Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Problem ze ślizgiem
http://www.skimania.com.pl/problem-ze-slizgiem-t237.html
Strona 1 z 2

Autor:  nurek1974 [ 03 sty 2011, 22:59 ]
Tytuł:  Problem ze ślizgiem

Dzisiaj zauważyłem na mojej narcie że na ślizgu po ostatnim nartowaniu pojawił mi się mały pęcherz taki 2cm na 3cm tak jakby ktoś wpompował powietrze pod ślizg, pytam jak to zlikwidować i czy się da bo nie ukrywam że mnie to bardzo zdenerwowało wiem że mogę narty zanieść do serwisu ale na razie nie mam czasu a chciałbym na nich pojeździć w najbliższy czwartek a boję się że mogę uszkodzić go i narty będą do kosza co by mnie nieźle wk…….iło.

pozdrawiam



Autor:  Bobic Dynastar Lange [ 03 sty 2011, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Moze i sie myle, ale lepiej czym predzej zanies narte do serwisu. I to dobrego.
Prawdopodobnie dostalo Ci sie powietrze wraz z woda pod slizg i nie daj Boze bedzie Ci sie to powiekszalo.

Serwis Ci to sklei i nie bedzie sladu po purchlu.

Obym sie mylil jednak.



Autor:  Raceman [ 03 sty 2011, 23:42 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Jakie masz dechy podaj ile razy były na maszynie być może już ślizg jest tak cieniutki ze przy smarowaniu na gorąco po prostu odparzyło ślizg od warstwy do której jest przyklejony, nie wiem może wstawka może mała dziurka i wtłoczenie kleju nie wiem jak to wygląda...



Autor:  nurek1974 [ 03 sty 2011, 23:47 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Bobic Dynastar Lange pisze:
Moze i sie myle, ale lepiej czym predzej zanies narte do serwisu. I to dobrego.
Prawdopodobnie dostalo Ci sie powietrze wraz z woda pod slizg i nie daj Boze bedzie Ci sie to powiekszalo.

Serwis Ci to sklei i nie bedzie sladu po purchlu.

Obym sie mylil jednak.


ale jak to możliwe w tym miejscu co to się pokazało niema najmniejszego zadrapania i jest to na środku ślizgu nie z boku sam zachodzę w głowę skąd to się wzięło no ale widocznie z tego co piszesz coś musi być na rzeczy



Autor:  nurek1974 [ 03 sty 2011, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Raceman pisze:
Jakie masz dechy podaj ile razy były na maszynie być może już ślizg jest tak cieniutki ze przy smarowaniu na gorąco po prostu odparzyło ślizg od warstwy do której jest przyklejony, nie wiem może wstawka może mała dziurka i wtłoczenie kleju nie wiem jak to wygląda...


rossignol Z9 TI na maszynie były raz jak je kupiłem w sumie jeździłem na nich z 8 dni kupiłem je jako używki a co było wcześni z nimi to nie wiem ale jak piszesz wygląda to jak najbardziej jak odparzenie



Autor:  Bobic Dynastar Lange [ 03 sty 2011, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

nurek1974 pisze:
ale jak to możliwe w tym miejscu co to się pokazało niema najmniejszego zadrapania i jest to na środku ślizgu nie z boku sam zachodzę w głowę skąd to się wzięło no ale widocznie z tego co piszesz coś musi być na rzeczy


A nie masz tam np. napisu na slizgu. Biały napis albo logo na czarnym slizgu ?

Albo slizg jest po prostu przegrzany. Ktos za dlugo smarowal zelazkiem ;)



Autor:  nurek1974 [ 04 sty 2011, 0:00 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Bobic Dynastar Lange pisze:
nurek1974 pisze:
ale jak to możliwe w tym miejscu co to się pokazało niema najmniejszego zadrapania i jest to na środku ślizgu nie z boku sam zachodzę w głowę skąd to się wzięło no ale widocznie z tego co piszesz coś musi być na rzeczy


A nie masz tam np. napisu na slizgu. Biały napis albo logo na czarnym slizgu ?

Albo slizg jest po prostu przegrzany. Ktos za dlugo smarowal zelazkiem ;)


nic niema jest to pod butem żeby było śmieszniej żelazkiem nie miałem się okazji z nimi jeszcze bawić raz czy dwa je przesmarowałem sztyftem i tyle jednak wezmę moje śrutówki w czwartek a te pojada do bielska do http://www.grupaszafranski.pl przy okazji kupie jeszcze wkładki do butów



Autor:  Bobic Dynastar Lange [ 04 sty 2011, 0:01 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Hmmm, to troche dziwne.
Niech to Szafa obejrzy, powie Ci co moglo byc przyczyna.



