Skimania.com.pl | Forum narciarskie, forum narty, narty forum, narciarstwo, turystyka, żeglarstwo
http://www.skimania.com.pl/

Wypadki narciarskie
http://www.skimania.com.pl/wypadki-narciarskie-t853-15.html
Strona 2 z 4

Autor:  maczek02 [ 28 lis 2011, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

i ja zabiorę głos na ten temat, bo coś tam wiem,
1 mb siatki atestowanej wysokosci 2 m z tyczkami to koszt ok 130 zł/mb !!!
1 mb siatki bez atestu (zazwyczaj stosowanej)o wysokosci 1,2 m z tyczkami to koszt ok 70 zł/mb
materac osłonowy 100x200 cm to koszt ok 250 zł/szt
znak -bez tyczki to koszt 50 zł/szt
te dane tak dla orientacji, np 1 km siatki (nieatestowanej) to koszt 70 000 zł !!!
oczywiście nasze zdrowie i życie -bezcenne
ale
1. nie ma przepisów prawa nakazujące naszym gestorom wyciągów zabezpieczania tras-to "nakazuje" wg własnego widzimisię GOPR/TOPR oraz zdrowy rozsądek gestora,
jest zapisane, że miejsca niebezpiecze (podpory, urządzenia naśnieżające itd) powinny być odpowiednio zabezpieczone, oczywiście w razie wypadku na "zorganizowanem terenie narciarskim" winę za wypadek na wskutek zderzenia sie z urządzeniem (nie mylić z narciarzem) ponosi gestor, ale tylko w obrębie "zorganizowanym"
2. jazda -jak tu podnieśliście już w niektórych wątkach w tunelach ograniczonych siatkami mija się z celem

moi drodzy - zdrowy rozsądek i 10 przykazań Dekalogu to podstawa !!!

Wypadki były, są i będą
Moim wywodem nie mam zamiary bronić gestorów, bo są tacy co mają to głęboko w d.... ,ale do pierwszego wypadku !
NIe jeździjmy w takich miejscach !!! NIe dawajmy zarabiać "biznesmenom od pługa" Płacimy nie tylko za wywiezienie nas na górę, ale także za nasze bezpieczeństwo

W Polsce mamy inny kłopot-tłok na stokach i to jest problem-choć wydaje się, że nasi "ojcowie narodu" chcą nas uszczęśliwić odpowiednią ustawą ograniczającą ilość narciarzy na naszych stokach poporzez wprowadzenie "limitu" 200 m2 dla narciarza na trasach łatwych oraz 400 m2 na trasach trudnych, a to w praktyce oznaczało by reglamentowanie karnetów !!!



Autor:  misal [ 28 lis 2011, 23:20 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

misal pisze:
... Jedynie to kiedyś, dawno temu, w ciągu dnia widywałem ratraki na stokach równające trasy, szczególnie w czasie opadów śniegu. Od kilku lat tego nie ma (niestety) i nie mam się od kogo dowiedzieć dlaczego zniknęły.


Byłem dzisiaj na kolejnej kawie z Seppim Repetschnig i poruszyłem temat bezpieczeństwa na stokach, w tym ratraków w ciągu dnia.

Dowiedziałem się, że kilka lat temu, ze względu na wypadki z dziećmi, które nie zwracały uwagi na ratrak jadący po stoku, zabroniono ustawowo, aby ratraki przebywały na stoku otwartym dla narciarzy. Wyjątkiem są sytuacje ratujące życie lub zdrowie (ratrak ratunkowy). Dostawa towarów ratrakiem do restauracji na stokach może się odbywać wyłącznie po godzinach kiedy stoki są otwarte. Jeśli chodzi o zabezpieczanie tras, to w Austrii odbiera je komisja niezależna od właściciela wyciągów i tras, i tylko ta komisja ma prawo dopuścić trasę do eksploatacji. W skład komisji wchodzą przedstawiciele Bergrettung'u (ichniejszy GOPR/TOPR), landowej komisji lawinowej, władz lokalnych, władz krajowych. Jak nie dostaną od nich certyfikatu to nie mają prawa uruchomić trasy.

