Nowości dla sprawozdania z naszych wyjazdów

No i jak obiecywałem przyszedł czas na opis co robiłem we Francji w dniach, jak w tytule.
A co robiłem: jeździłem, jadłem, piłem i spałem, jeździłem, jadłem, piłem i spałem i tak przez sześć dni. Czyli jak widzicie i niektórzy forumowicze to określają: nuda, nuda, nuda.
Ale po kolei.

Cz I

Wyjechaliśmy w piątek 23 marca o godzinie 11 z Katowic. Środek transportu Renault Trafic, skład osobowy 8 sztuk (5 żeńskich osobników i 3 sztuki ...

A więc tak to było Tadeusz podjechał do mnie koło 3:30 sam już miał z 2:30h za sobą po szybkim pakowaniu udaliśmy się do Marcina i po zebraniu wszystkich koło 5:00 ruszyliśmy w 6 samochodów w jedynym słusznym kierunku, czyli do doliny Zillertal.
Droga przebiegła dość sprawnie z paroma przerwani na popas, pogoda dopisywała i humor także, co widać po naszym Guru.



I jeszcze trochę ekipy z ukrycia



A tutaj nasz Marcin z ...

Dzisiaj padło na Białkę T. miał być Kasprowy, ale zmiana czasu :mrgreen: , rozpoczęty sezon rowerowy , no i po przebudzeniu ( 4 rano ) coś nie bardzo chce się wstać :lol:
Po krótkiej rozmowie z żonką padło na Białkę.
Wyjazd o 6.00, na miejsce dotarliśmy o 7.30, parking puściutki, kasy pozamykane, więc spokojnie można było się ...

Witam.

Wybrałem się dzisiaj z Małżonką (użytkownik "hania1") zakończyć sezon 2011/2012.
Padło na Pilsko.
Z lekkimi obawami (bo ostatnio byłem tam w roku 2008) o 6.00 ruszamy z Bytomia.
Na parkingu pod krzesłem o 7.50.
Na dole temperatura około +2
Szybkie ubieranie i do kasy.
Karneciki 40zł od 8 do 12, poraża mnie tylko kaucja 25zł.
Na górze miłe zaskoczenie.
Warunki IDEALNE.
Śnieg przygotowany i twardy. Jazda rewelacyjna.
Ludzi praktycznie zero. Najdłuższa kolejka jaką zarejestrowałem ...

Witam po przerwie.
Właśnie wróciłem z wypadu na Zillertalarenę (03-10.03.2012)
Byłem tam po raz trzeci i znów wypad uważam za suuuper udany.
Podróż (jak zwykle przez Słowację) odbyła się bezproblemowo.
Wyjazd z Bytomia o 2.30 na miejscu 13.00.
Jedyny korek to jak zwykle w Rosenheim, ale tym razem tylko pół godziny.
Nocleg mamy stały w miejscowości Zell am ziller.
http://www.huditz.at/
Pierwszy dzień (niedziela) rozgrzewkowy, po długiej podróży.
...

Myślałem że będzie kiepsko, temperatura +5,ale było bajkowo !!!
Zresztą zobaczcie na zdjęciach (tylko my!).

https://picasaweb.google.com/1094879611 ... xdSgsZTeaQ

Ludzi prawie wcale, stok przygotowany świetnie, śnieg superowy, 20zjazdów.
Stok niezbyt długi(ok 700m) taki dla początkujących, ale można było sobie "poszaleć".

Witam!
Ja pisałem, tak zrobiłem. Dziś wpadłem na Czantorię (Ustroń). Górka niezła, dla tych co nie wiedzą kanapy czteroosobowe, dwa talerzyki, dwie trasy (czerwona i niebieska). Dziś otwarta tylko czerwona. 8.30 start wyciągu. Trasa rano przygotowana dobrze, sztruksik był, ale nie było mi dane nim przejechać, tak jak Rafałowi u Słowaków, gdyż trzeba było skorzystać z wypożyczalni nart pod stokiem i rentnąc narty dla żony. O 8.36 na górze i trasa jeszcze się niezle trzymała. ...

Dzisiaj z rana wybrałem się na Sihelne troszkę zdziwił mnie sznur samochodów ciągnących w stronę Korbielowa jednak miałem cichą nadzieję, że jadą na Pilsko, w czym się utwierdziłem na skrzyżowaniu jak ładnie wszyscy skręcili w prawo a ja sam już pojechałem prosto w stronę SK.

Warunki jakie tam zastałem no cóż sami zobaczcie na zdjęciach do 9-tej prawie sam na stoku, do 12-tej było już po mnie dłużej nie wytrzymałem jazda na okrągło bez kolejek ...

Szukając pomysłu na wyjazd narciarski rodzinny (ferie), natknąłem się na ofertę "Salzburger Ski-Safari" organizowaną przez Gajowego.
Nigdy wcześniej nie korzystałem z takich ofert, zawsze przez biuro podróży. Pytam Rafała (Nurek) czy zna takiego gościa jak Gajowy ;) (w końcu Rafał to stary Skimaniak :D )czy słyszał od kogoś co i jak. Rafał na to ; nie znam ...

Wybraliśmy się na dwa dni do Krynicy.
Pierwszy dzionek spędziliśmy w Tyliczu (5km od Krynicy). fajna górka, niezbyt wymagająca, taka trochę do zabawy.
Pogoda super, nie wiało, słoneczko, mrozik mało dokuczliwy.
Parking jak i WC za friko.




Nocleg w Krynicy i raniutko na Jaworzynę.
Trasy świetnie przygotowane,



ludzi niewiele,


nie było ...