Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?
http://www.skimania.com.pl/po-czym-poznac-polaka-na-stoku-za-granica-t894-45.html
Strona 4 z 5

Autor:  narciarz70 [ 29 gru 2011, 9:48 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Skoro temat rozpocząłem to muszę go bronić.
Interesują mnie spostrzeżenia forowiczów bo jestem ciekaw jak inni to widzą.



Autor:  mihumor [ 29 gru 2011, 9:57 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Kiedyś byłem na obozie młodzieżowym w kraju o dziwnej nazwie NRD, byłem w wieku licealnym i były to piękne czasy ale głownie ze względu na ten wiek. Jak to na obozie dogadaliśmy się z miejscowymi Niemcami na mecz piłki nożnej. Mój kolega, który grał na prawym skrzydle stawał przeciwko takiemu kołkowatemy albinosowi, facet jakby mu dać odpowiedni hełm i czarny mundur to spokojnie mógłby obsługiwać stanowisko CKMu w filmie Stalingradzie lub w innym z owczarkiem na smyczy patrolować jakieś ogrodzenia. Albinos grał bardzo agresywnie, krótko krył, kosił, grał mocno ciałem i generalnie silnie zaszedł kumplowi za skórę, ten nie pozostawał dłużny a okraszał swą grę na granicy przepisów masą wyzwisk i przekleństw pod adresem "szkopa". Mecz się skończył, nawet się nie pobiliśmy, rozstanie w całkiem fajnej atmosferze i rozmowa o tradycyjnym drugim spotkaniem. Niemcy odchodzą a nasz białas odwraca się i rzuca czysto po naszemu " No to cześć chłopaki". No kurcze - czasem ciężko poznać Polaka za granicą



Autor:  juice [ 29 gru 2011, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

mihumor pisze:
Kiedyś byłem na obozie młodzieżowym w kraju o dziwnej nazwie NRD, byłem w wieku licealnym i były to piękne czasy ale głownie ze względu na ten wiek.


Noooo, tam było również bardzo pięknie, ze względu na przyjeżdżające siostrzane dusze z bratnich krajów.
Czeszki były w czołówce.

Ten wpis jest jak najbardziej na miejscu i w temacie :mrgreen:



Autor:  Piotr_67 [ 29 gru 2011, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

mihumor pisze:
..... facet jakby mu dać odpowiedni hełm i czarny mundur to spokojnie mógłby obsługiwać stanowisko CKMu w filmie Stalingradzie lub w innym z owczarkiem na smyczy patrolować jakieś ogrodzenia....


mihumor dzięki.
Tu właśnie wystąpiło zastosowanie stereotypu "typowy Niemiec".
No bo jak blondyn, albinos i jeszcze z taką gębą może nie być "faszystą" :mrgreen: :mrgreen: .
Dokładnie o to mi chodziło w tej mojej "tyradzie".

Pozdrawiam



Autor:  ravick97 [ 29 gru 2011, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

juice pisze:
Czeszki były w czołówce.

Soczek, a po czym Ty poznawałeś, że to Czeszki, bo jeśli po stereotypie to zazdroszczę młodości ;) :D.



Autor:  aklim [ 29 gru 2011, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

ravick97 pisze:
juice pisze:
Czeszki były w czołówce.

Soczek, a po czym Ty poznawałeś, że to Czeszki, bo jeśli po stereotypie to zazdroszczę młodości ;) :D.

a'propos Czeszek :D
w 1985 roku byłem na tzw. "ohapie" w bratnim kraju , jakim była wtedy Czechosłowacja :lol:
człowiek był młody , jurny etc. .Jak wyjeżdżaliśmy z Polski to myśleliśmy sobie z kumplami ,że wszystkie Czeszki wyglądają jak Helena Vondarćkowa , czyli szczupłe , zgrabne blondyny , nic tylko jechać i .... ;) . Na miejscu okazało się ,że stereotyp ni jak się ma do rzeczywistości :o . Być może źle trafiliśmy :| , ale co tam i tak były to jedne z moich najpiękniejszych wakacji , a jak tam smakowało wtedy piwo :D . Ehh , łza się w oku zakręciła.....



Autor:  Niko130 [ 29 gru 2011, 21:27 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Podrzucam coś na temat długich nart i po czym poznać polaka za granicą (może to już było :?: ).
http://www.supernarty.pl/blog/show/14



Autor:  Adrian [ 29 gru 2011, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Niko130 pisze:
Podrzucam coś na temat długich nart i po czym poznać polaka za granicą (może to już było :?: ).
http://www.supernarty.pl/blog/show/14


Przeczytałem byś potem nie pisał że nie. :D :D

Zacytuję tu MR - iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. ......

