Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.
http://www.skimania.com.pl/mieszanie-technik-klasyk-z-carvingiem-t1968-15.html
Strona 2 z 2

Autor:  mig [ 29 kwie 2014, 0:34 ]
Tytuł:  Re: Odp: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Raceman pisze:
Technika kompensacji urodziła się wraz z nartami carvingowymi i nie wiem czy to nie było w Polsce (a chyba na pewno było) tzw. przejście w skręcie przez " niskie nogi ". Głośno owego czasu o tym pisał magazyn NTN chyba 2000/2001 ale nie stawiam głowy za podanie sezonu. Ponoć nikt aż tak "wyraźnie" nie jeździł kompensacją na nartach carvingowych jak nasi. Teraz "pompujących" na stokach jest jak by mniej lub wcale się nie widuje.

Myślę że odciążenie przez kompensację pojawiło się tak ze 35-40 lat wcześniej niż piszesz. :-). To przecież podstawowy element jazdy na muldach, tym samym ówczesnej techniki zawodniczej. W końcu nieutwardzona trasa slalomu już po kilku przejazdach składała się w kolejnych rynien i garbów. Jedyny skuteczny sposób to było "połykanie" muldy między bramkami właśnie przez kompensację. A NTN jak zwykle odkrywa amerykę...

mobilnie z Xperia



Autor:  michalk [ 30 kwie 2014, 12:49 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Fun pisze:
Jazda na "czystej" krawędzi dla samej jazdy tzw carvingowej to trochę sztuka dla sztuki :D

To jest kwintesencja nowoczesnego narciarstwa...technika umożliwiająca jazdę w każdym terenie i różnych warunkach,oparta na short turns...


A mi sie to niepodoba, film fajny, technika super, jazda rewela. Ale to tylko popisówa, nieosiągalną i nie wykonalna dla większości statystycznych narciarzy amatorów :). Kondycji i pary im braknie na taka jazdę, SL poza trasa no cóż może i sie da zależy co kto rozumie przez offpiste:) i o jak głębokim śniegu mówimy :). Kolejna sprawa a co jak ktoś woli długie narty i średni lub długi skręt??;) ale to tak bardzie offtopic:). Pozdrawiam i idę pojeździć troche;)



Autor:  Fun [ 30 kwie 2014, 18:35 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Ja wychodzę z założenia że jak uczyć się to na najlepszych wzorcach.Oczywiście że trudno osiągnąć taki poziom,ale kto mówił że będzie lekko :lol: W skrócie chodzi mi o to żeby dążyć do stanu narciarza uniwersalnego,który da sobie radę i na ostrym padaku i na nie przygotowanej trasie,bo poza boiskiem to jest zupełnie inna bajka ;)Połączenie śmigu+NW i jest już OK....a co do kondycji to już nie raz się przekonałem że ważniejsza jest technika,bo owszem siłą nadrobisz pewne nie dociągnięcia,ale nikt nie ma betonowych nóg na cały dzień.Wiele razy spotykam na stoku seniorów w wieku ok 70-80 lat tak na oko(mam rodziców w tym wieku) więc jakaś skala jest i niektórych spotykam na parkingu na dole ok godz.17 pakujących się do auta z gratami narciarskimi...a jak jeżdzą na stoku to chwilami staję z podziwu....prawie cały czas śmig...bo tego się nauczyli za młodych lat i jak pięknie wiwijają na zniszczonych już popołudniowych trasach.Niestety era narty taliowanej "wyprodukowała" sporą ilość "tramwajarzy" do których po części ja też należę i pójscie na łatwiznę że narta skręci za mnie sama jest złą drogą.

Reasumując: Mieszać techniki w celu bezpiecznego i efektywnego pokonania trasy,a jak jeszcze będzie to efektownie to już bajka :)

Tu lepszy film Lorenza,młodego kangura z Antypodów...gdzie prezentuje łączone techniki,które pozwalają w pełni kontrolować tor i prędkość jazdy...





Autor:  aklim [ 02 maja 2014, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

hmm.....
takie , trochę na siłę , kategoryzowanie sposobu jazdy to , moim zdaniem , droga do nikąd .
Rozumiem , że każdy na swój sposób postrzega narciarstwo , ale dla mnie kwintesencją dobrej jazdy na nartach jest właśnie "dobra" jazda , niezależnie od warunków , czy też nart na jakich zjeżdżamy.To również zabawa na nartach , mieszanie skrętu krótkiego z długim , trochę śmigu , trochę carwingu , jakiś skok w bok poza trasę , itp , itd . Jak czasem widzę , w sumie dobrego narciarza , ale jeżdżącego przez cały dzień , cały czas jednym rodzajem skrętu , to się zastanawiam , jak mu się to kurna nie znudzi :o ?



Autor:  michalk [ 04 maja 2014, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

aklim pisze:
hmm.....
takie , trochę na siłę , kategoryzowanie sposobu jazdy to , moim zdaniem , droga do nikąd .
Rozumiem , że każdy na swój sposób postrzega narciarstwo , ale dla mnie kwintesencją dobrej jazdy na nartach jest właśnie "dobra" jazda , niezależnie od warunków , czy też nart na jakich zjeżdżamy.To również zabawa na nartach , mieszanie skrętu krótkiego z długim , trochę śmigu , trochę carwingu , jakiś skok w bok poza trasę , itp , itd . Jak czasem widzę , w sumie dobrego narciarza , ale jeżdżącego przez cały dzień , cały czas jednym rodzajem skrętu , to się zastanawiam , jak mu się to kurna nie znudzi :o ?