Więcej, w tym o planowanych inwestycjach w Stubaiu, historii tego regionu narciarskiego, rozwoju doliny dzięki nartom - w wątku poświęconym Stubaitalowi, ale to dopiero jak znajdę chwilę, ogarnę fotki i inne materiały.

z doliny Stubai

dla skimania.com.pl

misal



Autor:  Raceman [ 29 lis 2011, 0:02 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Ja myślę że jednak najwięcej wypadków, kontuzji jest na początku sezonu, jak nie jesteśmy dobrze wjeżdżeni i właśnie jak teraz jest mało białego oraz na samym końcu tegoż sezonu, a przyczyną wtedy jest śnieg tzw "łamacz nóg" ciężka, mokra bryja.



Autor:  Adrian [ 29 lis 2011, 0:30 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Widząc Wasze wypowiedzi to chyba ja się jednak mylę. To Wy macie rację.
Faktycznie lepiej siatek nie zakładać.
Miejmy nadzieję że każdy narciarz zna dekalog narciarski.



Autor:  mihumor [ 29 lis 2011, 0:49 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Adrian pisze:
Widząc Wasze wypowiedzi to chyba ja się jednak mylę. To Wy macie rację.
Faktycznie lepiej siatek nie zakładać.
Miejmy nadzieję że każdy narciarz zna dekalog narciarski.

Siatki należy zakładać (i są bardzo często zakładane) w miejscach bardzo niebezpiecznych, to nie jest jakaś rzadkość czy fanaberia, niemniej na 100 km tras w ośrodku tych siatek jest ilość znikoma, nie da się zabezpieczyć wszystkich miejsc siatkami, często zastępują je oznakowania o niebezpieczeństwie, znaki pokazujące jak będzie przebiegać trasa, informujące o zaskakujących zakrętach, zwężeniach czy innych niespodziankach. Generalnie siatki i oznakowania zabezpieczają 1% tras w ośrodku mniej więcej, skutecznie można się zabić prawdopodobnie na około 70 km tras a w pełni bezpieczne będzie ze 30 km - to wszystko przy założeniu, że na trasach nie ma nikogo innego tylko ja. te warunki zwykle nie są zachowane więc jednak bezpiecznie za bardzo nie jest i sami o to bezpieczeństwo musimy zadbać w 99% przynajmniej



Autor:  ravick97 [ 21 lut 2012, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Wszyscy już pewnie słyszeli o niedzielnej lawinie w Tatrach i jej nieszczęśliwym finale http://www.skimagazyn.pl/index.php/wyje ... -lawinach/. Warto z pewnością zatem przejrzeć parę linków z powyższego tekstu, gdyż można odnaleźć tam parę ciekawych i przydatnych informacji.

Tutaj parę innych tekstów w temacie lawin:
http://www.goryonline.com/gopr,5727,363,0,1,F,news.html
http://www.imgw.pl/index.php?option=com ... Itemid=206



Autor:  ravick97 [ 22 lut 2012, 12:20 ]
Tytuł:  up

Przy okazji nawiązania do tematu lawin warto spojrzeć na zdjęcie na innym forum (KN) z Szczyrku z soboty.
http://www.kochamnarty.pl/topic/3022-sk ... __p__38905



Autor:  mihumor [ 22 lut 2012, 13:20 ]
Tytuł:  Re: up

Jeśli w lawinie, która schodziła żlebem (formacja wklęsła-szczególnie narażona i wymagająca wzmożonej ostrożności) były 3 osoby to znaczy, że przechodziły żleb razem, jest to podstawowy błąd, i jedna z pierwszych rzeczy jaka się uczy na kursach. Przez żleb czy jego wylot przechodzi się pojedyńczo, reszta śledzi ruch przechodzącego i idzie ewentualnie z pomocą, dodatkowo wchodząc w kilka osób w takie miejsca zwiększa się prawdopodobieństwo spowodowania lawiny. Metodyka przechodzenia takich miejsc nakazuje też przechodzenie ich w skos w dół by czas przebywania w miejscu zagrożonym był krótszy, pokonując takie miejsca na nartach można to naprawdę zrobić szybko i nie bardzo wyobrażam sobie jak to można robić w kilka osób.



Autor:  Raceman [ 25 wrz 2012, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie


a co powiecie na to zdarzenie? Czyja wina?



