Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Zaawansowane narty a buty
http://www.skimania.com.pl/zaawansowane-narty-a-buty-t2154-30.html
Strona 3 z 3

Autor:  michalk [ 18 gru 2014, 23:29 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Szkoda tylko ze kalesonki 3/4 robi chyba tylko X. który zabija cenami:( ja przynajmniej nie znalazłem nic innego.



Autor:  gajowy01 [ 19 gru 2014, 0:21 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

michalk pisze:
Szkoda tylko ze kalesonki 3/4 robi chyba tylko X. który zabija cenami:( ja przynajmniej nie znalazłem nic innego.


No nie tylko - ja swoje 3/4 kupiłem w Lidlu(!) :)
Byłem przeszczęśliwy że akurat po taniości zdobyłem rzecz, wydawało by się oczywistą, a jednak trudno dostępna :)
No bo te długie to zawsze problem - zawijam je do góry pod kolano, bo w praktyce na ogół nie da się ich pogodzić ze skarpetami.



Autor:  aklim [ 19 gru 2014, 1:14 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Jeżeli chodzi o kalesonki , to ja wolę bez :) , ale też od zawsze zastanawiam się dlaczego kalesony dla narciarzy robione są jak dla normalnych zmarzluchów czyli z długimi nogawkami :?:
Przecież oczywistą oczywistością jest , że tam gdzie spotyka się kaleson ze skarpetką będzie zawsze wojna :lol: .
A co do dopasowania nart i butów , to chyba lepiej mieć na nogach dobre twarde (wedle swoich potrzeb ) buty a narty jakieś klepy , niż na odwrót .
Piszę buty "twarde" bo każdy wie o co chodzi , a takie , trochę na siłę , dzielenie włosa na czworo , że nie twarde , tylko sztywne itp, itd , zostawiam dla mądrzejszych od siebie . Bo widział ktoś , żeby coś było jednocześnie sztywne ale nie twarde , albo twarde , ale nie sztywne ;) .
Producenci używają skrótu FLEX od słowa "flexibility" czyli elastyczność .Im indeks wyższy tym but mniej elastyczny , czyli sztywniejszy , potocznie twardszy :) . Wiadomo też , że flex , flexowi nierówny i jest to raczej parametr orientacyjny . Na pewno przedział od 90 do 120 , przy odpowiednim dobraniu buta jest dla każdego śmiertelnika , a te kapcie gdzie flex jest na poziomie 50-60 to dla tych , dla których narciarstwo nigdy nie będzie czymś więcej , niż tylko rekreacją na świeżym powietrzu , bo przecież jeszcze musi zostać miejsce na grubą wełnianą skarpetę :lol: .



Autor:  narciarz70 [ 19 gru 2014, 10:04 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Delo pisze:
gajowy01 pisze:
Przeczytajcie może jeszcze raz co napisałem wczesniej.
W wielkim skrócie:
jakość(!) - a nie flex, ...bo ten jest drugorzędny.


cyt,, Gajowego,,
Nie do końca Marcin upraszcza. Gdyby przyjąć że chodzi tylko o flex, to tak - za daleko; ale na ogół (z obserwacji) sztywniejszy but oznacza wyższy/lepszy model czyli wyższą jakość.

Z moich obserwacji, mam gościa na FB który sprzedaje sprzęt narciarski we Włoszech, w ilościach kilku par dziennie ( buty, narty), i sporadycznie ktoś kupuje buty z flexem poniżej 120, czy to młodzi czy starsi.


Drugi przykład, kiedyś pojawił się facet na treningu na tyczkach, miał miękkiego buta chyba z flexem 110. Gościowi pękła kostka w nodze ( przeciążenia)

Generalnie ja uważam czym but sztywniejszy tym bezpieczniejszy.



A ja uważam, że jak by każdy narciarz przed pierwszym zjazdem poświęcił minimum 5 minut na rozgrzewkę to nie musiałby sobie cementować nóg w sztywnych butach.



Autor:  narciarz70 [ 19 gru 2014, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

michalk pisze:
Szkoda tylko ze kalesonki 3/4 robi chyba tylko X. który zabija cenami:( ja przynajmniej nie znalazłem nic innego.



A wystarczy dobrze popytać gdzie kupić. :D
http://www.sportone.pl/pl/p/Forcefield- ... er-34-/200



Autor:  narciarz70 [ 19 gru 2014, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Czytam i czytam i dalej nie wiem jakie to są narty zaawansowane a buty?



Autor:  ravick97 [ 19 gru 2014, 10:16 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

michalk pisze:
Szkoda tylko ze kalesonki 3/4 robi chyba tylko X. który zabija cenami:( ja przynajmniej nie znalazłem nic innego.