Brawo nic dodać, nic ująć!!!!



Autor:  Raceman [ 01 gru 2015, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

gajowy01 pisze:
Nie ma takiego podziału, uprasza się nie wprowadzać zamętu pojęciowego :)
Są: góra, narty, śnieg, i człowiek, który jedzie w dół, skutecznie i dobrze, albo nie.
Co znaczy dobrze? Z kontrolowanym torem jazdy i kontrolowaną prędkością.
Tyle.
Reszta to środki, a jest ich sporo, czyli sporo różnych technik, które wcale nie dzielą sie "na dwie części", jakieś domniemane stare i nowe :)


Z całym szacunkiem nie zgodzę się Krzysztof z Tobą, jazda na nartach pomimo że nam wszystkim sprawia ogromną radość jest podział na skręt taki , taki i taki nie wymieniam chyba nie trzeba ale tylko po co zaprzeczać że tak nie ma? ;)



Autor:  mitek [ 03 gru 2015, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Cześć
Podział na klasykę i carving to oczywista bzdura, dodam, typowo polska.
Szkoła włoska np od lat wymienia trzy szczeble nauczania narciarstwa:
bronze level - ewolucje kątowe
silver - równoległe ślizgowe
gold - jazda cięta
Dalej są techniki jazdy sportowej, techniki specjalne (stosowane w ciężkich śniegach na przykład itd.)
I na tym koniec.
Nie ma tu żadnych podziałów tylko kolejne elementy techniki narciarskiej bez, których kompletnej praktycznej znajomości narciarz może jedynie napisać, że zjeżdża z górki a nie jeździ na nartach.
Pozdrowienia



Autor:  michalk [ 03 gru 2015, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

mitek pisze:
Cześć
Szkoła włoska np od lat wymienia trzy szczeble nauczania narciarstwa:
bronze level - ewolucje kątowe
silver - równoległe ślizgowe
gold - jazda cięta
Dalej są techniki jazdy sportowej, techniki specjalne (stosowane w ciężkich śniegach na przykład itd.)
I na tym koniec.

możesz wrzucić jakiś link lub materiały opisujące to??



Autor:  mitek [ 04 gru 2015, 9:50 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

michalk pisze:
możesz wrzucić jakiś link lub materiały opisujące to??

Cześć
Michałku ale co tu opisywać i oglądać? Detale tak naprawdę mają znaczenie tylko na zawodach instruktorskich. Mnie chodzi o ideę, o całościowe podejście do techniki narciarskiej.
Marcin - myślę - celowo założył taki prowokujący temat, choć już sam tytuł mówi o technikach a nie o jakichś odrębnych stylach.
W normalnej jeździe zazwyczaj - to chyba tez oczywistość wskazywana powyżej przez Was - jazda czysta wybrana technika jest rzadkością. Zazwyczaj jesteśmy zmuszeni przez warunki, stok, śnieg mieszać techniki i im ktoś ma ich większy repertuar tym skuteczniejszy jest w realnej jeździe.
Każdy z pewnością nie raz widział na forach przykłady narciarzy, którzy bardzo sprawnie poruszali się skrętem ciętym na płaskim lub średnio stromym gładkim stoku i zupełnie gubili się w momencie gdy trzeba było zastosować najprostszy śmig i odwrotnie narciarzy którzy potrafią poruszać się w każdym terenie ale nie potrafią pojechać porządnego skrętu ciętego.
A ile jest osób, które opisując siebie mówią, że zjada po wszystkim a nie potrafią skutecznie płużyć??!
I jedni i drudzy i trzeci muszą po prostu popracować ;)
Pozdrowienia



Autor:  michalk [ 04 gru 2015, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Z czystej ciekawości i dla detali właśnie.



Autor:  mitek [ 10 gru 2015, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Mieszanie technik - klasyk z carvingiem.

Cześć
michalk pisze:
Z czystej ciekawości i dla detali właśnie.

Nie mam za bardzo czasu żeby szukać ale coś tam znalazłem. To filmy instruktażowe przedstawiające raczej sposób dochodzenia do ewolucji niż kanon. Dla mnie ważne jest jak duże znaczenie przywiązują oni do świadomości odciążenia dociążenie. Wygląda to momentami rażąco ale jest edukacyjnie znakomite:
https://www.youtube.com/watch?v=P7DMJK5uMhE
https://www.youtube.com/watch?v=5qEMu1w0qbc
https://www.youtube.com/watch?v=WXwTvFOrmWs

Pominięty jest etap początkowy - nie znalazłem. To są filmiki z jakiejś szkoły.
Pozdrowienia serdeczne
PS
A to malutki bonus. Przypadkowo załapał mi się filmik z jazdy na Sass Pordoi. Jeździłem tam kiedyś z żoną. Świetne i łatwo dostępne miejsce dla przy trasowych freeriderów chcących odjechać trochę dalej od trasy. Niestety jak my tam byliśmy warunki nie były tak zajebiste a pomimo iż byłem w rejonie wiele razy to nigdy ani później ani wcześniej nie miałem czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=7xlnVc0OKs4



Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/