Ja nie mówię o zysku tylko o pewnych zasadach.

Jak się Polak z Polakiem dogadać nie mogą, to może powinien przyjść bauer i zrobić ordnung. W granicach obowiązującego prawa.

Byłeś w Myślenicach i słuchałeś opowieści o Białce. Białce która dla mnie, narciarza, była wzorem współpracy ku dobru i pomyślności wszystkich. I co ? Zasłona opadła.

Ktoś obiecał odzyskanie PKL-u. Jak unieważnią umowę, to obecny właściciel pójdzie nawet do międzynarodowych trybunałów i RP zapłaci mu odszkodowanie z odsetkami.

A kto to jest RP ?

Górnik ze Śląska
Informatyk z Mazowsza
Rolnik z Podlasia

Pan, Pan i Pani - wszyscy zapłacą. Ale PKL będzie nasz.

A zyski, no cóż. Kolejny sezon kiedy krzesła stoją bo śniegu nie ma.

pzdr

misal

Byłeś w Myślenicach i słuchałeś opowieści o Białce. Białce która dla mnie, narciarza, była wzorem współpracy ku dobru i pomyślności wszystkich. I co ? Zasłona opadła.(...)