Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Ostrzałka do nart
http://www.skimania.com.pl/ostrzalka-do-nart-t1123.html
Strona 1 z 3

Autor:  michalk [ 01 kwie 2012, 14:35 ]
Tytuł:  Ostrzałka do nart

Cześć,
Mam prośbę o pomoc w wyborze ostrzałki do nart. Narty generalnie serwisuję i przygotowuje w serwisach, jednak podczas dłuższego wyjazdu czy ze względu na warunki na stoku trzeba coś lekko poprawić aby trzymały jak powinny - stąd pomysł na zakup ostrzałki. Ostrzałki kieszonkowe nie są mi potrzebne wozić ich w kurtce i tak nie będę - przed lub po nartach zawsze się znajdzie chwila na czynności serwisowe. Zależy mi w głównej mierze na "idiotoodporności" - żebym nie zniszczył narty i nie pogorszył jej stanu :) i dokładności, precyzji i jakości tego co robi ostrzałka. Poczatkowo myslałem o ostrzałce z jednym tylko zadanym kątem ostrzenia bocznego ale to trochę ogranicza sprawę w przypadku kilku par nart. Wybór jest dosyć duży cześć tych ostrzałek wygląda podobnie lub wręcz tak samo :( jak macie jakieś doświadczenie to dajcie znać co uważacie za godne polecenia. Cena - powiedzmy że to ostatnie kryterium ale też bez przegięć :) serwisu nie otwieram...
Poniżej kilka przykładów które zwróciły moją uwagę:
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... -1966.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... p-148.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... -2139.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... p-299.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... -2171.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... p-185.html
http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... p-240.html
nie do końca też jasna jest dla mnie różnica pomiędzy poszczególnymi modelami tego samego producenta ...
Czy po przeostrzeniu krawędzi na zadany kąt, czymś trzeba jeszcze te krawędzie poprawiać, polerować?? czy taka ostrzałka załawia sprawę?
I jeszcze jedno powiedzmy że narty będa przygotowane w serwisie dla przykładu załóżmy, że będzie to serwis taki jak oferuje Raceman typu WorlCup - to czy po takim serwisie narty można taką ostrzałką podostrzyć wg. potrzeby czy lepiej nie bo nic nie zrobią a tylko spieprzę??



Autor:  mihumor [ 01 kwie 2012, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Ja po sezonowym doświadczeniu z ostrzałką przeszedłem na kątownik i radziłbym Ci od razu tak do tego podejść, ja na dziś mam ostrzałkę ze zmiennym zakresem kątów i kątownik 88 stopni i wszystkie narty robię teraz na 88, przy stosowaniu kątownika trudniej spieprzyć krawędź, ostrzy się szybciej niż ostrzałką. Co do "doostrzenia kosmetycznego" nart na wyjeździe czy w domu to myślę, że zepsuć się tego nie da, zawsze będzie poprawka - która zajmie ci co najwyżej kilka minut i przyniesie pozytywny efekt. Jeśli chcesz to możesz do mnie wpaść po sąsiedzku -pokażę Ci ostrzałkę SkinMana i kątownik oraz różnicę w obchodzeniu się tymi sprzętami i małe niuanse - myślę, że dotknięcie tematu nawet na poziomie totalnie amatorskim dużo Ci pomoże na wstępnym etapie.



Autor:  michalk [ 01 kwie 2012, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Mihumor z propozycji jak najbardziej chętnie skorzystam przed zakupem, z początkiem tygodnia będę wiedział jak stoję z czasem to odezwę się.
Kątownik też mi chodził po głowie i nadal chodzi tylko jaki pilnik do niego dobrać, jakiego rodzaju długości stalowy czy diament itd. ?? Czy potem za pomocą kątownika i danego pilnika można delikatnie ostrzyć narty pilnikiem na sucho, czy z użyciem wody, alkoholu denaturatu?? dlatego padło na ostrzałkę - jest narzędzie od A do Z i nic nie muszę kombinować. Natomiast jeżeli jest tak jak piszesz to nie będę się upierał i odkrywał ameryki na nowo :) tylko pójdę na skróty korzystając z doświadczeń innych :).
Kątowniki z mocowaniem pilnika za pomocą szczypiec
http://www.remsport.pl/katownik-alumini ... p-430.html
czy posiadające już uchwyty:
http://www.remsport.pl/katownik-racing- ... p-194.html
http://www.remsport.pl/katownik-racing- ... p-810.html
http://www.remsport.pl/katownik-side-ed ... -p-24.html
http://www.remsport.pl/katownik-profi-r ... p-239.html
http://www.remsport.pl/katownik-alumini ... -1314.html
???? i jaki lub jakie pilniki :)???



Autor:  Raceman [ 01 kwie 2012, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Michał , najlepiej jak sam wpadniesz do Mihumorka, on napewno wyjaśni Ci niuanse co i jak. Ja np. na wstępie brał bym coś z raszplą ( bardzo dobrze szybko ostrzy- może nie wykańcza rewelacyjnie ale na zawodach nie strartujesz).



