Jak ktoś będzie dyskutował o tym która działalność sportowa jest bardziej niebezpieczna, to wypada przytoczyć te zdarzenie:

http://www.sport.pl/F1/1,96296,15200151,Wypadek_Michaela_Schumachera__CNN__Doznal_powaznych.html#MT

Schumi - wracaj do zdrowia !


misal

---

Dzis będą wiadomości o 11 ale to co mówili to przeszedł operacje neurolchirurgiczną(otwiarcie czaszki)i jest w stanie krytycznym

---

Nowość Szumi jeździł POZA TRASĄ wypowiadał sie dyrektor ośrodka

---

z tego co słyszałem w radio , to nieciekawie to wszystko wygląda
nie jestem jakimś wielkim fanem Shumiego , ale mam nadzieję ,że wszystko dobrze się potoczy....

---

Prawdopodobnie to jest miejsce wypadku.

http://www.mototube.pl/film/15788/f1-miejsce-wypadku-schumachera-na-nartach/

---

Pszypuszczalnie miejsce zdarzenia




Osrodek Meribel


Ponoć jego dom w tym ośrodku

---

Wiadomo, szkoda go, niech wraca do zdrowia, ale słyszałem w radiu, że jeździł po stokach, na których nie było można. Wie ktoś czy to prawda?

---

W wielkim skrócie - pech, parę metrów poza trasę chłop wyjechał, przewrócił się i walnął głową w kamień pechowo. Kask go nieco ochronił. ...i tyle.

Trochę mnie dziwi, a trochę irytuje ten szum wokół sprawy.
O ile zainteresowanie mediów i ludzi tak w ogóle, czyli szum - mnie nie dziwi bo to światowa gwiazda sportu;
tak lekko irytują te wszystkie analizy i bicie piany: wolno tak, nie wolno, czy zabezpieczać trasy czy nie, czy kask czy nie, czy to aby nie nazbyt niebezpieczne, ojej, ojej...



Nieprawda.

---

Dokładnie wypadek jakich setki jeśli nie tysiące na stokach po prostu pech, który może przytrafić się każdemu - ryzyko wkalkulowane w jazdę na nartach. Szkoda chłopa, zresztą tak samo jak zdecydowaną większość Narciarzy którzy mają wypadki. Znana osoba stąd zainteresowania mediów, ale masz rację za dużo bicia piany i analizowania nie wiadomo czego! przez to w pewnym moemncie zaczyna sie robić to aż niesmaczne!
p.s.
teren do jazdy był łatwy duuużo niebezpieczniejsze skiareałem są Koninki bo choinki na przemian z bukami rosną gęsto i france są strasznie twarde i nie chcą się zgniać

---

Szum jest, bo to Szumi.
Znam to miejsce, tam się łączą dwie trasy: z lewej niebieska, którą jechał, z czerwoną, na którą (tak mi się wydaje) chciał przejechać, skracając drogę. Następny etap, to będzie dyskusja o stan trasy, zabezpieczenia, a co za tym idzie kwestia odszkodowania za wypadek, czy aby nie było winy po stronie francuzów i czy nie uda się wywalczyć kasiorki, przynajmniej na pokrycie kosztów akcj, operacji i pobytu w szpitalu, bo nie wiadomo czy ubezpieczenie taki incydent obejmie.

---

myślisz że był ubezpieczony w warcie albo pzu ?

---

Nie ma znaczenia, jaki zakład ubezpieczeń. Każdy, jeżeli będzie mógł, to zawsze się postara uchylić od wypłaty odszkodowania. Wystarczy przeczytać OWU.

---

ubezpieczenie dobrze mieć ale najlepiej nie mieć okazji z niego korzystać.
bo jak przychodzi co do czego zawsze jest pod górkę.

---

Cuda się jednak zdarzają

http://www.sport.pl/F1/1,96296,16163448,F1__Michael_Schumacher_wybudzil_sie_ze_spiaczki.html#MT


Udało się wybudzić go ze śpiączki.

News super


pzdr

misal

---