowiedzcie co i jak żeby w miarę szybko robił postępy.

Film dla zobrazowania jak to teraz wygląda.





Autor:  lokiec3 [ 02 sty 2013, 11:07 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Nie tam, żeby się wymądrzać, ale:
-po pierwsze to w czapę powinieneś dostać, za to, że w tak późnym wieku dopiero uczysz syna jeździć na nartach :mrgreen:
- na poważnie to musiałbyś za nim jechać i go lekko kijem stuknąć w tylną część ciała zwaną d..pą. Powinien biodra wypchnąć do przodu bo tak to mu wisi z tyłu za wiązaniami najcięższa część ciała. Dobre ćwiczenie na sucho, które utrwala taką pozycję to jest chodzenie po schodach na ugiętych nogach, wszędzie. Oczywiście zwracając uwagę, żeby biodra wypychać w przód. Po jakimś czasie taka pozycja utrwali się automatycznie.
-daj mu jeden kij, niech trzyma oburącz poziomo przed sobą to też powinno pomóc
- jak się trochę objeździ to można popróbować po skosie stoku jazdy tylko na dolnej narcie. Poprawi równowagę.
Myślę, że na razie wystarczy na początek.
Pozdrawiam.



Autor:  nurek1974 [ 02 sty 2013, 11:36 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

lokiec3 pisze:
-po pierwsze to w czapę powinieneś dostać, za to, że w tak późnym wieku dopiero uczysz syna


Wiem ale czasu nie wrócę więc ratuje co się da ;)
a tak naprawdę zaczął dwa sezony temu z instruktorem 5h mu wykupiłem ale nie był tym zachwycony i trochę się zraził do jazdy bo chciał z tatą i potem już ciężko było go wyciągnąć na narty a ja nie bardzo wiem jak go uczyć, w następnym sezonie to samo masakra 2 razy udało się go postawić na nartach, ale w tym sezonie o dziwo sam mnie prosi że chce i to nie tylko mówi a robi co każe i jeszcze z uśmiechem na ustach że się podoba mu to, chyba złapał bakcyla i ja chce to wykorzystawszy jak najlepiej się da dopóki nie straci zapału.

Dzięki za wszystkie rady będziemy je wprowadzać w życie stopniowo ale jak najszybciej :)



Autor:  mareknot [ 02 sty 2013, 13:36 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Z doświadczenia ojca dwóch córek, już trochę wiekowych, stwierdzam, że dzieci nic nie nauczysz, dopóki same tego nie będą chciały. Zmuszanie przynosi efekty odwrotne do zamierzonych. A nawet jak będzie się to robiło na siłę i delikwent/ka będzie jeździć, to można usłyszeć po paru/nastu latach, że ma pretensje, że się to robiło. Do nart trzeba mieć serce, a nie twardą d... ;)



Autor:  _piotrd_ [ 02 sty 2013, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Witam
Mnie osobiście najbardziej spodobał się Anioł Stróż jadący za chłopcem :) - widać cień
A co do kwestii technicznych - też się nie wymądrzam, ale mnie osobiście sprawdza się kiedy w początkach zwracam dużą uwagę na tzw. wyjeżdżanie skrętów - zapewne wiesz o co chodzi. Zauważyłem, że Twój syn czując się troszkę pewniej z pierwszych obszernych skrętów przeszedł do krótkich, szarpanych i zrywanych. Ja zaproponowałbym najpierw spokojne łuki płużne - może być z rękami na kolanach - ważne żeby były równe, spokojnie wyjeżdżane! Kolejnym ćwiczeniem wcześniej już wspominanym jest trzymanie kija oburącz przed sobą. lecimy dalej - następnie w momencie przygotowania skrętu lekko wychodzimy do góry (odciążenie) zarówno w kolanach i jak i z kijem w rękach i wchodząc w skręt schodząc w dół dociążamy lekko nartę dolną. Znowu spokojnie wyćwiczyć. Z łuków płużnych przejść do samych skrętów z pługu, następnie z półpługu aż do dodania rotacji stopami do jazdy równoległej. Inne ćwiczenie, które również często stosuję polega na: pozycja wyjściowa, jazda pługiem z rękami na kolanach i w fazie przygotowania skrętu oderwanie rąk od kolan z lekkim wyjściem (odciążenie) do góry, jednocześnie jedna ręka w miarę wyprostowana pokazuję kierunek skrętu a druga lekko dociska na biodro nawet górę uda po drugiej stronie i znowu przejście do pozycji z rękami na kolanach. Kiedy dodasz kije utrwalone zostanie odciążenie i łatwiej syn przypilnuje prawidłowego ułożenia rąk z kijami. Warto zwracać uwagę aby podudzia opierały się na językach butów - na razie mocno jeździ na tyłach. Jest też technika uczenia pługu na krawędzi - wtedy od razu zwraca się uwagę by dolna narta prowadzona była na krawędzi. Osobiście lepiej sprawdza mi się nauka poprzez skręt NW i wtedy wciskać kolano dolnej narty w przód do środka skrętu i krawędź wchodzi.
Sorki - bo trochę chaotycznie. Pozdrawiam i życzę sukcesów. Mnie najtrudniej uczyło się własną córkę :)



Autor:  nurek1974 [ 02 sty 2013, 22:25 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

_piotrd_ pisze:
mnie osobiście sprawdza się kiedy w początkach zwracam dużą uwagę na tzw. wyjeżdżanie skrętów - zapewne wiesz o co chodzi. Zauważyłem, że Twój syn czując się troszkę pewniej z pierwszych obszernych skrętów przeszedł do krótkich, szarpanych i zrywanych.


Witam, no i już widzę swoja niewiedzę z twojej wypowiedzi te krótkie szarpane skręty to moja zasługa bo chciałem żeby szybciej wyszedł z pługu i mniej więcej skręcał śmigiem hehe na początku walczyliśmy tak jak pisałeś długie skręty z jazdą równoległą w poprzek stoku i inicjowanie skrętu pługiem i tak w kółko niestety chyba jestem kąpany w gorącej wodzie i jak zauważyłem że sobie radzi to kazałem mu skrócić skręty i bardziej tyłem nart zarzucać a jak usłyszał że tak jak dryft w samochodzie no to już nie było końca z tym i tylko to jeździł.

Najchętniej oddałbym go instruktorowi ale na początku już mi zaznaczył że chce tylko ze mną jeździć wiec nie mam wyjścia trzeba się poświecić i zrobić szybki kurs teoretyczny nauki jazdy na nartach :)

Dzięki za porady.



Autor:  nurek1974 [ 17 sty 2013, 16:31 ]
Tytuł:  Re: Technika jazdy na nartach.

Krótki filmik z jazdy naszych kolegów do porównania, ostatni tydzień nigdzie nie byłem więc siedzę przed kompem i kombinuje :)



ps. M. i M. mam nadzieje że nie macie mi tego za złe :mrgreen:



Strona 14 z 15 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/