Autor:  michalk [ 01 kwie 2012, 19:13 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Raceman czyli ty też obstawiasz kątownik + pilnik? Raceman mógłbyś podać mi link do konkretnych pilników które byś polecał z uwzględnieniem tego, że chcę tym poprawić krawędzie po zużyciu w wyniku jazdy i warunków na stoku. Rozumiem, że taka raszplą robi się "grubszą" robotę, a potem delikatnie wykańcza innym.



Autor:  Raceman [ 01 kwie 2012, 19:25 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Wybierz sobie jakiś kątownik i ten pilnik http://www.remsport.pl/pilnik-icecut-ba ... p-291.html



Autor:  michalk [ 01 kwie 2012, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

OK, Raceman czyli to jest ta raszpla co pisałeś wcześniej? A ten delikatniejszy pilnik do wykańczania/precyzyjniejszego podostrzania?? Kątowniki rozumiem, że nie ma znaczenia jaki i jakiej firmy, obojętnie który z listy jaką zamieściłem wyżej?



Autor:  mihumor [ 01 kwie 2012, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Ja bym nie powiedział, ze obojętne. Kątownik z mocowaniem jest fajny ale z czasem dojdziesz do wniosku, że taki, w którym mocuje się pilniki z pomocą szczypiec jest lepszy bo szybciej się zmienia narzędzia i łatwiej je zamocować-takie me doświadczenia. Do tego kątownik radziłbym ci kupować z jak najmniejszym nacięciem na powierzchni, do której będzie mocowany pilnik czy diament. Takie duże nacięcie jakie jest w tym czerwonym kątowniku Snoli może znacznie utrudnić stosowanie z nim różnych krótszych narzędzi skrawających czyli ograniczyć czy tez utrudnić później dobór sprzętu. Ja myślę, ze warto kupić coś przyszłościowego co będzie fajnie działać w zakresie założonym ale umożliwi później rozwój tego hobby co jest raczej pewne albo też wysoce prawdopodobne. Kątownik możesz kupić bez szczypiec, w Castoramie jest duży wybór szczypiec do mocowania - niedrogich.



Autor:  ravick97 [ 01 kwie 2012, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Michał,

Jeśli zamierasz podastrzać krawędzie, a przy tym nie zamykać sobie drzwi do pełnego serwisu, to tak jak Mihumor polecam zdecydowanie kątownik. Ja np. skopiowałem kiedyś Racemana i kupiłem sobie taki http://www.remsport.pl/katownik-aluprof ... p-177.html i jak dla mnie spełnia w pełni swoją rolę, aczkolwiek myślę, że każdy kątownik nawet z szczypcami bez rolek prowadzących to lepsze rozwiązanie niźli ostrzałka.

Co do pilników, to jeśli ślizg, strukturę i kąty będziesz zakładał w serwisie, a sam jedynie wykańczał i odświeżał krawędź, to ja bym wepchał się w diamenty. Poszukaj zestawów takich jak np. ten DMT (http://www.amazon.com/DMT-WS7K-Diamond- ... 518&sr=1-7). Bardzo dobre pilniki, a kupując je w amazonie lub na amerykańskim ebay'u nawet z przesyłką do Polski wychodzą tanio (do wartości zakupu 100 albo 150EUR z USA nie płacisz cła).

Jak do diamentów dorzucisz jeszcze takiego icecuta jak Marcin napisał i raszple to już masz full zestaw i gwarancję wielu godzin spędzonych w "undergroundzie" :lol: .



Autor:  mihumor [ 01 kwie 2012, 21:21 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Te diamenty, o których pisze Maciek są bardzo ok - sam je kupiłem za jego poradą i jestem z nich zadowolony. Są dosyć krótkie - w nawiązaniu (jako przykład) do mojego wywodu o nacięciach w kątownikach. Dlatego myślę, że przed kupnem warto pewne rzeczy dotknąć i pomacać by potem nie kupować dwa razy co oczywiście mnie spotkało ale nie jakoś boleśnie bo do zestawu dokupiłem jedynie kątownik Toko za 24E.



Autor:  michalk [ 02 kwie 2012, 8:48 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Ravick ten kątownik który podałeś no to faktycznie zastępuje ostrzałkę bo oferuje pełen zakres regulacji.
Mihumor - chodzi ci o to żeby powierzchnia do której przymocowujesz pilnik/diament była jak najbardziej gładka, żeby umożliwiała ustawienie pilnika pod dowolnym kątem względem ostrzonej powierzchni?
Czy jest jakaś istotniejsza różnica w między kątownikami które w części dotykającej ślizgu są gładkie a tymi które posiadają rolki z łożyskami? Poza oczywiście ewidentną różnicą w sposobie zamocowania pilnika.
Kurczę z jednej strony zabawa z kątownikami i pilnikami to coś czego chciałem uniknąć :), a z drugiej strony może faktycznie nie ma co się bawić w półśrodki :/.
Wyjaśnijcie mi jeszcze albo podajcie linka o co chodzi z tą raszplą - bo kojarzy mi się to tylko z wielkim pilnikiem do drewna i nie bardzo wyobrażam sobie ostrzyć tym krawędź :).
Mihumor faktycznie widzę, że bez dotknięcia przed kupnem się nie obejdzie po południu odezwę się na prv.



