W końcu udało się i wypróbowałem je wczoraj na Pilsku ( w końcu coś spadło z niebios ) -sorry chłopaki ,że nie było mnie wczoraj z Wami na VR , ale trochę mi namieszała moja familia - moje pierwsze wrażenia są takie :
narta w świeżym ,głębokim śniegu bardzo fajnie się prowadzi , zarówno przy małej jak i większej prędkości , dobra wyporność .Trochę obawiałem się ,że mając 186/93 narta 184cm może mnie nie utrzymać na powierzchni (więc 190cm byłaby pewnie lepsza ) ,ale jest OK . Bardzo pewna przy lądowaniach w głębokim śniegu , parę chopek zaliczyłem i narta nigdy nie zanurkowała pod śnieg . Na ubitej trasie jest trochę gorzej , narta dosyć trudna , ciężko wchodzi na krawędzie , pewnie z racji ,że niezbyt mocno taliowana (128-100-118 ) .Przy dużych prędkośćiach bardzo pewna , prawie jak gigantka , zero kłapania dziobami .W śmigu nieźle , ale trzeba mocno nogami popracować . Żeby nad nią zapanować trzeba mieć sporo siły i jakąś tam technikę , odradzam ją początkującym , no ale są różne szkoły .
Ps
zdaje się że mam model 2008/09 , ale to w sumie ta sama narta co 2009/10

---

To że ciężko wchodzi na krawędzie to mniemam że kwestia ich szerokości, im szersza tym dłużej trwa przejście z krawędzi na krawędź.

---

szerokość pod butem to raz , taliowanie dwa ( R27) a i specyficzna konstrukcja tej narty , gdzie dzioby są stosunkowo miękkie natomiast potem narta jest coraz bardziej sztywna , typowy sandwicz o charakterystyce prawie gigantki ale z talią 100mm , więc na twardym cały czas trzeba ją kontrolować a to znowu wyciąga sporo zdrowia z człowieka . Jest to już po prostu narta bardziej poza trasy niż na

---

Hej to teraz kilka slow ode mnie, jak juz wczesniej pisalem kupilem takie narty fabrycznie nowe w dl 176 cm do kompletu wlecialy wiazania px12 jib wide . Calosc do kupy skladal Raceman, wiazania zamontowane tak jak fabryka przykazala, mocno cofniete do tylu. Po jakichs tam dywagacjach jak ostrzyc itd. zrobione zostalo 90/0, slizgi wyrownane na gladko,co do smarowania to wylecialo mi z glowy co i jak pytac Race'a. Co do samych nart i wrazen z jazdy, duuuze zaskoczenie jak dla mnie , spodziewalem sie czegos innego .... .W zasadzie mogla by byc to moja jedyna narta na kazde warunki!!!!!!. Na trasie zachowuje sie to jak miekka GS o R25m, w dlugim i srednim skrecie narty latwo i bez problemu wchodza na krawedz i fajnie wycinaja glebokie luki po calej szerokosci stoku, miekkie dzioby ulatwiaja sprawe. Zmiana krawedzi tez nie jest wielkim problemem, w smigu calkiem ok. Zdecydowanie czuc ze wiazania sa mocno z tylu przez co trzeba pilnowac pozycji i na trasie prowadzic delikatniej niz np. course ti. Narty oczywiscie nie maja takiej dynamiki jak RC czy GS same z siebie nic nie zrobia i nie zaskocza, trzeba je po prostu prowadzic jak maja skrecic to trzeba skrecic itd. Stabilne przy duzych predkosciach, generalnie im szybciej jada tym lepiej je sie prowadzi i fajniej. Po za trasa no coz to inna bajka, potrzebuja tylko miejsca zeby nabrac predkosci i zaczyna sie plywanie, lekkie od chylenie do tylu i dzioby od razu wychodza poza snieg. Na stromszych odcinkach bez problemu mozna nimi sterowac, sama przyjemnosc z jazdy stok moglby miec kilometry dlugosci i nigdy sie nie konczyc. Jak dlamnie to fajne przyjemne narty do wszystkiego, po prostu Dynastar. Na pewno nie sa to narty do nauki i dla poczatkujacych, trzeba miec jakas kondycje i umiec jezdzic a wtedy pokaza co potrafia. Co serwisu tak jak przygotowal je Race jest zupelnie ok, trzymaly i prowadzily sie po twardym bez zadnego problemu, po prostu mega uniwersalne. Mysle ze pod katem tras przygotowywanych maszynowo w nastepnej wersji mozna je bedzie zrobic troche bardziej agresywnie zeby wycisnac z nich troche wiecej

---