Regulamin forum


TYLKO Wyjazdy NIEKOMERCYJNE!
Komercyjne ogłoszenia będą usuwane!

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. 12-15.11.2014 Hintertux - Kitzsteinhorn

Raceman

4

3573

22 lis 2014, 13:21

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Zillertalarena 3-10.03.2012

Piotr_67

3

1061

13 mar 2012, 21:02

misal Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Pilsko 27. 01.2012

Raceman

4

1137

01 lut 2012, 15:44

nurek1974 Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Pilsko 24.03.2012

Piotr_67

4

1062

25 mar 2012, 20:25

Piotr_67 Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Czantoria 04.03.2012

mareknot

3

913

05 mar 2012, 22:31

nurek1974 Wyświetl najnowszy post

 





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alpach
PostZamieszczono: 05 lis 2012, 16:23
Offline

Rejestracja: 23 gru 2010, 12:06
Posty: 94
Podziękował : 9 razy
Otrzymał podziękowań: 28 razy
Tekst zostanie zamieszczony na trzech forach, na których pisuję w niezmienionej formie.

1. Opis ośrodka.
Postaram się obiektywnie bez uwzględniania panujących warunków.
Lodowiec faktycznie nie jest mały. Tras jest dużo o różnym stopniu trudności i są całkiem fajne. Biorąc pod uwagę jazdę rodzinną to trasy 9, 9a. 11, 11a i ta, która najbardziej pasowała pod kątem jazdy i postępów Janka to trasa 12. Trasy 4, 5, ostrzejsze, trasa 3 częściowo rodzinna, końcówka dość stroma. Otwarty w piątek został zjazd nr 2 do Sommerbergalm. Jest ciekawy nie powiem bo zróżnicowany, ale to nie koniecznie musi być zaletą. Infrastruktura: no cóż jakie są przeszkody żeby ją wymienić ja nie wiem. Skoro na takim Stubai można postawić krzesła na lodzie, czemu tu nie ?? Tym bardziej, że trzy krzesła tam są - stare i wolne, które wymienić to chyba nie byłby zbyt duży problem. To jest chyba największa porażka. Najciekawsze trasy obsługiwane przez "storczyki" (tak sobie je nazwał Jaś a ja nie wyprowadzam go z błędu bo jest zabawnie :lol: ). Dla mnie jest to duży dyskomfort bo z dzieckiem 130cm/20kg na jednej kotwicy to straszna męczarnia. A wyprzęganie się z tego cuda wymaga trochę ćwiczenia, doświadczenia i oczywiście wywrotek. Pod tym względem to jest najsłabszy lodowiec z tych na których byłem. Brak na drugim piętrze oślej łąki dla dzieci. A jeszcze jedno. Zabezpieczenie tras. Wg mnie odcinki gdzie szeroka trasa skręca o 90 stopni nad urwiskiem i przechodzi w wąską półkę nad tymże urwiskiem powinny być zabezpieczone siatką. Podczas naszego pobytu jeden gostek wyleciał prosto na skały. Nawet do heli nie mieli go jak wrzucić nad tym urwiskiem. Miał przejażdżkę podwieszony na linie <szok> .
2. Warunki na trasach, pogoda.
No cóż na zdjęciach wygląda to fajnie. W zasadzie z małymi półdniowymi przerwami było słonecznie. Niekiedy chmury śniegowe utrudniały widoczność. Temperatura kilka stopni poniżej zera Sytuacja zmieniała się dynamicznie bo najzwyczajniej w świecie wiało mocno i często. Takie głaskanie tras przez wiaterek powodowało piękne wylodzenia nawet na płaskich odcinkach. Więc warunki śniegowe na trasach nie były raczej dla takich co chcieliby się uczyć tam jeździć.
Do tego trzeba dodać bardzo duży tłok na trasach i półgodzinne kolejki do orczyków i czujemy się jak w Białce w lutym. W Sobotę ostatni zjazd do Sommerberg to dla ojca ośmiolatka było ciężkie przeżycie. Godzina 13 - jeszcze nie tak późno przecież. Na stromych i wąskich odcinkach kopce po kolana na przemian z lodem, ale to był dla nas problem żaden. Jasiowi się nawet podobało bo mógł podskakiwać. Problemem była ilość ludzi. Jak drzew w lesie - nie przesadzam. Tylko te drzewa się jeszcze przemieszczają w bliżej niesprecyzowanych kierunkach <szok> . Czasami to i metr przestrzeni musiał wystarczyć na wykonanie manewru. Jak się zatrzymaliśmy z brzegu na odpoczynek to nie było jak ruszyć - dosłownie. Nie można było sobie znaleźć kawałka przestrzeni na pierwsze dwa skręty. W Alpach czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłem.
3. Jazda na nartach.
W porównaniu z ubiegłoroczną inauguracją na Picku, tośmy się najeździli dużo mniej - pomimo tego, że Jaś wtedy nie był tak objeżdżony. Trochę poćwiczyliśmy. Najważniejsze, że Jaś obył się z trudnymi warunkami i niesprzyjającą pogodą. Ci co byli to znają dobrze lewą stronę dojazdu nr 3 do Fernerhaus na 2660 m. Jest tam szeroko, ale i dość stromo. Piątek. Było wylodzone na gładziutko, nic tylko łyżwy brać. Pojechaliśmy tam z Jasiem, bo prawą stroną masa ludzi jeździła. Dojechaliśmy do przełamania i tak sobie myślę, że będzie bida. Jakież moje zdziwienie było jak ruszył za mną bez żadnych obaw i spokojnie po lodowisku zjechaliśmy na dół. Na stromym jeszcze płuży. Na płaskim po trzech dniach ciągłego powtarzania na dwa pyski jedzie skrętem równoległym. Jeszcze rozstaw szeroki, ale jak zobaczył film to stwierdził, że będzie się poprawiał. Widzę, że teraz większość czerwonych zjedzie bez problemu. jednak doskonalić umiejętności dalej musi na niebieskich lub łagodniejszych czerwonych.
I to by było na tyle. Tym co przebrnęli przez tekst dziękuję i pozdrawiam.