Żaden Włoch tu szkalować Polaka nie będzie. :lol: :lol: :lol:

A te ich "super metody" nauczania widać to po dzisiejszym slalomie w PŚ. :lol: :lol: :mrgreen:



Autor:  mihumor [ 30 gru 2011, 0:07 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Wielokrotnie widywałem treningi włoskich juniorów i wydaje mi się, ze metody mają dobre a my możemy co najwyżej z pokorą przyjmować rady od nich, dzisiejsze ani jutrzejsze wyniki tego nie zmienią - a na pewno nie wpłyną na to wczorajsze wyniki oraz patryjotyczna postawa Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego czy stosunek Królowej Bony do oblężenia Smoleńska :mrgreen:



Autor:  Adrian [ 30 gru 2011, 0:41 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

mihumor pisze:
Wielokrotnie widywałem treningi włoskich juniorów i wydaje mi się, ze metody mają dobre a my możemy co najwyżej z pokorą przyjmować rady od nich, dzisiejsze ani jutrzejsze wyniki tego nie zmienią - a na pewno nie wpłyną na to wczorajsze wyniki oraz patryjotyczna postawa Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego czy stosunek Królowej Bony do oblężenia Smoleńska :mrgreen:


Pisz Michał w swoim imieniu. Ja nie nie muszę przyjmować rad od Włocha.
Jakieś 15 lat temu udowadniano że Body Miller nie potrafi jeździć.



Autor:  mihumor [ 30 gru 2011, 0:55 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Adrian pisze:
mihumor pisze:
Wielokrotnie widywałem treningi włoskich juniorów i wydaje mi się, ze metody mają dobre a my możemy co najwyżej z pokorą przyjmować rady od nich, dzisiejsze ani jutrzejsze wyniki tego nie zmienią - a na pewno nie wpłyną na to wczorajsze wyniki oraz patryjotyczna postawa Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego czy stosunek Królowej Bony do oblężenia Smoleńska :mrgreen:


Pisz Michał w swoim imieniu. Ja nie nie muszę przyjmować rad od Włocha.
Jakieś 15 lat temu udowadniano że Body Miller nie potrafi jeździć.

To demagogia, pewnie byli tacy co udowadniali i tacy co go wielbili, i rzecz pewnie tyczy nie tylko makaroniarzy. Herman też mówił, że Miler nie umie jeździć i na takich nartach to żadna sztuka :mrgreen: - no i co z tego, gadać to sobie można a interpretować gadki nawet jeszcze luźniej. Niestety narciarsko jesteśmy głęboką prowincją więc warto zawsze posłuchać co inni mają do powiedzenia, zwłaszcza Ci na wyższym poziomie, na twarz padać nie trzeba oczywiście ale zawsze to jakiś materiał do przemyśleń.



Autor:  juice [ 30 gru 2011, 1:27 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Adrian pisze:
Pisz Michał w swoim imieniu. Ja nie nie muszę przyjmować rad od Włocha.
Jakieś 15 lat temu udowadniano że Body Miller nie potrafi jeździć.


Ughhh, a gdzie Ty Rossi widziałeś - słyszałeś jakieś "udowodnienia o Body 15 lat temu :shock:



Autor:  Adrian [ 30 gru 2011, 1:47 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

mihumor pisze:
To demagogia, pewnie byli tacy co udowadniali i tacy co go wielbili, i rzecz pewnie tyczy nie tylko makaroniarzy.


Michał kończę już temat bo zbaczamy i odchodzimy od głównego tematu. O technikach pogadamy na stoku bo wtedy lepiej to wytłumaczyć. :D :D :D (ok.?)

Napiszę po czym jeszcze poznać Polaka : ustępuje miejsca w "skibusie" kobiecie.



ps Soczku mówili (twierdzili) tak trenerzy Austriaccy. O Włochach nie słyszałem.



Autor:  Niko130 [ 30 gru 2011, 11:39 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Cytuj:
Jakieś 15 lat temu udowadniano że Body Miller nie potrafi jeździć.

[/quote]

Tak! Dlaczego 6 lat temu po takiej jeździe pozwolono mu na dalsze starty , to profanacja jazdy na nartach :D
Tak faktycznie sie mówiło, tak jak teraz mówi się , że ta narta, ten but , ten kąt. To wszystko jeden magiel. Najlepiej to wszystko wyjasnić na stoku ( w pokojowej atmosferze).Tam widać o co biega.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=3kKjrVJLVnA#t=22s

Przy okazji. 2min09sek. to moment utraty równowagi. Film bardzo pouczający. Widać momenty jak daje nodze odpocząc, jak pracują ręce w celu utrzymania równowagi, widać miękkość, gibkość.
Dla mnie był i jest wzorem, ale nie do powielania. Bo nie wszystko podoba mi się w jego jeździe.
Przepraszam za OT. Można to wyrzucić.



Autor:  Adrian [ 30 gru 2011, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Po czym poznać Polaka na stoku za granicą?

Niko130 pisze:
Dla mnie był i jest wzorem, ale nie do powielania. Bo nie wszystko podoba mi się w jego jeździe.
Przepraszam za OT. Można to wyrzucić.


Jurek wstawiłem Bodego by pokazać że opinie innych nie zawsze się pokrywają z realem. A ślepe przejmowanie wzorców nie zawsze przynosi właściwy skutek.
Tak samo mogłem wstawić np. Ingemara Stenmarka.

Odnośnie Bodego to nie jest moim wzorem bo jak na razie i "od zawsze" jest Kostelic.

Faktycznie zaczynamy całkowicie OuTować :lol: :lol: :lol:



Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/