Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Rusin Ski
http://www.skimania.com.pl/rusin-ski-t872.html
Strona 1 z 2

Autor:  nurek1974 [ 04 gru 2011, 21:21 ]
Tytuł:  Rusin Ski

Witam, w końcu się zebrałem po wczorajszym nartowaniu niestety zakwasy robią swoje jakiś cały połamany dzisiaj jestem.
Zebraliśmy się koło 6:30 rano w trzech chłopa by rozpocząć sezon na Rusinie humory były jak należy, pomimo że padał deszcz normalnie jak wybieralibyśmy się z kobietami to pewnie musielibyśmy odpuścić wyjazd, ale że ich nie było nikomu to do głowy nie przyszło.
Przybyliśmy na miejsce, koło 9:30 jakie było nasze zaskoczenie nie zastając praktycznie nikogo na parkingu oczywiście deszczu tam nie było a czasem nawet słońce się pokazało. Przez cały czas naszego pobytu można było jeździć na okrągło, stok przygotowany bardzo dobrze z rana dość twardy później z racji panującej dość wysokiej temperatury trochę puścił, ale przetarć nie było otwarta szerokość trasy od krzesła do orczyka w zupełności wystarcza na tych paru napaleńców. Tak poszaleliśmy do 14-tej spokojnie bez ciśnienia z przerwami na kawkę wymieniając się nartami testując je itd. Muszę przyznać, że wyjazd bardzo udany, za co dziękuje Andrzejowi i Mariuszowi.

Poniżej parę fotek nienajlepszej jakości bo robione telefonem i z krzesła.




Załączniki:
IMAG0031.jpg
IMAG0031.jpg [ 25.48 KiB | Przeglądany 1474 razy ]
IMAG0034.jpg
IMAG0034.jpg [ 56.5 KiB | Przeglądany 1474 razy ]
IMAG0035.jpg
IMAG0035.jpg [ 45.41 KiB | Przeglądany 1474 razy ]

Autor:  aklim [ 04 gru 2011, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

dokładnie było tak jak napisał Nurek :D
ja może podzielę się takim oto spostrzeżeniem :na stoku była parka (chłopak i dziewczyna )początkujących narciarzy , która poruszała się z góry na dół tylko w linii prostej .Jeździli bez kijków :o no i szli z góry na dół jak przecinki nie wykonując , z braku umiejętności , żadnych skrętów :shock: . Zero kontroli nad nartami . Jak chcieli się zatrzymać to się przewracali :o .No normalnie masakra :evil: :evil: :evil: . Na szczęście na stoku było stosunkowo mało narciarzy , więc chyba tylko dlatego nie doszło do jakiegoś poważniejszego dzwonu .



Autor:  mareknot [ 04 gru 2011, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Nie, to nowy sposób jeżdżenia. Na pałę. Albo ja kogoś, albo ktoś mnie. Taka ruletka.



Autor:  Raceman [ 04 gru 2011, 23:12 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Były jakieś kamienie na trasie?



Autor:  aklim [ 04 gru 2011, 23:25 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Raceman pisze:
Były jakieś kamienie na trasie?

na samej trasie zero minerałów , tak ,że narty bezpieczne



Autor:  mareknot [ 04 gru 2011, 23:31 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Chłopaki ile to będzie z Katowic?



Autor:  aklim [ 04 gru 2011, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

mareknot pisze:
Chłopaki ile to będzie z Katowic?

myślę , ze coś koło 170 km w jedną stronę



Autor:  mareknot [ 04 gru 2011, 23:45 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Jak nic się nie zmieni z białym w okolicy, to może w next sobotę sie karnę.
Kurka wodna, zaglądnąłem na stronę. Mają być zawody dla niepełnosprawnych. Moga być problemy z jazdą.



Autor:  nurek1974 [ 05 gru 2011, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

mareknot pisze:
Chłopaki ile to będzie z Katowic?


Możesz jechać dwoma wariantami krótszym przez Oświęcim, Wadowice i dalej tak jak my, wychodzi 160Km co powinno Ci zająć jakieś 3,5h i dłuższy autostradą (płatną) na Kraków potem obwodnicą na zakopiankę i nią do Nowego Targu tu wychodzi jakieś 180Km ale powinieneś zrobić to w 2,5h.
Biorąc te zawody które mają się odbyć tam to przy obecnej szerokości stoku może to być dużym problemem do bezstresowej jazdy.



Autor:  ravick97 [ 09 gru 2011, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

mareknot pisze:
Mają być zawody dla niepełnosprawnych. Moga być problemy z jazdą.

Patrząc na kalendarz, wygląda na to, że tłuką GS'a od dzisiaj do niedzieli.
Za to na kamerce można ocenić, czy wydzielenie części stoku pod zawody stanowi przeszkodę nie do pokonania ;).
http://www.rusin-ski.pl/kamery.html.



Autor:  mareknot [ 09 gru 2011, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

ravick97 pisze:
mareknot pisze:
Mają być zawody dla niepełnosprawnych. Moga być problemy z jazdą.

Patrząc na kalendarz, wygląda na to, że tłuką GS'a od dzisiaj do niedzieli.
Za to na kamerce można ocenić, czy wydzielenie części stoku pod zawody stanowi przeszkodę nie do pokonania ;).
http://www.rusin-ski.pl/kamery.html.

Myślę, że bym się zmieścił, ale jak do tego dorzucimy paredziesiąt innych osobników, bo wątpię, czy byłbym sam, no to wtedy może być ciekawie. :lol:



Autor:  Piotr_67 [ 23 gru 2011, 8:23 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Witam.