Autor:  filipski [ 02 kwie 2012, 15:20 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Michalk.Odpowiedz sobie na pytanie,co konkretnie chcesz robić z tymi krawędziami.
Zakładając,że całą robotę z przygotowaniem krawędzi załatwiasz w serwisie,a interesuje Cię jedynie drobna poprawa stanu krawędzi na wyjeździe,czyli ewentualne ściągnięcie zendry+wygładzenie krawędzi po powiedzmy 1-2 dniach jazdy-wystarczy drobny pilnik i diament(300 i 500)+ostrzałka,najlepiej z jednym,zadanym kątem.W ten sposób np. bawiła się kadra młodzieżówki Słowenii,w pensjonacie w którym mieszkałem.Po każdym dniu,każdy młody zawodnik dopieszczał swoje narty,potem dawał trenerowi do smarowania i tyle.
Dlaczego tylko tyle.Bo do kątownika i grubego pilnika potrzebujesz imadeł.Inaczej całą obotę zrobisz źle.Zmieniać kątów nie będziesz,pocięcia też nie,jedyne co możesz w warunkach polowych to pozbyć się druta i potem wygładzić krawędź po pracy pilnika.To da się zrobić "z ręki".Poważniejsze uszkodzenia musisz załatwić w serwisie.Więc teraz zastanów się czy masz zamiar zacząć bawić się w domorosły serwis i wydać całą masę kasy na niezbędny sprzęt,czy tylko interesuje Cię podtrzymanie w miarę dobrego stanu krawędzi na wyjazdach kilkudniowych.



Autor:  michalk [ 02 kwie 2012, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Filip dokładnie generalnie całe przygotowanie narty chcę robić w serwisie. Mnie na tym etapie interesują korekty po jeździe ewentualnie podczas dłuższego wyjazdu. Serwisu samodzielnego nie zamierzam otwierać :).
Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem pisząc o ostrzałce z jednym kątem miałeś na myśli coś takiego http://www.remsport.pl/ostrzalka-do-nar ... p-116.html ?? Czy po prostu kątownik np. 88?
Co do pilnika i diamentów to propozycje Raceman i Ravicka uważasz za OK??
Z "ręki" to bałbym sie jakimkolwiek narzędziem dotykać krawędzi stąd pomysł na ostrzałkę lub tak jak piszący wcześniej proponują kątownik. Co do ostrzałek regulowanych to nie do końca jestem przekonany na ile one precyzyjnie trzymają zadane kąty, stąd po namyślę, że jakiś kątownik byłby precyzyjniejszy. Z jednym zadanym kątem w wersji budżetowej lub ten kombi kunzmann'a w miarę wolnych funduszy :). + pilnik i diamenty :).



Autor:  filipski [ 02 kwie 2012, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Właśnie taka ostrzałka,czyli najprostsza.Te ze zmiennym kątem po pewnym czasie zmieniają kąt w najgorszym momencie,czyli w czasie ostrzenia.Kątownik też może być,tylko po co?Do domowego serwisu, z całym kompletem pilników,imadłem jak najbardziej.Ty potrzebujesz wykonać jedynie najbardziej niezbędną czynność "pozaserwisową".Jesteś na wyjeździe,jest twardo,nie chcesz korzystać z nieznanych serwisów,więc ściągasz odłożony drut drobnym pilnikiem,wygładzasz potem krawędzie drobnym diamentembo po przcy pilnika nawet tego drobnego pozostaję mikro zadziorki,polerujesz tym najdrobniejszym(do obu potrzebny alkohol),potem tym samym alkoholem polerujesz siebie.A po powrocie z kilkudniowego nartowania oddajesz narty do ostrzenia.Bo Ty jedynie podostrzałeś narty,usuwałeś drut.Gdybyś tego nie robił,po pierwsze trzymanie na tym twardym było by po kilku dniach do niczego,po drugie w serwisie pilnik,czy maszyna zebrałaby dużo więcej materiału,żeby doprowadzić Twoje narty do stanu sprzed wyjazdu.



Autor:  michalk [ 02 kwie 2012, 20:10 ]
Tytuł:  Re: Ostrzałka do nart

Generalnie myślałem o używaniu kątownika właśnie zamiast takiej ostrzałki - jako dokładniejszego narzędzia - plastik mnie średnio przekonuje. Drugie zastosowanie to żeby nie robić tego z "ręki" tylko trzymać się właśnie zadanego kąta.



Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/