Za ten post autor lokiec3 otrzymał podziękowania - 7 aklim(05 lis 2012, 23:50), mareknot(05 lis 2012, 16:57), michalk(05 lis 2012, 17:39), nurek1974(05 lis 2012, 22:02), Raceman(05 lis 2012, 21:24), ravick97(05 lis 2012, 22:22), tadek49(05 lis 2012, 19:50)
Ocena:58.33%
 
Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 05 lis 2012, 16:59
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 maja 2011, 14:03
Posty: 1186
Obrazki: 0
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 463 razy
Otrzymał podziękowań: 311 razy
Imię: Marek
Dni na nartach: 19
Niestety, takie są uroki wczesnych wyjazdów na narty na początku sezonu. Podobnie bywa w Kaprun, na Stubie i Moldku. Mało terenu=dużo luda. :(




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 05 lis 2012, 17:40
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 kwie 2011, 17:21
Posty: 1358
Obrazki: 25
Lokalizacja: Kraków/Rząska
Podziękował : 405 razy
Otrzymał podziękowań: 445 razy
Imię: Michał
Dni na nartach: 0
Dawaj foty :) i dzięki za relację ...




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 05 lis 2012, 19:54
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 maja 2011, 12:42
Posty: 1053
Obrazki: 31
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 164 razy
Otrzymał podziękowań: 343 razy
Imię: tadeusz
Dni na nartach: 0
Fotki i jeszcze raz fotki.

Trochę dziwne, bo rok temu (w połowie listopada) nie było za wiele luda. No ale tam gondole i krzesła.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 12 lis 2012, 5:03
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sty 2011, 2:57
Posty: 1252
Obrazki: 55
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 757 razy
Otrzymał podziękowań: 525 razy
Imię: Krzych
Dni na nartach: 1
Trochę współczuję tych kolejek... ale nie było przecież źle :)
Ja ten weekend listopadowy spędziłem na Pitztalerze - też sporo ludzi, nawet b. dużo - gospodyni mówiła coś o 4 tysiącach ludzi w piątek 2.11... chyba jakieś rekord (?). To jest ok. 20 pełnych "kretów" na górę.

Jednak zaletą Pitzka jest właśnie ten kret, który jednak jakoś limituje ludzi. Owszem na dole się stało nawet 1-1,5 godziny, jeśli źle się trafiło z czasem, za to u góry zawsze na bieżąco, bez kolejek większych niż kilka, kilkanaście osób.
Niewielka kolejka robiła się ew. czasem do orczyka - było tam paru trenujących, całe szczęście niewiele... btw. akurat na wcześniejszym wyjeździe, czyli 26.11 Tina Maze trenowała SL - miałem więc okazję pooglądać ja sobie z bliska ;) :)

Tak dla potomności, i jako nauczka na przyszłość - żeby nie stać do kreta warto było przyjechać wcześnie rano np. 7.15-7.30 - wtedy na górę jechało się jednym z pierwszych, po godz. 8 rano (tak zrobiliśmy np. w niedzielę, część grupy także w sobotę); albo na spokojnie ok. 10 rano kiedy główna grupa już się przewalała - trochę przypadkiem tak zrobiliśmy w czwartek 1.11.

Za to u góry już bez żadnych problemów, czyli w skrócie - stało się tylko raz, a potem luzik :)


mareknot pisze:
Niestety, takie są uroki wczesnych wyjazdów na narty na początku sezonu. Podobnie bywa w Kaprun, na Stubie i Moldku. Mało terenu=dużo luda. :(


Akurat Molltka bym nie wciągał na tę listę - wg mnie, na podstawie licznych pobytów, akurat Molltek jest dość bezpiecznym miejscem na okoliczność tych wszystkich długich weekendów.
Obie majówki to był totalny luz, a rok temu w okolicach 18.11 też nie było dramatu. Data o tyle istotna, że 18.11 Czesi mają swoje święto i także wolne, a oni tam jeżdżą. W tym roku akurat to niedziela, tak jak nasze 11.11 więc pewnie inauguracja sezonu się rozproszyła (?).