Wczoraj tj. 22.12.2011 wreszcie udało mi się rozpocząć sezon narciarski.
Wybraliśmy się z córą i jej chłopakiem na Rusin-ski.
Wyjazd z Bytomia 5.30, na miejscu 8.10.
Stok już czynny (otwierają o 8.00).
Narty na nogi i sruuuu do kasy. Tu zonk!! awaria kas, na szczęście obsługa zadziałała doskonale
i jazda odbywała się bez karnetów :mrgreen: (wchodziło się bokiem obok bramek).
O 9.00 kasy ruszyły, więc kupiliśmy karnety do 15.00 (dorosły 60zł, córa i jej chłopak
54zł z tytułu zniżki studenckiej).
Śniegu naturalnego w okolicy jakieś 10 do 15cm więc rewelacji nie było.
Na szczęście na Rusinie naśnieżanie działa świetnie więc na trasach warunki
były po prostu wyśmienite (jak piszą śniegu było grubo powyżej 0,5m).
Śnieg przygotowany doskonale, żadnych przetarć, żadnych minerałów i zero lodu.
Trasa na Rusinie niestety nie jest powalająca.
Długość to zaledwie 700m, nachylenie tak jak podają "niebieskie".
Ten niedosyt zrekompensowała nam ilość narciarzy :)
Do 10.00 było chyba ze dwadzieścia osób.
Potem trochę przybyło, ale i tak było luźno. Można było sobie poszaleć.
Nawet nie liczyłem ile razy do 14.30 udało się nam zjechać.
Uda w każdym bądź razie paliły.

Dodatkowo trafiło nam się bardzo miłe spotkanie z forumowiczem ravick97.
Maciek również wpadł na ten sam pomysł.
Po paru wspólnych zjazdach, tradycyjnie nastąpiła wymiana desek:)
Maciek pośmigał na moich Blackstarach XC, a ja na jego slalomkach Elana.

Reasumując wyjazd bardzo udany.
Stacja nie jest szczytem marzeń, ale przygotowana była świetnie.
Są duże darmowe parkingi, fajna karczma przy stoku w której można zregenerować siły,
ubikacje również o wysokim standardzie.
Na jednodniowe wyjazdy polecam.

Zdjęcia robiłem ale nie wrzucam, bo nie ma się czym chwalić (pogoda mglista).

Pozdrawiam.



Autor:  nurek1974 [ 23 gru 2011, 11:08 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Piotr_67 pisze:
Witam.

Wczoraj tj. 22.12.2011 wreszcie udało mi się rozpocząć sezon narciarski.
Wybraliśmy się z córą i jej chłopakiem na Rusin-ski.
Wyjazd z Bytomia 5.30, na miejscu 8.10.
Stok już czynny (otwierają o 8.00).
Narty na nogi i sruuuu do kasy. Tu zonk!! awaria kas, na szczęście obsługa zadziałała doskonale
i jazda odbywała się bez karnetów :mrgreen: (wchodziło się bokiem obok bramek).
O 9.00 kasy ruszyły, więc kupiliśmy karnety do 15.00 (dorosły 60zł, córa i jej chłopak
54zł z tytułu zniżki studenckiej).
Śniegu naturalnego w okolicy jakieś 10 do 15cm więc rewelacji nie było.
Na szczęście na Rusinie naśnieżanie działa świetnie więc na trasach warunki
były po prostu wyśmienite (jak piszą śniegu było grubo powyżej 0,5m).
Śnieg przygotowany doskonale, żadnych przetarć, żadnych minerałów i zero lodu.
Trasa na Rusinie niestety nie jest powalająca.
Długość to zaledwie 700m, nachylenie tak jak podają "niebieskie".
Ten niedosyt zrekompensowała nam ilość narciarzy :)
Do 10.00 było chyba ze dwadzieścia osób.
Potem trochę przybyło, ale i tak było luźno. Można było sobie poszaleć.
Nawet nie liczyłem ile razy do 14.30 udało się nam zjechać.
Uda w każdym bądź razie paliły.

Dodatkowo trafiło nam się bardzo miłe spotkanie z forumowiczem ravick97.
Rafał również wpadł na ten sam pomysł.
Po paru wspólnych zjazdach, tradycyjnie nastąpiła wymiana desek:)
Rafał pośmigał na moich Blackstarach XC, a ja na jego slalomkach Elana.

Reasumując wyjazd bardzo udany.
Stacja nie jest szczytem marzeń, ale przygotowana była świetnie.
Są duże darmowe parkingi, fajna karczma przy stoku w której można zregenerować siły,
ubikacje również o wysokim standardzie.
Na jednodniowe wyjazdy polecam.

Zdjęcia robiłem ale nie wrzucam, bo nie ma się czym chwalić (pogoda mglista).

Pozdrawiam.



Witam, ja tak w kwestii formalnej ravick97 = Maciek, chyba że był tam jeszcze jakiś Rafał lub ja jestem w błędzie ;)



Autor:  Piotr_67 [ 23 gru 2011, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

nurek1974 pisze:
Witam, ja tak w kwestii formalnej ravick97 = Maciek, chyba że był tam jeszcze jakiś Rafał lub ja jestem w błędzie ;)


No i mleko się rozlało :mrgreen:
Dzięki nurek1974 za zwrócenie uwagi, post już poprawiłem.

Maćka przepraszam za wtopę :oops:
Co ciekawe to cały czas jechałem mu per Rafał i nie protestował.

Pozdrawiam



Autor:  mihumor [ 23 gru 2011, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Rusin Ski

Rafały to fajne chłopaki są :mrgreen: Może ma na drugie Rafek :mrgreen: Klasyczna wtopa, każdy chyba taka zaliczył w zywocie :D



Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/