Autor:  narciarz70 [ 04 sty 2011, 15:35 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Trudno wywnioskować co jest przyczyną tego uszkodzenia. :o
To musi zobaczyć dobry serwisant.
Niestety zakup używanych nart ma dwie strony medalu.
Tani zakup ale brak najczęściej znajomości historii kupowanych nart



Autor:  nurek1974 [ 20 lis 2011, 10:29 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Stało się odebrałem wczoraj od Szafrańskiego moje dechy i jestem załamany chyba dzisiaj pójdę na jednego, mianowicie okazało się, że narty nie są już do naprawienia. Usterka powstał nie pod ślizgiem, lecz głębiej i sama wstawka nic by tu nie pomogła, a poważniejsza naprawa nie bardzo się opłaca, ponieważ wiązałoby się to z wymianą całego ślizgu. Przy równaniu wyskoczyła dziura i teraz w tym miejscu jest odsłonięta biała żywica można na tym jeździć w tym sezonie, lecz musze się rozglądać za czymś innym.

Pozdrawiam

PS, Z nerwów na pocieszenie kupiłem sobie specjalne wkładki do butów

ps2. Z tego co chłopaki mówili to usterka powstała prawdopodobnie na skutek mocnego przegrzania coś się w środku odkleiło i potem podczas użytkowania taki efekt dało jak 1970 pisał tak to była z używkami.



Autor:  Raceman [ 20 lis 2011, 10:33 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Rafek tylko Cie proszę nie kupuj z allegro " po testowych" !



Autor:  nurek1974 [ 20 lis 2011, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Raceman pisze:
Rafek tylko Cie proszę nie kupuj z allegro " po testowych" !


Nawet nie zamierzam, naszczeście wielkich pieniędzy za nie dałem, no i trudno było przewidzieć ze cos w niej siedzi.

Marcin coś tam w innym wątku pisałeś, że będziesz miał do zaoferowania dechy chętnie bym zastanowił się nad nartami podobnymi charakterystyką, ale to nie jest nic pilnego, bo teraz będę testował te HEADy iSL chyba, że masz coś bardziej godnego uwagi za powiedzmy 500 stówek więcej w tym roku nie wyczaruje na nowe(używane) narty.


pozdrawiam



Autor:  Niko130 [ 20 lis 2011, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

nurek1974 pisze:
odebrałtego co chłopaki mówili to usterka powstała prawdopodobnie na skutek mocnego przegrzania coś się w środku odkleiło i potem podczas użytkowania taki efekt dało jak 1970 pisał tak to była z używkami.


To są "uroki" mechaniczego zdzierania slizgów. Częstych regeneracji i ostrzen krawedzi na maszynie.
Nartę można ratować. Należy wyciąć pęcherz , dokładnie oczyścić, odtluścić. Położyć warstwę kleju utwardzającego, ale elastycznego , na nie zaschniętą warstwę położyć roztopiony cofiks (laseczkę do zalewania). W żadnym wypadku nie palić ,ale topic lutownicą.
Tak uzupełnialem ubytki w slizgach ( dziury do warstwy przyslizgowej) nawet przy krawędziach.



Autor:  nurek1974 [ 15 sty 2012, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Dzisiaj byłem dwie godzinki na nartach i nic by w tym ciekawego nie było gdybym nie załatwił sobie moich ukochanych Z9 Ti na amen a to co z nich zostało.




Załączniki:
P1050436.JPG
P1050436.JPG [ 51.18 KiB | Przeglądany 2389 razy ]
P1050440.JPG
P1050440.JPG [ 50.14 KiB | Przeglądany 2389 razy ]
P1050441.JPG
P1050441.JPG [ 24.5 KiB | Przeglądany 2389 razy ]
P1050442.JPG
P1050442.JPG [ 35.9 KiB | Przeglądany 2389 razy ]
P1050444.JPG
P1050444.JPG [ 37.11 KiB | Przeglądany 2389 razy ]

Autor:  tadek49 [ 15 sty 2012, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Problem ze ślizgiem

Wyrazy głębokiego współczucia :(



Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/