Wydaje mi się, że decydujący wpływ mają Niemcy - jest ich 80 milionów, i parę procent jeździ na nartach - na Molltka jednak raczej nie jeżdżą, bo daleko, tunele płatne itp. chętnie natomiast wybierają Stubai, Tux - jako te dogodnie położone i w teorii największe wśród lodowców. Nerwowy może być chyba także Kitzsteinhorn, choć akurat na majówce był luzik, przed Wielkanocą niestety już nie bardzo.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 12 lis 2012, 11:44
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 maja 2011, 14:03
Posty: 1186
Obrazki: 0
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 463 razy
Otrzymał podziękowań: 311 razy
Imię: Marek
Dni na nartach: 19
Ja kiedyś parę lat temu, właśnie na 11 listopada, tak trafiłem, że na Moldku, było i full kolegów z południa, jak i z zachodu naszej granicy. Nie wiem co było przyczyną, ale nawet był problem z noclegami. Mieszkałem w Mallnitz i dojeżdzaliśmy na Moldka codziennie.




Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 12 lis 2012, 12:59
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sty 2011, 2:57
Posty: 1252
Obrazki: 55
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 757 razy
Otrzymał podziękowań: 525 razy
Imię: Krzych
Dni na nartach: 1
mareknot pisze:
Ja kiedyś parę lat temu, właśnie na 11 listopada, tak trafiłem, że na Moldku, było i full kolegów z południa, jak i z zachodu naszej granicy. Nie wiem co było przyczyną, ale nawet był problem z noclegami. Mieszkałem w Mallnitz i dojeżdzaliśmy na Moldka codziennie.


Jasne, bywa różnie - nie ma żelaznych reguł, choć akurat miałem niezły przekrój sezonu, bo w ciągu roku kalendarzowego (nieco więcej) spędziłem tam 17 dni w sumie, w różnych terminach.

Może wtedy akurat warunki były najlepsze? :) Ludzie patrzą i wybierają spontanicznie także na podstawie warunków :)
Rok temu akurat na Mölltalerze było chyba najlepiej jesienią - czy to z racji łaskawej pogody, czy może dobrego naśnieżania. Dla odmiany w tym roku, w październiku czy na początku listopada już tak fajnie nie było. Teraz niby uruchomili już prawie wszystko ale wydaje się że teraz leje deszcz, więc nie wiadomo jak będzie za parę dni :/

No, ale my tu o Molltku czy Pitzku a tymczasem wątek jest o Tuxie :)
Dlatego, żeby było na temat podrzucam parę fotek Tuxa z alpinforum z ostatnich dni... z weekendu 1-4.11 akurat nie ma żadnych (?)
http://www.alpinforum.com/forum/viewtop ... 46&t=44906
http://www.alpinforum.com/forum/viewtop ... 46&t=44926

Dorzucam 2 od siebie - z 26.10 - widać ładny kontrast między złotą jesienią na dole, a zimą na serio u góry :)




Załączniki:
DSCN2606 copy.jpg
DSCN2606 copy.jpg [ 178.64 KiB | Przeglądany 1136 razy ]
DSCN2613 copy.jpg
DSCN2613 copy.jpg [ 94.86 KiB | Przeglądany 1136 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil Prywatny album  
 
 
 Tytuł: Re: Hintertux 31-10 do 03-11-2012 białczańskie klimaty w Alp
PostZamieszczono: 13 lis 2012, 22:12
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 paź 2011, 23:19
Posty: 18
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Imię: Jacek
Dni na nartach: 2
Witam

Fotek z tego naszego wyjazdu z Łokciem na Hintertux jest bardzo dużo, ze względu na ostatnie braki czasowe dość długo je dodawałem, ale jest już sporo :) ...wklejam kilka ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej :arrow: tutaj

Pozdrawiam





Za ten post autor van otrzymał podziękowania - 2 aklim(13 lis 2012, 22:30), ravick97(13 lis 2012, 22:34)
Ocena:16.67%
 
Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. 12-15.11.2014 Hintertux - Kitzsteinhorn

Raceman

4

3573

22 lis 2014, 13:21

Raceman Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Zillertalarena 3-10.03.2012

Piotr_67

3

1061

13 mar 2012, 21:02

misal Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Pilsko 27. 01.2012

Raceman

4

1137

01 lut 2012, 15:44

nurek1974 Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Pilsko 24.03.2012

Piotr_67

4

1062

25 mar 2012, 20:25

Piotr_67 Wyświetl najnowszy post

Na tym forum nie ma nowych nieprzeczytanych postów. Załączniki Czantoria 04.03.2012

mareknot

3

913

05 mar 2012, 22:31

nurek1974 Wyświetl najnowszy post

 


{ RELATED_TOPICS }
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Odsłony   Ostatni post 
 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

  stat4u

  Nowości Nowości Mapa Strony Mapa Strony Index Mapy strony Index Mapy strony RSS RSS Lista kanałów Lista kanałów

Powered by phpBB © 2007 Group