Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Smarowanie nart swieczką.
http://www.skimania.com.pl/smarowanie-nart-swieczka-t1033.html
Strona 1 z 1

Autor:  Raceman [ 07 lut 2012, 16:57 ]
Tytuł:  Smarowanie nart swieczką.

Zauważyłem dość wielkie zainteresowanie tym tematem wśród odwiedzających Skimanię, więc tak ja osobiście nie polecam stosowanie świeczki do smarowania nart ewentualnie można zabezpieczyć narty świeczką na lato ślizgi. Przy takiej dostępności dobrych smarów na naszym rynku świeczka jest "przeżytkiem". Z drugiej strony serwisuję narty z bardzo suchymi ślizgami i nawet ta świeczka była by wtedy zbawienna....



Autor:  AdamSlask [ 07 lut 2012, 17:37 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

A czym różni się skład pospolitej kostki smaru dajmy na to TOKO od parafiny z której zrobiona jest świeczka? Pytam serio, bo nie mam pojęcia :)



Autor:  Raceman [ 07 lut 2012, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

Najważniejsze to chyba jest odporność na ścieranie, hydrocarbon lub dodatek molibdenu zapobiega szybkiemu znikaniu z ślizgu smaru. Fluor z kolei dodaje nam speeda i im więcej go to tym szybciej. Tanie świeczki są robione ze stearyny. To tak na szybciora.



Autor:  misal [ 07 lut 2012, 21:06 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

To polećcie mi jakiś smar, bo mnie zaraz ch.... weźmie.

Seppi zrobił mi narty w listopadzie, przypuszczam, że na temperatury ok -5. Wczoraj na lodowcu było -25 i narty miałem tępe jak jasny gwint. Oddałem do Intersportu, zrobili mi chyba na -25, dzisiaj było jakieś -12 i dalej nie jadą.

Any idea ?


pzdr

misal



Autor:  tadek49 [ 07 lut 2012, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

misal pisze:
To polećcie mi jakiś smar, bo mnie zaraz ch.... weźmie.
pzdr

misal



niech Cie nie bierze, bo kto bedzie pisał takie klawe relacje? :mrgreen:



Autor:  tadek49 [ 07 lut 2012, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

tutaj masz tego w cholerę, na każde warunki

http://www.toko.info.pl/sites/brand/pro ... tegoryId=6



Autor:  ravick97 [ 08 lut 2012, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

Raceman pisze:
Z drugiej strony serwisuję narty z bardzo suchymi ślizgami i nawet ta świeczka była by wtedy zbawienna....

Zgadza się może być nawet komunijna gromnica ;).

Większość moich znajomych i rodziny, którzy jeżdżą tylko i wyłącznie rekreacyjnie wyznaje zasadę, że raz na rok smarowanie (i to na maszynie, a więc bez porządnej penetracji zoli) wystarczy, że o ostrzeniu nie wspomnę.
I nie przetłumaczysz im :| .



Autor:  Raceman [ 16 lis 2013, 9:30 ]
Tytuł:  Re: Smarowanie nart swieczką.

Odświeżam temat.
Nie polecam smarowania nart świeczką - wkładem do zniczy. Na serio , nie opłaca się oszczędzać na smarach. Raz zaniedbany ślizg powoduje jego degradację i uszkodzenie nie do odbudowy.
Potem trzeba nartę planować by odkryć jeszcze dobre pokłady ślizgu, a narty są drogie i szkoda ich ... :!:



Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/