Cześć
Zastanawiam się nad zakupem Salomon X MAX 120 bądź 130. Obecnie jeżdżę (1 sezon) w Lange RS 110 Wide. Jednak to chyba nie to....Podobnie jak poprzednio (Atomic, Dalbello, Koflach) mam spory problem z bólem stóp, mam wysokie podbicie i to pewnie powód. Pierwsze 2-3 godziny w danym dniu to ogromny ból na wyciągu czy podczas postoju (o dziwo nie podczas jazdy), później jest już ok. Czy ktoś miał okazję używać Salomona? Bo ja jakoś nigdy szału na tę markę nie miałem....

---

Jak masz takie problemy z stopami, to może zainteresuj się może tym:
butki

---

Pierwszą rzeczą to zafunduj sobie wkładke sidas, będzie poprawa. Natomiast co do butów, co do salomonów x-max 120/130, fajną rzeczą w tych butach jest to ze w autoryzowanym punkcie salomona, mają małą szafke do której wkłada się buta chyba na 15 min i 70 stopni, i po wyjęciu dolna część buta jest elastyczna, przez co mozna ją formować. Coś podobnego jak ma fischer soma.

Ja bym spróbował najpierw z wkładką sidas, bo Lange to swietne buty, ew gdyby dalej było coś nie tak to wymiana butów/

---

Też proponuję wkładkę sidasa, tylko tą robioną, a nie gotową. Langi to najlepsze buty pod słońcem , a te RS mierzyłem i fajne są tylko, że cenę miały wtedy słabą.

---

Ja mam dość obszerną stopę i jeżdżę w kilkuletnich Salomonach (7 lat?). Teraz też rozważam X 130 - fajne ceny są teraz a prędzej czy później... raczej prędzej, i tak mnie zakup nie minie.

Muszę tylko zbadać na ile ta skorupa jest podatna na formowanie - jaki zakres, bo tak przy szybkiej przymiarce dość ciasno mi było.

Wkładki Sidas to fajna rzecz ale przy wysokim podbiciu mogą nie pomóc - one (a dokładniej podkładki pod stopę) są dość "mięsiste", grube po prostu i mogą jeszcze bardziej wypełnić wnętrze buta, czyli wypełnić przestrzeń, której tobie brakuje. W ciemno trudno powiedzieć.
To taka trochę moja "mniemanologia", a trochę wynika z rozmowy sprzed paru dni z człowiekiem na wyjeździe, który ma b. wysokie podbicie i stały problem z butami - i badał temat wkładek Sidasa - w jego przypadku pogarszały sprawę, porzucił ten pomysł.

On akurat zeszlifował w swoich butach takie plastikowe podkładki pod wkładką, żeby zwiększyć objętość butów - trochę mu pomogło. Przy czym w jego wypadku to jakiś spory problem (anomalia) więc rozważa jeszcze Strolza - tyle, że to trochę boli... finansowo :)

Vacuum - inny kumpel zakupił takie (flex 110) - i jest b. zadowolony, mówi, że po raz pierwszy nie musi nic przy bucie grzebać, odpinać itp. Nic więcej nie wiem.

Każdy z nas pewnie przecierpiał kiedyś swoje - ja mam wypracowaną taktykę dopinania, w sumie banalną: na początku dnia b. luźno, a po jakimś czasie dopinam docelowo (stopy na początku trochę puchną, kwestia ukrwienia itp.)

W skali sezonu: jesienią czasem w butach posiedzę przed kompem, żeby stopy przyzwyczaić :)

Na początku sezonu b. luźno dopinam, czasem jeżdżę wręcz w całkiem rozpiętych klamrach - przyzwyczajenie i lepsze czucie stopami (polecam, czasem warto); potem w miarę upływu coraz mocniej - teraz niemal na ostatnie ząbki, stopy się po prostu przyzwyczajają - ta kiść kości w środku jest dość plastyczna :)

Tak czy owak, żadnego z problemów z butami nie da się rozwiązać przed kompem. Potrzebny jest sensowny sklep z odp. wyposażeniem. Mieszkasz w Bielsku - masz tam Szafrańskiego - tam ci pewnie pomogą. W Krakowie - Windsport - sklep niestety drogi.

PS. Co do sklepu Szafrańskiego - chyba musisz uważać, jest sprzęt i pewnie fachowcy - ale znam dość dobrze jeden przypadek człowieka któremu tam dobrano buty za małe. Być może ktoś gdzieś naczytał się, że bardzo ważna jest długość buta (w necie to spotykam czasem) - ale wg mnie to ostatni z ważnych parametrów - dobranie dobrze dopasowanego na szerokość i w stawie skokowym to jest podstawa, jeśli przy tym będzie nieco dłuższy to nic nie szkodzi, jak jest trochę luzu w palcach to nie ma na nic wpływu, poza tym, że jest trochę cieplej w palce ...i można sobie nimi pogmerać ;)

---

Salomon mozna uformować i rozciągnąć do 105 mm, pozniej ostrożnie gdyż dolna skorupa składa się z 2 części.

Nie polecam Wind Sportu. Juz lepszy jest Szafrański.

Buta dobiera się na styk, zadnego luzu !

---

Dzięki Koledzy, szukam buta idealnego, więc chyba sprzedam te Langi i spróbuję Salomona.
Nie wiecie jak jest z indeksem twardości tego producenta w porównaniu np. z Lange ? X MAX 130 w moim rozmiarze łatwiej trafić niż 120, choc wydaje mi się, że 120 mi wystarczy.

---

Salomon x-max 130 są mieksze od Lange RS 130, jeżeli jezdzisz na twardszych nartach, to bierz 130, dodatkowo mają cam-locka jak w Lange 140.

Ale przemyśl sprzedaż Lange, bo są też wkładki sidas, dla osób z wysokim podbiciem.

---

Dzięki Delo, podjadę do Szafrańskiego i podpytam w takim razie o tego sidasa.

---