Paru innych producentów też. Choćby Craft, którego sam mam od paru sezonów, ale jak dotychczas nieużywanego .



Autor:  narciarz70 [ 19 gru 2014, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

ravick97 pisze:
michalk pisze:
Szkoda tylko ze kalesonki 3/4 robi chyba tylko X. który zabija cenami:( ja przynajmniej nie znalazłem nic innego.

Paru innych producentów też. Choćby Craft, którego sam mam od paru sezonów, ale jak dotychczas nieużywanego .


Tylko za jaką kasę do kupienia ten Craft?



Autor:  ravick97 [ 19 gru 2014, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Za ile teraz to nie wiem, ale jestem przekonany, że znacznie taniej niż za X.
To tylko trop dla Michała, a nie wybór najlepszego a zarazem najtańszego produktu. Z resztą nie wiem jakie kolory lubi Michał :D .



Autor:  lopatka [ 19 gru 2014, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

Raceman pisze:
Jeśli chcesz but by Cie grzał musisz sobie kupić te wkładki na baterie.
I tak się zastanawiam czy przy twojej wadze sprawdzi się but-kapeć tylko dlatego że ten obecny gniecie po piszczelach.
Moim zdaniem musisz mieć dobrze ztuningowany but 100 - 120.
Czasem ludzie narzekają na obtarcia w okolicach jęzora ale przyczyna morze być bardzo prosta, a mianowicie kalesonki lub skarpety rolują się i w tych miejscach jest obtarcie-gniecenie.

Ale ja nie mam otarć :) bo but jest dobrze dobrany co do rozmiaru i goleń nie rusza się w cholewce (góra dół, rotacja) więc mnie nie ociera. Kaleson nie używam, nie marznę.

But na większym mrozie robi się dużo bardziej twardy, a przy mojej wadze (nawet nie będę pisał ile to aktualnie jest, bo wstyd) to faktycznie nacisk jaki wywieram na cholewkę jest dużo większy niż u większości narciarzy. Gdyby but bardziej ustępował, to nie byłoby takiego nacisku na piszczel. W stopy raczej nie marznę.

Nie wiem na czym ma polegać tuning dobrze dobranego buta. But mnie nigdzie nie uwiera, a ściśle przylega. Dodam, że po kupnie grzali mi te buty powietrzem o temp. 100 stopni, a potem stałem w nich ponad 30 minut, żeby się wkładka termo ułożyła do stopy. Ciężko to wytrzymać, bo w stopy jest potwornie gorąco, ale potem but leży jak ulał.



Autor:  michalk [ 19 gru 2014, 14:47 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

ravick97 pisze:
...Z resztą nie wiem jakie kolory lubi Michał :D .
no jak jaki kolor do spodni i butów muszą pasowac :ugeek: :mrgreen: 8-)



Autor:  gajowy01 [ 19 gru 2014, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Zaawansowane narty a buty

lopatka pisze:
But na większym mrozie robi się dużo bardziej twardy, a przy mojej wadze (nawet nie będę pisał ile to aktualnie jest, bo wstyd) to faktycznie nacisk jaki wywieram na cholewkę jest dużo większy niż u większości narciarzy. Gdyby but bardziej ustępował, to nie byłoby takiego nacisku na piszczel. W stopy raczej nie marznę.



Ekhmmm, ... może za długo, za dużo czytałeś tego frezesu/bzduresu: "ciśnij na języki"? :)
...no to nie ciśnij bo językami się nie steruje :)
...chyba o tym rok temu gadaliśmy w Zillertal w ramach szkolenia - zawsze o tym mówię :)

A może masz po prostu jednak źle dobranego: jednym z pierwszych kryterium jest to jak stopa wchodzi do buta, i co się dzieje w okolicach podbicia ew. wyżej) - tego (wg mojej wiedzy) nie da się poprawić tuningiem.
Może być tu jakiś problem - łamie ci się język u podstawy i gniecie.... ale taki sam, tylko bardziej miękki też by gniótł :)

Jakby co - to są sztuczki na takie miejscowe naciski czy otarcia: różne plastry, najlepiej hydrożelowe (chyba tak) - rodzaj miękkiego silikonu "któryleczy i niewiadomo co" :) ...i wystarcza na jeden wyjazd - ok. 10 zł.
Jest też podobne, "profesjonalne" rozwiązanie, dedykowane narciarzom - widziałem w Windsporcie - ale dużo droższe, też na miękkich plastrach ...70 zł? ...nie pamiętam.
Golisz nogę jeśli musisz, naklejasz, trzyma się parę dni, także pod prysznicem itp.



Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/