Autor:  tadek49 [ 25 wrz 2012, 13:45 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Ta dziewczyna pojawia sie na ekranie w 27s i znika w 31. jedzie nawet zgrabnie w lewo i w dół stoku.

Skąd się znalazła przed deskarzem jadąc jakby do góry?

Ale deskarz zaabsorbowany filmowaniem też nie zwracał uwagi na to co się dzieje po bokach.
A ona zakutana w szal. kaptur na głowie, jak koń z klapkami.



Autor:  gajowy01 [ 25 wrz 2012, 14:28 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

Bezwzględnie wina filmującego ...prawdopodobnie :)
Raz, że sam się przyznaje, dwa, że miał ją poniżej, de facto wyprzedzał ją.
Pewność można by mieć jednak gdyby można było popatrzeć z boku - obraz z kamery niepełny.



Autor:  ravick97 [ 01 paź 2012, 17:00 ]
Tytuł: 

Raceman pisze:
a co powiecie na to zdarzenie? Czyja wina?

Przy okazji grzebania po stronie SITN'u trafiłem na coś takiego, może spasuje do filmiku Race'a.

"Ogólny komentarz dotyczący Kodeksu FIS
Reguła 5
Wprowadzenie nart carvingowych oraz snowboardów umożliwia ich użytkownikom jazdę na krawędziach i skręcanie w górę stoku. Ten, kto wykonuje manewr pod prąd głównego nurtu ruchu w dół, musi tak się zachowywać, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych.
"
źródło: http://sitn.pl/dokumenty/147,dekalog-fis.html



Autor:  gajowy01 [ 01 paź 2012, 18:53 ]
Tytuł:  Re:

ravick97 pisze:
Raceman pisze:
a co powiecie na to zdarzenie? Czyja wina?

Przy okazji grzebania po stronie SITN'u trafiłem na coś takiego, może spasuje do filmiku Race'a.

"Ogólny komentarz dotyczący Kodeksu FIS
Reguła 5
Wprowadzenie nart carvingowych oraz snowboardów umożliwia ich użytkownikom jazdę na krawędziach i skręcanie w górę stoku. Ten, kto wykonuje manewr pod prąd głównego nurtu ruchu w dół, musi tak się zachowywać, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych.
"
źródło: http://sitn.pl/dokumenty/147,dekalog-fis.html


Tak i nie - pewne jest to że w trakcie jazdy nikt nie będzie analizował na jakim sprzęcie jedzie "przeciwnik", i czy akurat jedzie "curwingowo"/"klasycznie"/ czy jakoś inaczej *) czy może po prostu słabo jeździ i jest nieobliczalny - o czym notorycznie ludzie zapominają przy tego rodzaju dyskusjach i filmikach. Ciągle czytam słyszę "zajechał mi" - więc to nie ma nic do rzeczy.

Najważniejszym zapisem z komentarzy wydaje mi się ten:
"Wyprzedzający narciarz lub snowboarder ponosi całkowitą odpowiedzialność za zakończenie tego manewru w taki sposób, aby nie spowodować utrudnień wyprzedzanemu narciarzowi lub snowboarderowi. Odpowiedzialność ta spoczywa na nim do chwili ukończenia przez niego manewru wyprzedzania."

Jak mam okazję to lansuję filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=wuU7mOFLDq4




*) sam uważam te określenia za bzdurne, nawet nie uważam tylko one są bzdurne



Autor:  tadek49 [ 13 lut 2013, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

inaczej nie można napisać debil..

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxWiadTxt



Autor:  aklim [ 13 lut 2013, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Wypadki narciarskie

tadek49 pisze:


taka, nazwijmy to delikatnie :| , niefrasobliwość pracowników stacji narciarskich , jest dosyć powszechna . Jazda takiego jegomościa na skuterze z dużą prędkością po stoku pełnym narciarzy to częsty , niestety , widok. Ja to obserwują nagminnie w SkiCenter Czarny Groń ( Pracica ) . Wkurwia mnie to strasznie ( sorry za wyrażenie ) , raz , drugi takiego dziada zbluzgałem , ale ci kretyni nawet pewnie nie wiedzą w czym problem i że stanowią zagrożenie na stoku.Szkoda , że z reguły ktoś idzie po rozum do głowy dopiero jak stanie się nieszczęście ........ :evil:



Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/